Powolna metamorfoza - 2009,cz.2

bishop · Post » 21 lut 2009, o 12:40

Witam po raz pierwszy MężaAni

Kapie, płynie, topi się, ciurka...

Zima w odwrocie taka żałosna...

Ale pierzynę ciągle trzyma

Do bieli i błękitu świetnie dziś pasuje zieleń

A takiego kwiata dostałem od Żony. Bez okazji

hanka55 · Post » 21 lut 2009, o 12:44

To, złapałeś w przecudny, malarski sposób, Krzysiu !

agape · Post » 21 lut 2009, o 12:57

Piękny prezent! Gratuluję!

A może pod te szklarenki, to warto podłożyć kilka ksiażek- będa wyżej, bo widzę, że brzegi tej zielonej, to w cieniu framugi okna pogrążone....

Ale może..."sucho ma ta palma, no" ;). ...

x-d-a · Post » 21 lut 2009, o 13:05

Piękne, poetyckie zdjęcia i do tego z taką nutką nadziei na rychłą wiosnę.
Bo skoro śniegi zaczynają topnieć....

Ave · Post » 21 lut 2009, o 17:06

agape pisze:
A może pod te szklarenki, to warto podłożyć kilka ksiażek- będa wyżej, bo widzę, że brzegi tej zielonej, to w cieniu framugi okna pogrążone....

Dziękuje bardzo, sama skorzystałam z tej podpowiedzi

------------------------------------------

Podarunek od Kochania, bardzo zielony i niezwykle cieszy oko - a co to ?

------------------------------------------
Ja też nie nadążam z czytaniem, spędzam na forum b.dużo czasu a i tak nie daję rady. Zagladam do ogródków, ale wpisuję się tylko tam, gdzie spędziłam troche czasu i mam coś sensownego do powiedzenia... W tych długaśnych tylko zaglądam... U Izy-Liski, albo Tesski właśnie zrobił się taki długas, nie mówiąc o naszej Hani, bo to standard

, których powoli nie mogę nadrobić

Gratuluję Izulku, bywam ale nie zawsze się wpisuję, bo jednozdaniowe ble ble, nie ma sensu

Ach to nasze Forum, brak wiosennego pobudzenia w realu powoduje pączkowanie wątków do granic możliwości czytających

No to, aby do wiosny...

-----------------------------------------
Fotki makro i "kapiące" fajne Krzysiu

bishop · Post » 21 lut 2009, o 17:34

Tak szybciutko, bo musze wybyć. jak wrócę, to będę dochodził, kto mi nazwe wątku zmienił

Haniu, prawdę mowiąc to wziąłem się za zdjęcia sopli kierowany zazdrością. Po tym, jak zobaczyłem Twoje

Ago, przecież to profanacja

. It doesn't go together well

Już teraz mnie martwi bliskość xiążek, kiedy zraszam to przedszkole

Dalu, jeszcze tydzień pięknych widoków, potem tydzień męczarni pośród pluchy i mamy wiosnę

Ewo, to fikus beniamin. A jeśli chodzi o długość wątków, zanim będzie już definitywne "sza", to w wątkach, gdzie bywam nie przeszkadza mi to, bo jestem na bieżąco, wystarczy zaglądać na ostatnich kilka stron. Ale jeśli chcę poznać ogród, w którym nigdy nie byłem, od początku, to wiem, że nie mam szans

I to mnie frustruje

Jadzia1 · Post » 21 lut 2009, o 17:37

Krzysiu zdjęcia bardzo ładne, kurcze u mnie takich sopli nie ma , Hania też kiedyś pokazała soplowe firanki były piękne . Ja głowę do góry zadzieram ale nic nie ma a ni jednego sopelka

Krzysiu pytałeś o groszek pachnący . Nie wiem jak on urośnie u mnie ,pani która dawała mi nasionka powiedziała ,że ona go nie sieje ,że jest wieloletni , ale mnie się spodobały kolory na jakie kwitł , miał różne kolory kwiatków , ale najbardziej urzekł mnie zapach .Jak się przechodziło koło ogrodzenia , to tak pachniał ,że zawrót głowy .

