Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
U mnie leje jak z cebra!
Woda stoi na grządkach.
Boję się o pomidory .
Niektóre już kwitną . Inne , malutkie, dopiero wsadzone.
I część w donicach, te topią się.
Ze skrajności w skrajność.
Boję się, że kwiaty opadną bez zapylenia.
Woda stoi na grządkach.
Boję się o pomidory .
Niektóre już kwitną . Inne , malutkie, dopiero wsadzone.
I część w donicach, te topią się.
Ze skrajności w skrajność.
Boję się, że kwiaty opadną bez zapylenia.
Marta
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Pomidory są samopylne, o to bym się nie martwiła.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6754
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Korzystając z pochmurnej pogody zrobiłam ponad 20 sadzonek z bocznych pędów pomidorków samokończących i powędrowały od razu na swoje miejsca w gruncie. Najbliższe dni zapowiadają deszczowe więc powinny się ładnie ukorzenić
- dukra13
- 200p
- Posty: 252
- Od: 23 sie 2007, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie