Z Elfowej krainy storczyków ;)))

Blue Monkey · Post » 14 kwie 2010, o 19:16

Justus ale szczęściara z Ciebie, że Ci się taki sympatyczny trafił! Mój leniuch miał dwa pędziki jak go kupiłam, jeden z "czubka", a drugi niżej spod listka.(pozwolę sobie wrzucić foteczkę, nieostra lekko ale widać o co chodzi)

a teraz nic. Ale widzę, że mogłam go przenawozić:/ spróbuje przestać to może mu się poprawi.
Dzięki za rady

justus27 · Post » 15 kwie 2010, o 08:57

BlueMonkey- bardzo ładne Masz dendrobium pH. Życzę, żeby zakwitło wreszcie

Storczyki nie lubią zbyt dużego nawożenia, bo bardzo wolno rosną. Ja nawożę mniej więcej, raz na 2 m-ce, dawką chyba 10-krotnie mniejszą niż na opakowaniu. Ze dwa razy może nawiozę drożdżami, ale mocno rozcieńczonymi.

Sylwia- dziękuję. Polecam zwłaszcza "krówke", kwitnie mi drugi raz...Na dodatek niedawno odkryłam, że jest woskowcem. "Flamaster" ma przycięty pęd, ale na razie nie puszcza nic z oczek bocznych.

Igor- dziękuję za miłe słowa dotyczące moich orchidei, zawsze miałam kwiaty doniczkowe w domu. Kolekcja się o połowę zmniejszyła, tym samym mogę sobie pozwolić na kolekcję storczyków. Obecnie marzę o rochidarium...

sylwiat26 · Post » 15 kwie 2010, o 14:34

Justynko mam nadzieje że wreszcie spotkam jakieś ciekawe kolorki a zwłaszcza ''krówkę''w kwiaciarni.Niestety nie mam możliwości jechać do jakiegoś większego marketu ponieważ mój M nie podziela mojej ''choroby''

justus27 · Post » 15 kwie 2010, o 16:07

Sylwia...teraz spojrzałam na Twój profil...a Ty Mieszkasz tak bliziutko mnie. Tylko 10km. Hmm...no to może jak ja będę jechać po jakieś storczyki do Kraka, dam Ci znać, kupię, co Będziesz chcieć. A W Bieczu Mieszka moja Przyjaciółka..więc, może kiedyś się spotkamy

sylwiat26 · Post » 15 kwie 2010, o 16:48

Justynko nie ma problemu możemy się kiedyś spotkać,i powymieniać swoimi doświadczeniami co prawda moje jest jeszcze niewielkie ale zawsze coś. Jeżeli byś mogła to kiedyś przy okazji mogła byś mi kupić jakiegoś kwiatka.

justus27 · Post » 15 kwie 2010, o 18:13

Sylwia- na pewno się kiedyś spotkamy.
A dziś miałam chwilkę i postanowiłam zerknąć do katlejki. Wyciągnęłam ze starego podłoża, poszłam po aparat i co...i nici, bo baterie padły.
Niestety nie będzie foorelacji z przesadzania katlejki, tylko końcowy efekt Zobaczycie. Miała ona część korzonków "uduszonych" z gorąca, aż zaparowana doniczka w środku była, jak ją wyciągnęłam. Obcięłam suche i zgnite i wsadziłam do koszyczka. Nie wkładam ją w osłonkę plastikową, niech ma przewiew. Tak wygląda po zabiegu:

A teraz miła fotorelacja z mojego parapetu. Rozkwitł drugi pączuś u pierworodnego - Różu. Niby zwykla hybryda, a i tak cieszy moje oczy. To chyba mój największy storczyk, a przynajmniej kwiaty ma największe.

AnnaL · Post » 15 kwie 2010, o 18:19

Justynko pierworodny róż bardzo ładnie zakwitł

Myślę, że każde kwitnienie nas cieszy , bo to dla nas nagroda za opiekę.

