Lukrecjowy ogród

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jacekopole71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1695
Od: 25 maja 2012, o 17:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Lukrecjo,to cykaj zdjątko i do postu:)...jeśli tylko będę wiedział,to na pewno napiszę:)
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Nelusiu cudowne ujęcia Twojego raju... juz się widzę z książką na ławeczce ;:173 Miejsce stworzone do kontemplacji i napawania się naturą ...a ta u ciebie jest niesamowicie piękna ;:167
Buziaki!!
Uwielbiam Twój sterylny ogród ;:180
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Na prawdę ładnie to wyszło :D Co prawda nie jestem zwolennikiem żwirku, ale to taka moja mała trauma z czasów, gdy mój ogród to było błoto,ale głównie kamienie :(
Mam dokładnie taką samą ławeczkę - zakup sprzed 2 tygodni, ale już stoi obok (docelowo ma być pod) czerwonym klonem ;:113
Awatar użytkownika
kozino
1000p
1000p
Posty: 1248
Od: 9 sty 2011, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Kącik z ławeczką i żwirowe alejki ;:167 ;:167 ;:167 ;:167 ;:167 ;:167 ;:167
Mogła bym siedzieć godzinami i patrzeć na fotki :D
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Cudny zakątek na medytacje stworzyłaś ;:180 można usiąść i podziwiać piękno natury :D
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Lukrecjo mam nadzieję, że prywatne sprawy już się mają lepiej
Zakątki, które pokazałaś są nowe? Fantastycznie to wymyśliłaś, bardzo mi się podoba pomysł ze żwirową dróżką i nawierzchnią przy ławeczce ;:oj, zupełnie jak w parku ;:63
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Nelu, cudne zakątki stworzyłaś. Cieszę się, że masz znowu czas dla ogrodu. Z obopólną jak mniemam korzyścią. Ogród pięknieje, a Ty odpoczywasz, przynajmniej psychicznie. Nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie ciężka orka w ogrodzie jest najlepszym lekarstwem na problemy. Resetuję wtedy umysł i nie myślę o niczym...
Mam nadzieję, że Tato czuję się dobrze...
Awatar użytkownika
juni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2078
Od: 17 wrz 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Z tobą to by nawet Pstrowski przegrał.Tyle roboty,ale efekty wspaniałe.
Byłam na imprezie w nowej Milusi, ale nie chcieli mnie wypuścić bo może bym Cię znalazła,chyba że coś pokręciłam.
Awatar użytkownika
semper
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2538
Od: 27 lis 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 160km od Pragi

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Patrzę i podziwiam.Tyle pracy włożyłaś.Efekt wspaniały. ;:180
Pozdrawiam! ,Jurek z górek ;)
Moje górki
Rojnikowisko i nie tylko
Awatar użytkownika
eukomis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4144
Od: 13 sty 2008, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Witaj Kornelko :wit wspaniałe efekty twojej pracy, cudnie po prostu cudnie posiedziałam na ławeczce i pędzę dalej ;:196
pozdrawiam Halina

*spis wątków
Awatar użytkownika
Lukrecja
1000p
1000p
Posty: 1465
Od: 31 maja 2009, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Witam Was cieplutko, w ten niemożliwie chłodny poranek! Dziękuję za tak wiele miłych i ciepłych słów, dzięki którym człowiek nie dość, że wie, iż coś zrobił sensownego i pożytecznego, to jeszcze czuje się doceniony. Z tatą stan constans, sytuacja została opanowana na tyle, na ile się dało. Pozostała część rodziny przyszła z pomocą, a oprócz taty mam też mamę, której nie widziałam od dwóch lat, więc mogłam wreszcie ruszyć w odwiedziny, ciągle przekładane... no i jestem teraz o 1200 km oddalona od swojego ogródka. Uwielbiamy z Mamą siedzieć wśród zieleni i pić kawę. A tu jak na złość, leje jak z cebra i zimno jak w październiku, nie przymierzając.

Danusiu jak przerobię cały ogródek na "Twoją" modłę i "Twoim" sposobem to nie będę się stamtąd ruszać, no chyba że do biblioteki! Piszesz, że sterylny ten ogród? ech, bo nie widziałaś tego całego tałatajstwa, które się wysiało za sprawą łączki sąsiada! Ja tam będę dążyć do doskonałości, jaką odkrywam za każdym razem u Ciebie!

