Ryszardzie z tymi żurawiami u Jadzi to jest tak jak w tym radzieckim
filmie "Leciat żurawlia "- one lecą, lecą i lecą...
A Krzysiu pokazał nam 4 cudne zdjęcia i poszedł spać... Jadziu zazdroszczę ci tych spacerów, mieszkasz w pięknej okolicy !
Witajcie Kochani
Dzisiaj słonko świeci i jest całkiem przyzwoita pogoda.
Wczoraj chyba za szybko się położyłem bo rano byłem
tak połamany że szok. Nie przyzwyczajony jestem do długiego spania Jolu dziękuję za pięknego kwitka. Jeśli mnie oczy nie mylą to to jest kanna Jadziu to u Ciebie cała ptaszarnia a ja myślałem że żuraw
to jakiś rzadki ptak a tu się okazuję że ich masa lata Wisienko nie miałem pojęcia o takiej instytucji w Katowicach A to koło jakiego liceum
jeśli mogę spytać Widziałaś coś jeszcze? Pytam bo rzadko w centrum bywam Kryska to poproszę o fotki szpaków i sójek, chętne je pooglądam. Ja nigdy szczęścia nie mam
i zawsze uciekną zanim pstryknę Rysiu sposób może i dobry ale szkoda mi było tych wszystkich wieczornych seriali
Przegapiłem kryminalne zagadki Elu dziękuję za miły komentarz Geniu już się robi, zaraz wiosna będzie Gosiu gdzie to upolowałaś takie śliczności
A i przepraszam że ciągle zapominam o podpisywaniu fotek. Postaram się nad tym popracować. Dzisiaj wiosna w Katowicach
Krzysiu;po tych zdjęciach to na pewno przyjdzie wiosna.
Elu;jeżeli mówi się o żurawiach, to automatycznie, widzi się ich klucze na niebie i nie jako lot jest im przypisany.A swoją drogą film b. ładny
Geniu;jeszcze trochę poczekaj,chociaż dzisiaj była piękna pogoda.
Gosiu;dzięki za przywoływanie wiosny
Jolu;ta kanna naprawdę ładna,przynajmniej wiem jak wygląda
Wszystkich Pozdrawiam.Ryszard
Krzysiu - dla mnie też ten Maltański Punkt był zaskoczeniem.
Jest na ul. Sienkiewicza, w pobliżu Liceum Kopernika.
Nic więcej ciekawego wtedy już nie zobaczyłam, bo zaczęło lać
jak z cebra.
W zamian - inna ciekawostka. Widok z Euromasztu w Rotterdamie (Holandia).
Można sobie zafundować taki zjazd na linie - jeżeli ktoś lubi
ekstremalne doznania (hihi... ja nie )
Kszysiu, chciałeś szpaki to bardzo proszę
Fotka zrobiona przez okno. Z sójkami gorzej, jeszcze mi się nie udało ich podejść.
Ale ze mnie ornitolog, Jadzia pokazała żurawie a ja myślałam, że to bociany, może dlatego, że jeszcze nigdy na żywo nie widziałam żurawi.
Wisienko, ja to na takiej linie zjeżdżałabym z poślizgiem.
Oj dziewczęta ale się uśmiałam ja Wam dam bociany żurawie , kochane żurawie , jest ich u nas dość sporo bo w koło nas tereny bagniste i podmokłe a one to lubią
Dziś inny zwierzaczek , wracając z Ełku złapaliśmy tego rudzielca jak komuś podkradł kurkę i zmykał z nią do lasu
Hejcia
Ja na momencik postanowiłem że wpadnę Geniu to możemy podać sobie ręce bo też już mam dość
tego co jest za oknem. Gdzie to słońce i te liście Jolu no to mnie oczy nie myliły bardzo ładna. Na ogół
widuję czerwone Rysiu obyś miał rację, bo podobnie jak większość z Nas mam dość tej pogody Wisienko podejrzewam że z tej wieży szybko bym zjechał. Byłby to ekspres w jedną stronę Kryska no to udało Ci się złapać takie stadko. U mnie też latają takie stada ale najwięcej na jesień.
Teraz już zaczynają zajmować się sobą z osobna Jadziu to masz cały zwierzyniec koło siebie. Lisa to jeszcze na oczy nie widziałem.
Oczywiście wiem jak wygląda ale nie spotkałem go tak na wolności Elu i Halinko macie rację Gucio to forumowy pupilek i bardzo fotogeniczny
Krzysiu, to stadko szpaków było dużo większe ale przez okno nie wszystko można było ująć.
Jadzia ma zwierzątka biegające i fruwające a ze mną dwa lata temu koniecznie chciał się zaprzyjaźnić ten stwór. Kilka dni pełzał wokół domu, to zdjącie jest zrobione 1,5 m od domu.