Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Witam wszystkich w majowy, kolejny słoneczny dzień.

Wreszcie troszkę popadało, przez pierwsze dni maja deszczy i do mnie zawitał, co prawda nie było go wiele, ale lepsze to niż nic. W końcu sama bym nie podlała całego ogrodu, więc nie ma się co wybrzydzać.
Wczoraj liczyłam na większe opady, niestety, cała chmura przeszła bokiem a do mnie trafiły resztki.
Pogoda nas nie rozpieszcza, noce nadal zimne, nad ranem było 0 stopni, aż poszłam zobaczyć, czy nie zmarzły wcześniej wysadzone cukinie i ogórki, na szczęście przeżyły.
Troszkę ucierpiała tykwa, ale ma się jej na życie.


Lodziu, no cóż, aż tak mocno nie zgłębiałam tematu szczepienia, wydaje się, że to bardziej powinno zależeć producentom, by wprowadzać na rynek towar dobrej jakości. Klient nie musi znać szczegółów, ważne by był zadowolony i wrócił do niego.
Widać nie wszystkim na tym zależy. Na szczęście to były tylko 4 krzaczki, więc nie ma o co kopii kruszyć, niemniej jednak pozostanie niesmak, tym bardziej, że to nie jest pierwszy raz.

Irenko, niestety susza daje nam popalić, z tego co zapowiadają czeka nas największa susza od wielu, wielu lat. Strach się bać co to będzie.
Charles ma dość duże kwiaty i bardzo piękne a tak łobuz poszalał w zeszłym roku w pierwszym kwitnieniu aż było miło na niego popatrzeć.
Bajazzo to istny potwór, rozszalał się na dobre, w tym roku dostał solidna podpórkę i został ujarzmiony. Zobaczymy jak sobie poradzi.
Troszkę przesadzasz ;:167 , to ja mogę się od Was uczyć jak dbać o róże by pięknie się prezentowały.
Znalazłam się na forum żeby podziwiać Wasze róże i chłonąć od Was doświadczenia i wiedzę na ich temat , różnie to mi wychodzi, ale naprawdę się staram. Jestem Wam bardzo wdzięczna, że przyjęłyście raczkującego i dzielicie się swoim doświadczeniem ;:167 ;:167 ;:167 .

Aniu
sama wiesz, że z roślinami różnie bywa, jedno jest pewne, wszystkie są piękne. Róże nie róże, wszystkimi można się zachwycać.
Masz cudowny ogród, nawet jeśli nie jest różany. Widzę jednak, że też połknęłaś już różanego bakcyla na swoją zgubę ;:306 ;:306
Moje róże też nie wszystkie są takie jakbym chciała, z jednymi się dogaduję a z innymi nie mogę znaleźć wspólnego języka ;:333

Dorotko, nie bardzo mogę zrozumieć producentów, którzy nie dbają o swoją renomę. Tak naprawdę nie chodzi o pieniądze, chcę otrzymać towar dobrej jakości. Jeśli ktoś wysyła mi towar a ja płacę za pierwszą jakość, to takiego oczekuję. Nic więcej nie chcę.
Idę do marketu /wiem róża nn/ po rozpakowaniu widzę pięknie rozgałęziony o silnych pędach krzak, płacę grosze.
Ze szkółki oczekuję jeszcze lepszego towaru, bo płacę za niego kilkakrotnie więcej.
Oczywiście nie chcę generalizować, bo i ja kupowałam piękne sadzonki z naszych szkółek z których jestem bardzo zadowolona, jednak trzeba pisać o takich przypadkach. Gdybyś zobaczyła sadzonki jakie otrzymałam jesienią, na pewno nie dziwiłabyś się mojemu rozczarowaniu, na szczęście to tylko 4 krzaczki.

Jadziu niestety nie wszystkie tak pięknie rosną, są takie, które się wręcz uwsteczniają, ale cóż nie możemy mieć wszystkiego, czasem nie możemy się dogadać z niektórymi pannami i albo z nich zrezygnujemy/w moim przypadku to bardzo trudne/ albo polubimy je takimi jakimi są i nadal będziemy się łudzić, że może w końcu, może kiedyś...... ;:224
Dziękuję Jadziu ;:167 dla Ciebie również duuużo zdrówka.

