
Teraz ja - treissi
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
To pozostaje mi trzymać za nią kciuki. Moja nie gubi, ale i nie wypuszcza nowych - niech jej tak będzie. :P Twoja jest bardzo ładna - kawałek pieńka wcale nie szpeci (znajdzie specjalnie zostawiłam zobacz):
Będzie fajna czuprynka na górze 



Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Kup nawóz nawóz do palm, juk i dracen i nim nawoź rośliny, biohumus nie dostarcza właściwej ilości składników jakie rośliny potrzebują a już wcale nie dostarcza składników mineralnych takich jak azot, potas i fosfor, efektem jest niedożywienie roślin a co za tym idzie ich słaba kondycja i między innymi opadanie liści bo roślina nie ma siły by utrzymać dolne liście, nawożenie co tydzień. Jedynie paproci tym nawozem nie podlewaj ma za wysoką zawartość azotu. 

Możesz wszystkie choć do kwitnących też są specjalne nawozy ale taki im też wystarczy ja podlewam takim wszystkie i jest dobrze(poza paprocią i kaktusami te dostają inny nawóz) a polecam taki Agrecolu do palm lub ten do doniczkowych mają prawidłowe składy mineralne i organiczne, ewentualnie jakiś uniwersalny do roślin doniczkowych tej firmy.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Bardzo ładne te nowe nabytki. A goździka możesz trzymać na zewnątrz - to w zasadzie roślina ogrodowa, nawet zimuje w gruncie
Ciekawa jestem, czy uda Ci się wyhodować palemkę , tę z pestki daktyla.Ja próbowałam już kilka razy i ... zawsze kilka sztuk wykiełkowało , a po pewnym czasie "padały". Nie mam pojęcia , co robiłam źle 
Życzę sukcesów w uprawie


Życzę sukcesów w uprawie

- treissi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ewelinko, Ilonko mój daktylek. na razie sobie rośnie pomalutku i nie wyglada na to, żeby miało mu się coś stać
Ilonko przesadzałam epipremium już chyba ze trzy razy, ale nic nie zauważyłam niepokojacego. Ostatnio przestawiałam je na kuchenny regał koło wschodniego okna i wydaje mi się, że tu mu troszkę lepiej, bo puszcza dwa listki, ale zobaczymy za jakiś czas.

Ilonko przesadzałam epipremium już chyba ze trzy razy, ale nic nie zauważyłam niepokojacego. Ostatnio przestawiałam je na kuchenny regał koło wschodniego okna i wydaje mi się, że tu mu troszkę lepiej, bo puszcza dwa listki, ale zobaczymy za jakiś czas.