Jeśli chcesz to mam jeszcze parę nasionek chętnie Ci wyślę .

e-genia · Post » 21 lut 2009, o 17:44

Krzysiu jesteś wielki

Ja też zazdroszczę Ci tych sopli pamiętam takie z dzieciństwa teraz to u siebie jeszcze nigdy nie widziałam a w bloku jak mieszkałam też nie, albo po prostu nie zwracałam na to uwagi.
Genia

agape · Post » 21 lut 2009, o 17:46

Sławomir Mrożek w wywiadzie odnośnie swoich "Dzienników" powiedział, że dawniej książka to było "coś" zaś obecnie żyjemy w świcie w którym więcej osób pisze książki, niż je czyta.
No chyba, że jesteś czytelnikiem i prawdziwym bibliofilem. To przepraszam. Polecam ksiażkę "Dom z papieru" Domingueza.
Ja bym musiała być spalona na stosie, bo u mnie wszystko stoi na ksiażkach, stąd spontaniczna rada

a większość z antykwariatów, wiec już i tak zmurszałe ;) nad pod i w ogóle...

hanka55 · Post » 21 lut 2009, o 18:08

Mam tytuł, jeśli pozwolisz, Krzysiu :

Rozświetlone macki Zimy

bishop · Post » 22 lut 2009, o 07:51

Jadziu, jeśli masz kilka nasionek, to za rok będziesz miała kilkadziesiąt. Dziękuję bardzo za chęci, mam już mnóstwo nasion zwykłego groszku pachnącego, który pachnie ładnie, ale z bliska. Więc z wieloletnim poczekam rok

Gieniu, to bardzo miłe

Wcale taki wielki nie jestem, chyba, że na szerokość

Agnieszko, nie jestem bibliofilem, choć xiążki były w moim życiu od zawsze. Czasami był to nawet jedyny mój majątek

Ale zawsze służyły mi tylko do czytania, nie miały funkcji ani dekoracyjnej, ani praktycznej. Z małym wyjątkiem - czasami coś nimi obciążałem, kiedy trzeba było np. skleić. A do tej pory nie potrafię napisać nic w xiążce, nawet ołówkiem. Chyba, że dedykację

Haniu, oczywiście, że pozwalam. Jeśli tak podoba Ci się to zdjęcie, to możesz je sobie wziąć. Chcesz w większym formacie? U siebie polecasz moje zdjęcia, ale jak im się dziś przyjrzałem, to nie widzę w nich nic nadzwyczajnego. Może tak Ci sie podobają, bo widzisz w nich nadzieję wiosny? Ale przecież Twoje sople też kapią...

I niebo błękitne tez masz

babi52 · Post » 22 lut 2009, o 08:19

Krzysztof co odczuwa facet dostawszy od żony kwiat bez okazji?
Kobieta w zależności od układu -rozczulenie lub wpada w popłoch

Kaśka

bishop · Post » 22 lut 2009, o 08:55

Radość.

Ale często chyba tez zależy od ukladu. Nie mogę generalizować, bo nie mam za dużo takich doświadczeń

Ale z tym popłochem - dobre

Zaraz mnie trafi szlag. Chyba gdzieś w przeszłości przestawiła mi sie opcja replace z rename i większość tegorocznych zdjęć diabli wzięli

A taka ładna zima była

agape · Post » 22 lut 2009, o 08:57

Co Ty mówisz!!!!!! Na pewno się znajdą! Przecież każdy dysk można odgrzebać specjalnym programem!!!! To byłoby straszne...

są jakieś ctrl plus z, undo, cofnij poprzednią akcje...?

bishop · Post » 22 lut 2009, o 09:06

Można odgrzebać, jeśli nie było nadpisywane, a jedynie usunięte. Teraz to właściwie pozostaje mi jedynie się pogodzić ze stratą