Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

[norbert76]

Z tego co widzę, to są kryształki cukrów, albo podobna naturalna wydzielina rośliny. Chyba, że to pod dotykiem by przypominało taką lepiącą się watę, wtedy byłyby wełnowce. Ale z drugiej strony roślinie nic nie dolega, więc stawiam na to pierwsze.

[Klaudii_96]

Dobry wieczór, czy mogę prosić o zdiagnozowanie szkodnika na kaletei? Wszystkie liście od spodu pokrywają białe kropeczki, kleją się ale (na razie) nie żółkną. Wilgotność powietrza około 60%, stoi obok okna wschodniego. Czym ją opryskać?

[norbert76]

Przędziorki, a konkretnie widać larwy i jajeczka (te białe), czarne plamy to grzyb.

Zrób oprysk Floramite albo Magus albo Nissorun z Ortusem. Powtórz dokładnie po tygodniu czasu. Jednocześnie w międzyczasie zrób oprysk preparatem grzybobójczym.

[Magmag]

Norbercie, czy wiesz może co to jest? Zdjęcie akurat nie moje, ale mam identyczne kropeczki na tej samej odmianie i właśnie szukam odpowiedzi. Białych kropeczek charakterystycznych dla przędziorków nie widzę. Roślina miała te przezroczyste kropki od zakupy, czyli miesiąc temu.
Ekspozycja północna, podłoże torfowe wymieszane z perlitem. Podlewana jak ziemia z wierzchu lekko przeschnie. Ogólnie wygląda na zdrową.

[norbert76]

To zależy w jakich obszarach blaszki liściowej są widoczne te krople. O ile są bliżej brzegów liści to jest to gutacja, jeśli bardziej po środku może świadczyć o obecności szkodników. W przypadku tych roślin najczęściej pojawiają się przędziorki. Trzeba, najlepiej używając szkła powiększającego zobaczyć czy coś tam się mikroskopijnego nie porusza. Ale jeśli piszesz, że nic nie widzisz, to będzie po prostu również naturalną wydzieliną będącą skutkiem gospodarki wodnej.
Należy przeanalizować czy wilgotność powietrza wokół rośliny nie jest zbyt duża, a podłoże jest odpowiednio przepuszczalne. Gutacja to albo efekt zbyt wysokiej wilgotności albo/i zbyt mało przepuszczalnego podłoża. W przypadku każdej rośliny doniczkowej dajemy rozluźniacza do kupionej ziemi.

[Magmag]

Lupa przyjdzie w poniedziałek z racji inwazji przędziorka na innej odmianie w innym pomieszczeniu - chcę sobie podpatrzeć czy oprysk pomógł. Przy okazji tej też się przyjrzę. Podłoże wydaje mi się ok, dodałam dość sporo perlitu ponieważ zdarzyło mi się już przelać rośliny i teraz się boję - celuję nawet w bardziej przepuszczalne mieszanki, niż są wymagane dla danej rośliny.
Mam wilgotność ok. 70% (bez nawilżacza w tym pokoju, taki wynik osiągam dając mokry ręcznik kuchenny na grzejnik, oczywiście mocząc go kilkukrotnie w ciągu doby). Kiedyś doradziłeś mi ten sposób i jak widać sprawdza się świetnie

[norbert76]

Pamiętaj że wilgotność powietrza trzeba dostosować do temperatury. Jak masz wilgotność na poziomie około 70%, to temperatura nie powinna być niższa niż około 21 - 23 stopnie.
Z drugiej strony przyznam że mam podobny przypadek u tej samej Calathea i roślina rośnie normalnie. Więc jeśli nie ma szkodników to myślę, że należy to po prostu zaakceptować.

[Magmag]

Temperatura ok. 20 stopni.. trzeba będzie odrobinę podkręcić kaloryfer, ale to akurat nie jest problem. Jest jakiś wykres pokazujący optymalne wartości temperatury do wilgotności dla roślin tropikalnych? Mam głównie marantowate i monstery, wiec musiałabym się pod nie dostosować. Będę wdzięczna za podlinkowanie.
Przyjrzę się jej bardzo uważnie raz jeszcze, ale trochę mnie uspokoiłeś, że to może być normlane. Dziękuję

[norbert76]

Przy temperaturze około 20 stopni wilgotność powietrza powinna być na poziomie około 50 - 60%, im cieplej tym proporcjonalnie większa wilgotność. Jednak lepiej nie przekraczać stałych wartości około 70 - 75%, bo może się to skończyć grzybem na ścianach, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym kiedy nie otwierasz okien jak w lecie.
Tak w rzeczywistości zależy od tego ile masz roślin w jednym pomieszczeniu. Jak masz większą ilość roślin i je umieścisz je blisko siebie, to one wytwarzają wtedy same określony mikroklimat i wtedy wilgotności nie potrzeba specjalnie windować.

[Magmag]

Do takiej kolekcji jak Twoja trochę mi brakuje, więc raczej mikroklimatu to nie stworzą
Stoją tam 3 duże marantowate, fikus benjamina (też spory) i bluszcz.

Jak już o otwieraniu okien rozmawiamy - zimą ściągałam kwiaty i dopiero wtedy wietrzyłam. Teraz mamy ok. 10 stopni na zewnątrz- dalej trzeba je zabezpieczać?

[norbert76]

Przy takiej temperaturze uchylam już okno. Staraj się żeby wtedy podłoże nie było świeżo po podlaniu.

[Magmag]

Super, bardzo dziękuję za rady

[Magmag]

Calathea white star.
Zmiany widoczne na zdjęciach były już w sklepie. Kupiłam bo nigdzie nie umiałam jej dostać, a chore są tylko dwa liście.. ale chciałam się dowiedzieć co to jest.





Tutaj zdjęcie poglądowe z internetu, gdzie widać, jak takie zmiany postępują - może to ułatwi identyfikację.





Może to OEDEMA?

[norbert76]

Wg mnie są to miodniki. Występują w przypadku różnych roślin tropikalnych, głównie na Filodendronach. U siebie w przypadku Calathea zaobserwowałem na makoyana.
Sprawdź dokładnie czy nie ma szkodników, czasami mogą pojawić się równocześnie.

[Magmag]

Ona i tak dostała oprysk na przędziorki, bo miałam na innej roślinie.. jednak na niej (odpukać) na razie nic nie ma. Zrobię sobie zdjęcia i będę obserwować te zmiany, obyś miał rację z miodnikani. Dziękuję.