Wymieszałam ziemię ogrodową z torfem i dodatkiem piasku.

wstawiasz pod folię, którą zdejmujesz raz dziennie na trochę. Musisz sama wyczuć, kiedy podlać, sprawdzając palcem. Ja, gdy mimozy wyrosły, nie sprawdzałam, i okazało się, ze "na oko" gleba była wilgotna, a tak naprawdę już przeschła