Aniu Ty swój księżycowy krajobraz zamieniłaś w raj na ziemi! Tyle zmian w tak krótkim czasie! Jestem pod ogromnym wrażeniem i podziwiam tę chęć i siłę woli w kształtowaniu i zmienianiu tego miejsca w coraz piękniejsze i bujniejsze!

Kozino na ławeczkę zapraszam o każdej porze, kiedy tylko Cię najdzie ochota, choć wolałabym abyś to zrobiła np. za dwa lata, kiedy roślinki już będą bujniejsze :)

Aguś wielkie dzięki!

Madziu tak, zakątki w zasadzie są nowe, choć część roślin, głównie iglastych rosła tam niemal od czasu, kiedy zaczęło się moje dłubanie w ziemi. Choinki były takiego wzrostu, że sięgały do kolana, a teraz to ja pomału zadzieram głowę żeby spojrzeć na ich czubek :) Od wiosny zaczęłam przerabiać ten kąt, zdarłam darń, utworzyłam wokół rosnących roślin rabaty, dosadziłam drzewka i krzewy liściaste, róże (których na razie na fotkach nie widać, bo przycięłam dość drastycznie kwiatostany, aby się lepiej przyjęły) i kilka bylin (liatry, jeżówki, ostróżki)... no a potem połączyłam rabaty dużą ilością żwirku pomiędzy. Dołożyłam kratki z pnącymi i już. Jak wrócę od mamy jeszcze coś tam dołożę, ale to już za dwa tygodnie!

Asiu na wszelkie dolegliwości psychiczne w moim przypadku również najlepszym rozwiązaniem jest fizyczna, ciężka praca. Bolą ręce, kręgosłup, ale głowie jakby lżej. Zwariowałabym mieszkając w bloku i nie mogąc się wyżyć! Zbankrutowałabym chyba na karnety na siłownię! Święte słowa Asiu!:
asia2 pisze:orka w ogrodzie jest najlepszym lekarstwem na problemy. Resetuję wtedy umysł i nie myślę o niczym...
Beatko no szkoda, że Cię nie wypuścili, bo z miejsca w którym byłaś jakieś 1000 m dalej jest mój ogród! ;:oj A z przyjemnością bym z Tobą pogawędziła o tych cudach, które masz u siebie!

Jurku dziękuję, ale Ty też nie próżnujesz! :wink:
Halinko mam nadzieję, że już niedługo damy radę się spotkać w realu! i posiedzisz na prawdziwej ławeczce ;:196

Trzymajcie się kochani! i do znów, a ja parzę drugą kawę, bo chyba zaśniemy przy tej pogodzie!
Awatar użytkownika
kozino
1000p
1000p
Posty: 1248
Od: 9 sty 2011, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Kornelciu dziękuję za zaproszenie, nie często wybywam na Śląsk, może kiedyś przy okazji :D
Fajnie że możesz teraz pobyć z mamą, dobrze wam to zrobi.
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Madziu tak, zakątki w zasadzie są nowe, choć część roślin, głównie iglastych rosła tam niemal od czasu, kiedy zaczęło się moje dłubanie w ziemi. Choinki były takiego wzrostu, że sięgały do kolana, a teraz to ja pomału zadzieram głowę żeby spojrzeć na ich czubek :) Od wiosny zaczęłam przerabiać ten kąt, zdarłam darń, utworzyłam wokół rosnących roślin rabaty, dosadziłam drzewka i krzewy liściaste, róże (których na razie na fotkach nie widać, bo przycięłam dość drastycznie kwiatostany, aby się lepiej przyjęły) i kilka bylin (liatry, jeżówki, ostróżki)... no a potem połączyłam rabaty dużą ilością żwirku pomiędzy. Dołożyłam kratki z pnącymi i już. Jak wrócę od mamy jeszcze coś tam dołożę, ale to już za dwa tygodnie!
Roślinki nie uciekną ;:108 A Tobie należy się szacun za tak ciężką robotę ;:180
Awatar użytkownika
reniuniek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4611
Od: 30 sie 2010, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Nelciu, odpoczywaj sobie ;:168
Po tylu stresach ................. ;:196
Roślinki sobie poradzą a tym bardziej, że prawie codziennie pada :wink:
Pozdrowienia dla mamy
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam :-) Renata
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Kornelko jeszcze na wywaczasach jesteś? Hej dziewczyno ...tralala ;:224 odezwij się ;:196
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”