Dla wszystkich troszkę wiosennych nowości :D , bo na różyczki jeszcze troszkę musimy poczekać




Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A to kilka wspomnień, co by nie było, ze w różanym nie ma róż ;:108 Te najwcześniej zawsze kwitnące

Nevada i M.Hilling
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Flammentanz i F.Juranville
Obrazek

Obrazek

Munstead Wood
Obrazek

Obrazek


Harrison's Yellow
Obrazek

Obrazek

Dziękuję wszystkim za cierpliwość i odwiedziny ;:196
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Bardzo mi sie podoba Harrison Yellow śliczne ma kwiaty .Daysy fajnie że znów sie pokazałaś widać na emeryturze masz jeszcze mniej czasu ,ale tak to bywa :;230 Kurcze chyba nie przeżył zimy LD takie fajne korzonki miał i na razie żadnego odzewu ;:145 to samo wilczomlecz .Całą zimę dobrze sie trzymał na korytarzu, a na wiosnę padochnął .Liczę jeszcze ze może od korzeni odbije ,ale chyba marne szanse ;:174 Cudne wspomnienia tego co za chwilkę wybuchnie i znów będzie cudownie ;:167 ;:167 ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Witam

Wreszcie i do mnie zawitał deszcz z prawdziwego zdarzenia, padało prawie całą noc, teraz też mży drobniutki deszczyk. Niebo zachmurzone, więc jest nadzieja na jeszcze większą ilość opadów.
Na szczęście wczoraj poczyściłam wszystkie grządki i spokojnie może padać przez tydzień ;:224 .
Nareszcie wszystko ruszy, już wczoraj widziałam zmianę w ogrodzie, trawa się zazieleniła, róże wreszcie rozwijają liście, robi się naprawdę wiosennie. Powojniki rozkwitły, oczywiście nie wszystkie, tylko te najwcześniejsze.


Cześć Jadziu, przykro, że LD padł, nie wiem czy w pozostałych patyczkach jeszcze go mam, musimy poczekać aż zakwitną.
Z wilczomleczem nie ma sprawy, wyślę nowe.Gorzej będzie z fuksją, jedna padła i to ta, która Ci się podobała, mam jakieś ukorzenione sadzonki, ale ich nie oznaczyłam, wyślę Ci więc w ciemno. Myślę, że tak w połowie maja, niech jeszcze trochę podrosną.
Wszystko w tym roku jakoś tak niemrawo mi rośnie, susza i wahania temperatur nie poprawiają sytuacji.
Kwiecień to bardzo smutne wspomnienia, najpierw odeszła Daysy a 2 tygodnie później musiałam pożegnać Sarę, chyba miała wylew, nic nie można było zrobić, lekarz stwierdził, że i tak dożyła w dobrym stanie sędziwego wieku 14 lat. Niestety nie pocieszył mnie.
Serce pęka jak musisz pożegnać swoje pupile, teraz mam tylko Gaspara i drżę o niego każdego dnia, on co prawda najmłodszy, ale tak jak Sara wychowywany przez nas od malutkiego.
Daysy przegrała walkę z nowotworem, po pierwszym zabiegu okazało się, że ma przerzuty, lekarz zdecydował, że trzeba je usunąć póki są małe i powinno być już dobrze, niestety okazało się, że tylko się nacierpiała. Szybko miała przerzuty do płuc i już nic nie można było zrobić.
Nie miałam ochoty na siadanie do komputera, trochę się za dużo wydarzyło w tym roku.

Bardzo kolczasty Harrison's Yellow dla Ciebie ;:167
Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
irpam
500p
500p
Posty: 541
Od: 10 lip 2017, o 17:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opole

