Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Niektórzy piszą, że przenawozili gnojówką/fermentowaną pokrzywą, która PONOĆ jest strasznie w azot uboga. Albo na rośliny zadziałało placebo, albo jednak nie jest tak uboga, jakby się zdawało :))))
W mojej wsi w każdym ogródku jest taki warzywniczek choćby mały, pięć pomidorków, rządek fasolki, koperek, kilka ogórków- całość jakieś dwa na trzy metry. Komuś w takiej skali też polecacie analizę gleby? A jak z drugiej strony domu chce mieć 10 truskawek i jabłoń, to drugą analizę? Naprawdę na taką małą skalę musi być w punkt nawożone nawozami z worka? No mi się to wydaje przesadą, ale co ja się tam znam.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Nie wyciągaj pochopnych wniosków. Jolek i Balbina72 są 11 i 12 osobą z takim problemem i tylko one napisały o pokrzywówce. Nie wiesz nic o wcześniejszym nawożeniu. Jeżeli pomidory akurat dobrały się do nawozu w dołku to by je poskręcało nawet po melisce . :D
Jeżeli ktoś ma kilka truskawek czy pomidorów i któryś rok z rzędu ma ten sam problem, to jednak polecam analizę chociaż ten jeden raz. Jeżeli nie , to niech da sobie spokój i posieje trawę. Lepiej się cieszyć ładnym trawnikiem niż rzeźbić w goownie i co roku mieć stres. ;:108 .
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

No to w tym jednym się zgadzamy- póki ładnie rośnie i nie występują większe problemy analiza niepotrzebna ;:224
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Robienie analizy gleby niejako wymusza stosowanie nawozów sztucznych. Bo jak napiszą, że tego za mało a tamtego za dużo, to obornikiem trudno zasilać, bo ma wszystkiego po trochu. Ja jeszcze nigdy nie robiłam analizy, wszystko na czuja i póki co, nie licząc marudnych bakłażanów :evil: , nieźle się wszystko udaje, jedno lepiej drugie gorzej. Ale jak ktoś ma słabego czuja, to może lepiej zrobić tę analizę :roll:
Iza
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Pamiętajmy, ze pomidor to nie taki obżartuch jak kuzyn bakłażan, który potrzebuje częstszego wspomagania.
On tzn pomidorek podje chudej zupki i też wyda plon. Przynajmniej zawiąże trzy pierwsze grona. Gdy przyjdzie mu je karmić to zaczynają być problemy z wiązaniem pozostałych. I wtedy trzeba mu podsypać, podlać lub kroplówkę dolistną zaserwować.
A co robią ogrodnicy, sypią pod korzeń co tylko wpadnie im w ręce i dziwią się, że ma niestrawność i wyrzuca mu pryszcze. To z przeżarcia.
Ja analizę gleby robiłam dwa razy w życiu ( tzn raz na 3-4 lata ) i w ciemno mogę powtarzać nawożenie bo mało się zmienia.
Resztę niedoborów uzupełniam po zaobserwowaniu zmian. I uwierzcie mi łatwiej podać szybko, dolistnie brakujący składnik niż wypłukać nadmiar dobroci spod korzeni. Howg!
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Mam w tunelu 26 pomidorów odmian Prudo-Lianne F1, Robin F1, Florenzia F1. Jeden z pomidorów Robin F1 ma górne liście odwrócone odwrotnie. Inne pomidory są w porządku ? liście mają ułożone właściwie. Pomidory były nawożone dolistnie nawozem do pomidorów i papryki AMPOL-MEROL 18 maja i doglebowo 25 maja.
Jak wyglądają liście widać na zdjęciu. Jak pisałem tylko tak ma ukształtowane liście jeden pomidor. Jak przyczyna?

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Erazmie!

Pewnie z "nadmiaru szczęścia" liście pomidora się przekręciły.
Może za często je zasilasz i to jeszcze w folii.

