Park krajobrazowy-minismok cz.2

Ave · Post » 24 lip 2009, o 14:43

Jak to są różo-oranże ... to czas mi iść do okulisty i to biegusiem...

Może na beż też nie wygląda, szybciej na bladolicy róż, ale żeby oranż ...

hanka55 · Post » 24 lip 2009, o 15:36

Smokini, na jesieni, jak kikut lilii zrzuci liście, warto wykopac,
oddzielić kilka ząbków i posadzić obok, w ogrobinie piaszczystego podłoża.
Za 2 lata, będzie już liliowy gaj.

Cynamon · Post » 24 lip 2009, o 16:39

U Smokini ... upalno-różany, bladoróżowy z odrobiną oranżu ;) zawrót głowy ... okraszony niespodziankową leliją ;)

Na nizinach sam upał

gloriadei · Post » 24 lip 2009, o 19:24

Smokini, twoja slicznotka to lilia orientalna Muscadet
http://www.kryszkiewiczogrody.pl/foto,25_1

minismok · Post » 24 lip 2009, o 19:55

Witajcie Kofane Dziewczyny i Rodzynku Bishop.............

ojjjjj szalała szalała rybeńka za wodą......nic lilia rozpoznana [ GlorioEwo Dzięki] nic ze rozmnażalna Hanus........bo moja Asiulka ma niedowład tylnych kończyn .........poszła w południe na przylesie i cos mnie "tkneło" bo zawsze przybiegała na wołanie........szukalismy z gazdą i znależlizmy

........nie mogła się ruszyc z drogi lesnej za domem w pełnym słońcu

..........wybaczcie ale mam POGOTOWIE

mag · Post » 24 lip 2009, o 19:57

Smokini, jestem z Tobą. To może być z upału, może psy też mają tężyczkę... oby

100krotka · Post » 24 lip 2009, o 20:00

Bardzo mi przykro, trzymam kciuki...

hanka55 · Post » 24 lip 2009, o 20:24

Miejmy nadzieję, że to chwilowe aberracje neurologoczne

.
Nadzieję przesyłam Obum.

Post » 24 lip 2009, o 21:26

I co smoczynko?

Cynamon · Post » 24 lip 2009, o 21:34

Smokini ... mam nadzieję i mocno wierzę, że to chwilowa niedyspozycja ... trzymamy mocno kciuki!!!

babi52 · Post » 24 lip 2009, o 22:09

Smokini , przyłączam się do słów Cynamonki i z całego serca trzymam kciuki.
Kaśka

minismok · Post » 24 lip 2009, o 22:20

dziękuję Wam Dziewczyny za wsparcie .......wode pijemy, apetyt mamy ,łapy sie ruszaja ale nie mozemy stanąc na tylnich

sama więcej nie poradzę,jutro rano do weterynarza.......

duze cmokasy

babi52 · Post » 24 lip 2009, o 22:26

Będzie dobrze! Musi być.
Kaśka

Cynamon · Post » 24 lip 2009, o 22:31

Jak jest apetyt, to już połowa sukcesu - tak mawiał mój zaprzyjaźniony wet.

Bogusia2 · Post » 24 lip 2009, o 23:54

Biedna psia dziwczynka. Ja też uważam, że jeżeli ma apetyt, to sprawa jest na dobrej drodze. Czekam na wiadomości od veta. Bardzo ciepło Cię pozdrawiam.