
Wow, u mnie dopiero przekwita.
Prześliczne czosnki.
Ula, u mnie zarośniętePashmina pisze:Aga, dobrze widzisz, to jest agrest dość wczesny. Nazywa się Niesłuchowski. Krzak kupiłam w tamtym roku, ciekawa jestem jak smakuje.
Ula, ja myślę, że wygląda dużo ładniej. U m,nie wszędzie plewy bo nie daję rady ze wszystkim. Szczęściara z Ciebie, urlopujesz się, fajnie masz
Ula, może to taki urok osobisty tej róży. U mnie róże maja różną gęstość. Np Charles Austin jest gęsty. Mszyc póki co nie mam. Na szczęście róże na działce już pryskałam na choroby grzybowe więc są zdrowe. Przymrozki u mnie też poczyniły szkody, ale roślinki już odżywają. Dzisiaj u nas też zimno, wczoraj troszkę padało. Przydał się deszcz bo było bardzo sucho. Nawet nie zdawałam sobie z tego sprawy, ale wykopywałam jeżówki do podziału to zobaczyłam jak jest sucho. Teraz czekam na pokaz kosaćców i piwonii, no i posłonki też się szykują. Może będzie koloroworikkuu pisze:U ciebie Ewuniu na różach mączniak, a u mnie mszyca rozpanoszyła się na niektórych. Rano zrobiłam częściowy obchód, ale było tak strasznie zimno i wiał wiatr, że wróciłam do domu. Zauważyłam, że na niektórych różach widać efekty ostatnich kwietniowych przymrozków i pierwsze pączki uschły. Poza tym nie wiem, o co chodzi, ale jedna róża jest strasznie gęsta. Nie wiem, czy nie dostała za dużo nawozu.