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Te wiosenne widoczki cieszą szczególnie oczy po długich pustych, szarych dniach w ogrodach. Widzę, że masz dużo tulipanów rozrastających się wśród róż. Ja posadziłam tulipany w koszyczkach nawet w niemałych ilościach, a okazało się że znaczna część gdzieś zaginęła. W niektórych miejscach kwitnie jeden lub dwa. Już ich chyba tyle nie będę sadzić, nie chcą u mnie rosnąć.
Cieszę się, że ido Ciebie w końcu deszczyk zawitał. U nas w nocy też znowu padało. Najbardziej mi odpowiada jak w nocy pada a w dzień słońce świeci. :tan
Przykro, że ukochane zwierzaczki odchodzą. To zawsze strata, człowiek się z nimi zżywa, a tu pustka...Współczuję.
Pozdrawiam i życzę słoneczka i deszczu po nocach. :wit
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Daysy spokojnie nie martw sie sadzonkami nie trzeba ;:196 Mam dwie fuksje dostałam od koleżanki od której mam tego mojego 4 nożnego rozbójnika ;:167 .Niestety tak było z Agatką której chcieli obciąć łapkę, ale sie nie zgodziłam, bo mieliśmy przypadek podobny z Sisi to bigiel syna.Obcięli łapkę przy samym udzie , a za 2 tygodnie i tak trzeba było się z nią pożegnać bo zaatakowane było wszystko .Mizianko dla smutnego z pewnością Gasparka ;:196 ;:196 Pogoda rzeczywiście wciąż płata figla juz drugi raz wysiałam ogórki a teraz znów przyszły chłody wiec znów nic z nich nie będzie .Dobrze ze teraz można chociaż trochę poprzesadzać ,wiec skorzystałam z pogody i rozdzieliłam prymulki na obwódki Dzięki za cudownego Harrisona ;:167 ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17368
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Fakt , moje róże nie wszystkie są takie jakie chciałbym .
ale i tak je kocham.I znowu w tym roku 4 dopiłam.# przesadziłam.Co będzie zobaczymy.
Ogród już masz piękniutki w każdym calu.Nie tylko z różami.
To ujęcie z floksikami bardzo mi się spodobało.
niebieścichne hiacynty taki piękne wyjątkowe. cudne. ;:173
Pozdrawiam cieplutko ;:196
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Witam koleżanki w kolejny majowy, piękny dzień.

Kilka dni deszczowych daje nadziej na bardziej wilgotny miesiąc, zaczęło się nieźle a i w prognozach jest lepiej. Szkoda tylko, że jeszcze ogrodnicy przed nami i zimna Zośka. Można by powiedzieć, tradycji musi stać się zadość,gdyby nie to, że pospieszyłam się z niektórymi warzywkami i teraz martwię się czy przeżyją. Na wszelki wypadek już drugi siew wykonany ;:333 .Jednym słowem pospiech dobry przy łapaniu pcheł.
Jak potrzebny był deszcz przekonałam się po dzisiejszym spacerku w ogrodzie. Powojniki rozkwitły, co prawda te wcześniejsze Maidwell Hall i Cecile oraz jeden nn, wielkie pąki ma również Kaiser, tylko patrzeć jak pokaże swoje piękne kwiaty.
Róże także mają pąki, co prawda malutkie, ale ogromnie cieszą takie widoki.Znak, że za chwilkę zacznie się kolorowy zawrót głowy.


Aniu
wiadomo miłość nie wybiera i do tego jest ślepa, cóż z tego, że niektóre nie wyglądają jak byśmy chciały, w jednym roku lepiej w drugim gorzej, nic to i tak kuszą swoim wdziękiem każdą z nas. Pochwalisz się jakie odmiany kupiłaś?
W Twoim ogrodzie wszystko jest piękne, róże na pewno też. W swoim ogrodzie też mam marudery, jednak przy większej ilości tego nie widać, wierz mi, po prostu takich nie pokazuję.
Życzę dużo zdrówka i pogody ducha ;:196 a za miłe słowa bardzo dziękuję ;:196

Obrazek

Jadziu, Twój kociak jest przecudny, Gaspar faktycznie szuka Daysy, czeka na nią przy jedzeniu /zawsze razem dostawały jedzenie/, rozgląda się za nią, szuka jej w miejscach, gdzie spała, aż serce się kraje.
Niestety ja też wysiałam drugi raz i pomidory i ogórki, zapowiadają przymrozki a moje już w warzywniku. W chłodniejsze noce przykrywałam je doniczkami, ale jak będzie przymrozek to one nic nie dadzą.Postanowiłam więc nie czekać tylko ponowić siew. Kto szybko robi, ten dwa razy robi ;:224
Po piętnastym postaram się wysłać Ci wilczomlecza i fuksję. Tym razem dla Ciebie powojnik nn

Obrazek

Irenko, w zeszłym roku poszalałam z tulipanami, ale widzę też, że zakwitło dużo starych cebulek małych. Z nich nie spodziewałam się w tym roku kwiatów, a tu niespodzianka. Część tulipanów też mam w koszyczkach, szczególnie te mniejsze cebulki i tam, gdzie nie buszują nornice, pozostałe rosną luźno.
Wiele też znalazłam w miejscach, gdzie rosły poprzednio, prawdopodobnie to cebule tzw."opuszczone". Rosną one głęboko i często nie są zauważone i pozostają w ziemi by w następnym roku lub po kilku latach zakwitnąć.
Deszczyk był bardzo potrzebny, wszystko stało jak zamówione, czekam jednak na następne opady, bo to wszystko jeszcze mało, niemniej słoneczko też potrzebne. W maju nigdy deszczu dosyć.
Dla Ciebie moje 'znajdy"