Cattleyka ma fajny nowy domek i będzie miała dobry dostęp powietrza dzięki koszyczkowi - zadanie wykonane na 6

Storczykowa · Post » 15 kwie 2010, o 18:21

Piękny różowy Phalaenopsis.

justus27 · Post » 15 kwie 2010, o 18:40

Aniu- dziękuję

Twoje rady bardzo się przydały

Teraz w nowym lokum się przyjmie przez m-c, a potem wakacje na działce

Dusiu- dziękuję w imieniu pierworodnego

Blue Monkey · Post » 15 kwie 2010, o 19:08

Justys, może w tym przenawożeniu tkwi problem, od najbliższego podlewania-dieta ścisła

Dzięki za życzenia, powiem mu

Bardzo ładny pierworodny, miło że zakwitł:)
Mam nadzieje ze Cattleyątko się szybciutko zaaklimatyzuje

i odwdzięczy się za koszyczek ślicznymi kwiatuszkami

Przy okazji, para doniczce storczyka zawsze świadczy o przegrzaniu?

GrazynaW · Post » 15 kwie 2010, o 19:46

Cattleyka jest dorodna,myślę,ze sobie poradzi bo czas na przesadzanie właściwy.Troszkę odchoruje to normalne.A różowy naprawde piękny.

Mamba · Post » 15 kwie 2010, o 20:59

Widać, że operacja przesadzania przebiegła dobrze

Oby teraz Cattleyka pięknie zakwitła

justus27 · Post » 16 kwie 2010, o 11:21

Blue Monkey- parę korzonków ładnych i młodziutkich miała. A para wodna nie zawsze oznacza przegrzanie, to po prostu rosa, która skrapla się na ściankach doniczki. Moje katlejki wiszą w oknie, nad nadal grzejącym kaloryferem, na dodatek pada na nie słońce i nagrzewa. I jeszcze rosną w dwóch plastikowych doniczkach każda...Dziś stwierdziłam, że pozostałe też przesadzę do takich koszyczków i pozbawię ich osłonek ozdobnych, które mogę wykorzystać do innych storczyków

Igor- dziękuję ;) Muszę poszukać takiego białaska o dużych kwiatach...Bardzo mi się takowe podobają

Gażynko- też sobie tak pomyślałam. Do jesienii daleko, niech odbudowuje siły w lepszych warunkach.

Mamba- mam nadzieję, że może w przyszłym sezonie doczekam się jej kwiatów

na razie muszę chuchać na nią

Blue Monkey · Post » 17 kwie 2010, o 20:15

Justus jak się miewa Catleyka?

justus27 · Post » 18 kwie 2010, o 11:49

BlueMonkey- bardzo dobrze się ma. Pozstałe 3 szt katlejek też są już przesadzone do koszyczków. Zauważyłam, że rzeczywiście jest lepszy przewiew powietrza, bo wierzchnią warstwę spagum muszę dwa razy dziennie spryskiwać, żeby był ciągle wilgotny. Czyli podłoże szybciej przesycha i o to mi chodziło

Dziś dzień zadumy, ale... Mam ostatnią możliwość wklejenia fotek, bo aparat jedzie na 2 tygodnie do Rzeszowa. Dlatego jedna, specjalna fotka dla Was. Zaczyna rozkwitać przeceniona cambria, ciekawe, jaką będzie mieć buźkę:

Ogrodniczo Działkowe Forum

Z Elfowej krainy storczyków ;)))

Re: Z Elfowej krainy storczyków ;)))

Re: Z Elfowej krainy storczyków ;)))

Re: Z Elfowej krainy storczyków ;)))

Re: Z Elfowej krainy storczyków ;)))

Re: Z Elfowej krainy storczyków ;)))

Re: Z Elfowej krainy storczyków ;)))

Re: Z Elfowej krainy storczyków ;)))

Re: Z Elfowej krainy storczyków ;)))

Re: Z Elfowej krainy storczyków ;)))

Re: Z Elfowej krainy storczyków ;)))

Re: Z Elfowej krainy storczyków ;)))

Re: Z Elfowej krainy storczyków ;)))

Re: Z Elfowej krainy storczyków ;)))

Re: Z Elfowej krainy storczyków ;)))

Re: Z Elfowej krainy storczyków ;)))