Ogród Igi - 2009.cz.2
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
u mnie w identyczny sposób się to działoAska pisze:Moniczko - problem w tym, że nikogo się za rękę nie złapało. Tylko dziwnym trafem jednej nocy dwa iglaki znikają z ogródka mojej mamy, a identyczne rośliny pojawiają się u pewnej osoby. U tej samej osoby pojawiają się iglaki dzień po wykopaniu roślin zasadzonych dla ozdoby w centrum wsi.


- zanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 24 maja 2008, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
A jakby tak w mało widocznym miejscu zaznaczyć np., farbą olejną, iglaczka?
Moja mama zaznaczała w ten sposób rolbordery... bo komuś się za bardzo spodobały...
Natomiast kradzieże kwiatów są na porządku dziennym. Działkowcy wręcz widzą jak o 5-6 rano 2 facetów z naręczami kwiatów wychodzi z działek... i co rzucić się z widłami na takich...?
Na targu w porze Wielkanocy kobieta handlująca bukszpanem pochlapanym wapnem bezczelnie odpowiada na pytanie "A skąd ten bukszpan ukradziony?"- "On kupiony na giełdzie!" Hahahaha...
Dużo by opowiadać...
Moja mama zaznaczała w ten sposób rolbordery... bo komuś się za bardzo spodobały...
Natomiast kradzieże kwiatów są na porządku dziennym. Działkowcy wręcz widzą jak o 5-6 rano 2 facetów z naręczami kwiatów wychodzi z działek... i co rzucić się z widłami na takich...?
Na targu w porze Wielkanocy kobieta handlująca bukszpanem pochlapanym wapnem bezczelnie odpowiada na pytanie "A skąd ten bukszpan ukradziony?"- "On kupiony na giełdzie!" Hahahaha...
Dużo by opowiadać...