Obrazek

Obrazek

Wspomniane wyżej powojniki na zdjęciach poniżej. Skoro mowa o powojnikach,muszę Wam powiedzieć, że moja Taiga przeżyła ubiegłoroczną suszę, długo nie budziła się do życia, myślałam, że już po niej. Wczoraj wykopałam ją z fatalnego miejsca jakie jej zafundowałam i przeniosłam tymczasowo do donicy. Na pewno odchoruje przeprowadzkę, ale będzie żyła.

Kawałek mojego ogrodu

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tak wygląda moja Jenny Duvall, założony w ubiegłym roku gorsecik na nic się zdał, muszę pomyśleć o czymś solidniejszym, inaczej zabierze dla siebie całą przestrzeń. Na jesieni na pewno zabiorę P.Alexandrę of Kent i jedną Comte de Cambord ;:224 .

Obrazek

A to już pączusie na Doktorku i Nevadzie, ale takich nie brakuje na pozostałych różach

Obrazek

Obrazek

Obrazek

D miłego :wit
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Daysy ten NN powojnik podobny do Pamelki Jackman kurcze ależ z tej róży potwór ;:202 to moja Maigold w połowie taka nie jest .Nie spiesz sie z wysyłka dzisiaj śliczna pogoda, a mnie sie zebrało na porządki nic to jutro też ma być fajnie .Muszę jesienią polować na pierzaste i liliokształtne tulipany.Lilie i u Ciebie juz wielgachne. Widzę Daysy że masz jeszcze bukszpany dopiero wczoraj zauważyłam u sąsiadki przed naszym domem wszystkie bukszpany pożarte , a tak sie zastanawiałam jak one wyczaiły te moje parę krzewów teraz juz wiem .Miłego weekendu ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Jadziu, te młode bukszpany jeszcze żyją, chociaż już na nich znalazłam kilka gąsienic, natomiast te starsze są w stanie opłakanym. Dopiero po cięciu zobaczyłam co tam się działo. Zrobię jutro fotkę to zobaczysz jakie spustoszenie zrobiły. Prawdopodobnie w ubiegłym roku, gdyż z powodu mojej kontuzji nie były cięte i w porę nie zauważyłam, że coś tam żeruje.
Nie wiem czy dziewczyny potwierdzą, ale wydaje się, że one żerują na tych młodych przyrostach, jak w porę się ich pozbawi, to na tych starych gałązkach raczej ich nie widać. Mąż kupił Decis i substral przeciw ćmie, będziemy pryskać, zobaczymy. W pułapkach feromonowych zamiast ćmy złapały się trzmiele i pszczoły, więc pułapkę wyrzuciłam.
Szukałam dzisiaj nazwy dla swojego powojnika i prawdopodobnie to jest Frances Rivis, ale głowy nie dam :wink: .
No tak Jenny jest obłędna, myślałam, ze ją ujarzmiłam w zeszłym roku a ona wypyściła takie baty, że będę musiała pomyśleć o wyższym gorseciku dla niej albo będę znowu przesadzać jej sąsiadki, tego jednak chciałabym uniknąć.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1947
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Daysy
Powojnik i tulipany śliczne.
Pączki róż cieszą oczy.
Munstead Wood ma kolorek w moich klimatach.
Bukszpany też chciałam mieć jako obwódki dla róż ale po Waszej lekturze zdecydowałam się na lawendę.
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Witaj Daysy, dawno mnie u Ciebie nie było, ale ogólnie mało mam czasu na forum. Ale dzisiaj postanowiłam nadrobić troszkę i odwiedzić kilka ogrodów. A Twój bardzo, ale to bardzo lubię ;:196
Doczytałam, że masz Barock (swoją drogą jeden też rośnie obok Variegata di Bologna), czy ładnie się on (Barock) u Ciebie krzewi? Bo ja mam dwa krzaki, jeden chyba z 2016, drugi 2017 i ten starszy ma trzy pędy, a młodszy dwa... szaleństwo ;:222 W kwietniu chodziłam obok nich z sekatorem żeby ściąć do ziemi, ale skończyło się na chodzeniu. ;:219 Denerwują mnie i już żałuję że jednak nie wychlastałam ich nisko, może zabrałyby się wreszcie za siebie.
Cudowne prezenty Córuś Ci zapodała, będzie piękna rabata! ;:167
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17368
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Clematisy już zachwycają.Tulipany jeszcze cieszą i ładnie zdobią ogrody.
Róże wdzięcznie startują.
Masz rację , każdy mam jakieś marudy wśród roślin. I te nie warto pokazywać.
Pozdrawiam cieplutko, bo u mnie zimno. ;:196
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Witajcie miłe koleżanki ;:196