A jaki to dokładnie nawóz dostały te pomidorki?
Wpisałam i wyszła mi nazwa firmy.

A nawozów różnych u nich więcej niż gwiazd na niebie.
Lunarii
200p
200p
Posty: 467
Od: 12 mar 2013, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Co dopadło moje pomidory? Obrywam duże ilości porażonych liści. Teraz niektóre pomidory niemal już ich nie mają. 2 tygodnie temu był oprysk Ridomil Gold, dwa dni temu Topsin.

Liście żółkną na obrzeżach a w ostatniej fazie wyglądają jak na zdjęciach.

Obrazek

Obrazek





W środku liści zdarzają się plamy jak poniżej.
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Nie wiem czy to ten sam problem czy też np. zgnilizna wierzchołkowa, ale oberwałem w dolnych gronach pewną ilość takich pomidorów


faza początkowa
Obrazek
faza końcowa


Obrazek



Najbardziej zależy mi na trafnej diagnozie - co to za cholerstwo?
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Maraga pisze:Erazmie!

Pewnie z "nadmiaru szczęścia" liście pomidora się przekręciły.
Może za często je zasilasz i to jeszcze w folii.

A jaki to dokładnie nawóz dostały te pomidorki?
Wpisałam i wyszła mi nazwa firmy.

A nawozów różnych u nich więcej niż gwiazd na niebie.
Nawóz do pomidorów i papryki.
Składniki pokarmowe:
Azot (N) całkowity 12,0% (m/m)
Azot (N) w formie azotanowej (NO3) 3,9% (m/m)
Azot (N) w formie amonowej (NH4) 2,3% (m/m)
Azot (N) w formie amidowej (NH2) 6,3% (m/m)
Pięciotlenek fosforu (P2O5) rozpuszczalny w obojętnym roztworze cytrynianu amonu i wodzie 12,0% (m/m)
Pięciotlenek fosforu (P2O5) rozpuszczalny w wodzie 12,0% (m/m)
Tlenek potasu (K2O) rozpuszczalny w wodzie 25,6% (m/m)
Magnez (MgO) rozpuszczalny w wodzie 4,2% (m/m).
Mikroelementy:
Bor 0,008%, żelazo 0,02% w formie chelatu EDIA, miedź 0,002% w formie chelatu EDIA, mangan 0,009% w formie chelatu EDIA, molibden 0,0009%, cynk 0,002% w formie chelatu EDIA.
Typ nawozu NPK (Mg) 12-12-25 (4).

Obrazek
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Erazm pewnie wirus. Jak złapałem grypę też mnie tak powykręcało. ;:108
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Jaki wirus?
Na krzakach tego i innych pomidorów brak jest jakichkolwiek śladów chorób,przebarwień liści, ... .
Podejrzewam brak jakiegoś składnika pokarmowego.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

No to trafił Ci się wyjątkowo wybredny Robin. Dobrze, że tylko jeden z całej czeredki :D . Poszukaj niedoborów http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=sg

...jokaer
inga_beta
200p
200p
Posty: 408
Od: 15 maja 2014, o 08:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Mój jeden pomidor też odwracał liście, po tym gdy go przesadziłam. A gdy padało na niego słońce to dodatkowo przywiędał. Doszłąm do wniosku że on w ten sposób broni się przed nadmiarem słońca, bo jest zbyt słaby aby sobie z nim poradzić. I dlatego przestwiałam go do cienia. Wtedy zwiędnięte liście wracały do normy. A teraz jest już wszystko w porządku, odwrócone liście powróciły do włąściwej pozycji.
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Dawno tak się nie uśmiałam jak teraz.
Ile to radości może narobić taki wydawałoby się zwykły ( a może niezwykły ) pomidor. :D

A może z tego postu Ani kozuli coś dopasujesz Erazmie do tego pokręconego pomidora?
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Lunarii
Na pomidorach jest sucha zgnilizna wierzchołkowa
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”