Halinko - ja też.
Szkoda tylko, że ten rok niezbyt dla nas łaskawy.
No i grzyby przestały całkiem u nas już rosnąć.
A na drugi rzut jakoś się nie zanosi, bo noce już zimne zapowiadają a grzyby kochają wodę i ciepło.
Bogusiu - oj chciałabym, żeby u mnie w ogrodzie takie rosły, oj chciała.
Niestety nawet szczepionka nie dała efektu i nie rosną.
A jak już, to te najmniej oczekiwane
