Dorotko,
Miałam uśmiech na twarzy, kiedy zobaczyłam główkę sabotka
Przypomniały mi się moje... kwitły chyba na początku jesieni i zdążyły już dawno przekwitnąć.
Ale teraz mogę przychodzić do Ciebie
I zaciekawiło mnie to, że rosną jak na drożdżach w hydro. Ja swoje mam w sphagnum z dodatkiem kory i chyba jest im całkiem niezle.
Ale czasem wymagają cierpliwości i to dużej...
W te ciemne dni, pączki nie śpieszą się za bardzo otwierać. Ale jak widać u Ciebie dobrze im idzie