Zimnych ogrodników i złośliwą Zośkę mamy już za sobą, w mojej okolicy obyło się na szczęście bez przymrozków, więc tegorocznych ogrodników nazwałam łaskawych :wink: można więc odetchnąć z ulgą.
Zimne noce nie pomagają roślinom, wszystko rośnie jak przysłowiowa kromka chleba u gęby, tylko tulipany chyba zadowolone z takiej pogody.
Ostatnie dni zaopatrzyły mnie w w deszczówkę, więc jest powód do zadowolenia, ogród podlany w szerz i wzdłuż bez udziału własnego ;:224
Tak to lubię ;:108 jeszcze tylko troszkę cieplejsze noce by się przydały do szczęścia ;:333
wczoraj przejrzałam młode bukszpany, nabiłam chyba z 10 paskudnych gąsienic, pułapki feromonowe nic nie dały , szkoda pieniędzy. Jeszcze bardziej szkoda trzmieli i pszczół, które tam się złapały dosłownie przez 3 dni, na szczęście w porę zauważyłam i zdjęłam ją.
Ktoś pisał, że skuteczny jest oprysk z Decisu, więc spróbuję, może poskutkuje. Jeśli nie, trzeba będzie pomyśleć o innych rozwiązaniach z pozbyciem się bukszpanów z ogrodu ;:145 .


Aniu dopiero nadchodzi ten najpiękniejszy dla nas czas, wszyscy czekamy z niecierpliwością na wybuch kolorów w ogrodach.
Maruderów, nie warto pokazywać, to fakt, jednak czasem żal się ich pozbywać. Niektóre same odchodzą i tych mi nie żal, same zdecydowały o swoim losie. Tak się stało z moim pięknym Claude Monet. Kupiony w 2015 roku jesienią z zagranicznej szkółki, od początku sobie nie radził, bardzo słaba sadzonka. Chuchałam, dmuchałam nic nie pomagało z roku na rok była słabsza. W zeszłym postanowiłam ją przesadzić, niestety zmiana miejsca nic nie dała, sadzonka zmarniała. Zostały tylko wspomnienia

Claude Monet dla Ciebie
Obrazek

Obrazek

Basiu
, obie gdzieś się pogubiłyśmy ;:306 Barock mam od 2017roku , przez ten czas wypuścił 3 grubaśne, sztywne pędy.\Posadzony niefortunnie między Variegatą i Charles Austinem, obie to wielkie panny, więc nie ma za wiele miesjca dla siebie, ale widzę radzi sobie dobrze. Być może będę musiała coś zrobić, by pozostawić jej więcej przestrzeni, ona też przecież do ułomków nie należy.
Często wycięcie chociaż jednego pędu przy ziemi powoduje wypuszczenie następnych, tak miałam z Bobby Jamesem.
Pęd wycięłam, bo za bardzo poszedł na letni domek, później okazało się, że wypuścił w zastępstwie 2 silniejsze pędy.
Możesz spróbować wiosną przyciąć jeden pęd i zobaczyć jak zareaguje.
Prezent śliczny, musiałam zrobić jeszcze jedną rabatę, nazwałam ją rabatą Aleksandry ;:333 , A Shropshire Lad z uwagi na swe rozmiary musiała pójść na trejaż w innej części ogrody, też nowej ;:108 .

Ewo
, wiosna zawsze cieszy kiedy zakwitają pierwsze kwiaty w ogrodzie, po okresie szarości, bo bieli w tym roku trudno było uświadczyć, to jak balsam na nasze serca. Zaraz będzie ich znacznie więcej, rozkwitną bzy, jaśminowce, róże, liliowce itd. Szał kolorów.
Munstead ma naprawdę cudny kolor, długo marudził, ale w zeszłym roku już cieszył oczy swoimi licznymi kwiatami.
Bukszpany faktycznie problematyczne, też zastanawiam się nad sensem ich trzymania w ogrodzie, trudno będzie się z nimi rozstać, bo wszystkie pochodzą od jednego krzaczka, który dostałam od swojego taty, będę o nie walczyła póki się da. Może się uda, zobaczymy.

