Stasiu - ode mnie
Pesko- M powiedz, że rączce potrzebna mała gimnastyka

może wyręczy Cię z innych prac
Ja też w lutym wysieję pomidory, na razie rośnie mi klematis i liatra jest posiana. A i M posiał "swoje"
tzn nasionka jakichś drzew. No i jeszcze robi doświadczenia z leszczyną
Zrobię zdjęcia jak M nie będzie to pokażę, nie mogę go wytrącać z rytmu
Ave - właśnie tak przeważnie bywa, albo za wcześnie albo za późno.
Ja w ubiegłym roku wysiałam w marcu i za małe były w maju
Pogody też nie wyczuje, ja nie bardzo wierzę w te zapowiedzi, w większości się nie sprawdzały.
Dopiero teraz kiedy masa śniegu leży, łatwo zimę zapowiadać
Trudno trzeba kierować się na chybił trafił -jednemu sie uda, inny będzie siał po

raz drugi
Pozdrawiam.