Kilka aktualnych zdjęć



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jenny Duvall z tymczasową podpórką, rozłożyła się dokładnie i zajęła prawie całą rabatę, przkrywając jedną Comte de Chambord i Princess Aleksandrę of Kent
Obrazek
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Takie potworki są cudne jak zakwitną morzem kwiatów i w takiej ilości nawet nie zauważy sie szkodnika, który zawłaszczy sobie parę paków . Gorzej z tymi mniejszymi bo juz na Maigoldzie zauważyłam bytność Kwieciaka malinowca na truskawkach na razie niczego nie zauważyłam bo i tam robi szkody . U mnie też obyło się bez szkód ogrodników.Claude Monet trochę podobny do Mareczka Chagalla .Daysy masz cudny kolor orlika i te kropelkowe fotki ;:303 ;:303 Cudny widoczek https://images91.fotosik.pl/364/20e3b9d90ae5f9b2.jpg
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Cześć Jadziu

Dzisiaj obudziłam się ze strachem w oczach, na dachu był szron, chociaż przymrozków nie zapowiadali ;:202 . Pobiegłam szybciutko do mojego nowego warzywnika /oczywiście na noc nie przykryłam już ogórków, cukinii i dyni ;:222 /, na szczęście jakimś trafem tam wszystko było ok, nic się roślinkom nie stało. Mam w ogrodzie takie pasy, gdzie często łapie przymrozek, tym razem się upiekło ;:108 .
Na tę noc tak na wszelki wypadek jeszcze je zabezpieczę.



Jenny Duvall potrzebuje naprawdę duuużo miejsca, to róża nie do zatrzymania, przesadzona w 2017 roku, w ubiegłym po kwitnieniu dość mocno ją przycięłam, sądziłam,że szkielecik jaki zostawiłam podtrzyma jej nowe, długie pędy, ale gdzie tam. Jako tako trzymała się do deszczu, pod ciężarem wszystko się opuściło i musiałam ją czymś podeprzeć, żeby odsłonić sąsiadki.Nie wygląda to estetycznie, bo krzew stracił ładny pokrój, ale sama sobie winna.
Narada wojenna już z mężem się odbyła i postanowiliśmy na jesień uwięzić ją w jakimś szkieleciku. Teraz już jest za późno, nie chcę uszkodzić pąków, ma ich całe mnóstwo. Sądzę, ze pod ciężarem kwiatów pędy jeszcze się trochę opuszczą i podpórka będzie mniej widoczna.
U mnie na pewno buszuje skoczek różany, będzie trzeba pryskać, bo tego jest u mnie od ubiegłego roku sporo. Na razie spróbuję roztworu z sody, jak nie da rady będę musiała sięgnąć po bardziej drastyczne środki.
Na niektórych historycznych trafia się nimułka, na razie obrywam listki, nie ma jej dużo.
Claude Monet sam zrezygnował z mego towarzystwa, widziałam już w zeszłym roku, że długo nie pociągnie, dałam mu jednak szansę, nie skorzystał, mówi się trudno. Na jego miejsce zamówiłam właśnie M. Chagalla, sadzonka nie powala, zobaczymy jak się spisze kolejny malarz w ogrodzie.
Orlikom pozwalam się wysiewać i w efekcie mam ogrodzie coraz to nowe kolorki, od ubiegłego roku mam też takie limonkowe cudo.

Obrazek

Lubię rośliny po deszczu, wyglądają tak świeżo, jakby wyszły prosto z kapieli :wink:

Troszkę dzisiejszych fotek i niespodzianka pierwsze kolorki na Nevadzie i M.Hillig, to jeszcze nie kwiaty, to dopiero "pisklątka" ;:306


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nadia Meillandecor mocno się rozrosła w ubiegłym roku, trzeba było ją co nieco poskromić
Obrazek

A to największy z 4 Novalisów, juz go nie ruszę, musi tu zostać, dosadziłam mu do towarzystwa jeszcze kilka różyczek i powstała nowa rabata, więcej o niej napiszę później.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Powojnik Kaiser w blokach startowych, jeszcze kilka cieplejszych dni
Obrazek

Obrazek

I mój nowiutki warzywnik, co by się nie nudziło emerytce :;230
Obrazek

A to nowa rabata, która powstała dzięki Alicji/Georginii ;:196 ;:167 ciekawe ile trzeba będzie poprawić ;:306 ;:306

Obrazek
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”