Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Muszę odwiedzić pałac w Rogalinie, to tak blisko mnie, a ciągle brak czasu na przyjemności związane ze zwiedzaniem.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42324
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Sylwio szwedzki ogrodniku pięknie pokazujesz swoje rośliny
Ten fioletowy zestaw pobudził moją wyobraźnię i chętnie stworzyłabym takie jednokolorowe kompozycje, ale i u mnie rośliny w tym sezonie tak wybujały, że raczej je będę redukować niż komponować
co za dziwny sezon 



- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17303
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Piękne te zestawienie roślin.
Iryski masz śliczne I widać, że dobrze ci rosną. U mnie raczej słabo. I nie wiem czemu.
Może zła gleba I mnie dla nich. A może trochę je zaniedbuje .

Iryski masz śliczne I widać, że dobrze ci rosną. U mnie raczej słabo. I nie wiem czemu.

Może zła gleba I mnie dla nich. A może trochę je zaniedbuje .

- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Elwi - się nie obraziłam
Irysków już zbyt wiele nie będzie, bo część wsadzanych jesienią cudów nie zakwitła w tym sezonie.
Moniko - dziękuję serdecznie. Oprócz maluchów, które zakwitły wszystkie, i właśnie Fogbounda i Donegala, nie doczekałam się na kwiaty Venetian Glass, Queen of Angels i Silverado. Mam tylko nadzieję, że nie wkopałam ich za głęboko, bo kłącza na pewno się przyjęły, mają ładne, zdrowe liście.
Ewko - gorąco zachęcam, po renowacji jest na czym zawiesić oko - piękne tkaniny i obicia. No i ta biblioteka...
Marysiu - poza pojedynczymi roślinami, które rzeczywiście nabierają masy jeszcze szybciej niż ja, zasadniczo nie mogę powiedzieć, że nadmiar obfitości w kwitnieniu to mój problem. U mnie raczej zupełnie na odwrót.
Aniu - dziękuję
U mnie irysy tak w kratkę urosły, część wsadzanych w zeszłym sezonie nie zakwitła. Z tego co wiem, to o irysy jakoś szczególnie nie trzeba dbać, za co je tym bardziej cenię.
*** *** *** *** ***
I po weekendzie... Ku mojemu zaskoczeniu udało mi się nawet podłubać z glebie, a co więcej skosić trawnik. I nikt, ani nic mi w tym nie przeszkodziło (dzielnie się przed tym broniłam, niczym Rejtan). A w nocy i rano przepięknie podlało cały ogród, nagradzając moje szwedzkie lenistwo w zakresie podlewactwa. Zdjęć kilka na szybcika, niestety róż w najbliższym czasie chyba zbyt wiele nie pofotografuję, bo hordy ogrodnicy niszczylistki dosłownie w oczach zżerają kwiaty moich biednych róż. Trochę dziadostwo wytłukłam, ale kwiaty są tak poniszczone, że na samą myśl trzęsie mną bezsilna furia. Nimułkę też już zaliczyłam, a zaczynam podejrzewać, że na dwóch różach postanowiła się zameldować bruzdownica.





Temperatury sprawiły, że zdjęcia nieco się zdezaktualizowały

Moniko - dziękuję serdecznie. Oprócz maluchów, które zakwitły wszystkie, i właśnie Fogbounda i Donegala, nie doczekałam się na kwiaty Venetian Glass, Queen of Angels i Silverado. Mam tylko nadzieję, że nie wkopałam ich za głęboko, bo kłącza na pewno się przyjęły, mają ładne, zdrowe liście.
Ewko - gorąco zachęcam, po renowacji jest na czym zawiesić oko - piękne tkaniny i obicia. No i ta biblioteka...
Marysiu - poza pojedynczymi roślinami, które rzeczywiście nabierają masy jeszcze szybciej niż ja, zasadniczo nie mogę powiedzieć, że nadmiar obfitości w kwitnieniu to mój problem. U mnie raczej zupełnie na odwrót.
Aniu - dziękuję

*** *** *** *** ***
I po weekendzie... Ku mojemu zaskoczeniu udało mi się nawet podłubać z glebie, a co więcej skosić trawnik. I nikt, ani nic mi w tym nie przeszkodziło (dzielnie się przed tym broniłam, niczym Rejtan). A w nocy i rano przepięknie podlało cały ogród, nagradzając moje szwedzkie lenistwo w zakresie podlewactwa. Zdjęć kilka na szybcika, niestety róż w najbliższym czasie chyba zbyt wiele nie pofotografuję, bo hordy ogrodnicy niszczylistki dosłownie w oczach zżerają kwiaty moich biednych róż. Trochę dziadostwo wytłukłam, ale kwiaty są tak poniszczone, że na samą myśl trzęsie mną bezsilna furia. Nimułkę też już zaliczyłam, a zaczynam podejrzewać, że na dwóch różach postanowiła się zameldować bruzdownica.





Temperatury sprawiły, że zdjęcia nieco się zdezaktualizowały

Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17303
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Moje też irysy nie wszystkie zakwitly. Raczej tylko 1/3 zakwitla.
Nie wiem czemu się zbuntowany.
Piękne te różane portreciki.
I mnie dalej sucho I bez deszczu.
Nie wiem czemu się zbuntowany.

Piękne te różane portreciki.
I mnie dalej sucho I bez deszczu.

- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3203
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Sylwio, zdjęcia fioletów mnie zachwyciły, a najbardziej czosnki. No i róż zazdraszczam nieludzko, bo na moim pomorskim wygwizdowie to jeszcze długo poczekam
. Niszczylistka, no tak, na tę gadzinę lekarstwa nie ma
. Jak kiedyś widziałam chmurę tego paskudztwa nadlatującą na mnie raniuteńko od strony lasu, to się załamałam. Nie wygram. Na Twoich zdjęciach róże bez skazy, gdybyś nie napisała, to pomyślałabym, że u Ciebie ani robale ani grzyby nie istnieją
.



- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
A wiesz, że piękny ten irys Fogbound!!! A te bialutkie delikatne róże - miód!
U mnie Variegata do Bologna coś ma nieciekawe kwiaty. Może dlatego, że jak zaczęła kwitnąć, było sucho. To samo z Louise Odier! A ze szkodników tylko mszyce...
U mnie Variegata do Bologna coś ma nieciekawe kwiaty. Może dlatego, że jak zaczęła kwitnąć, było sucho. To samo z Louise Odier! A ze szkodników tylko mszyce...

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Aniu - ja mam młodziaki irysowe, ale wiem, że je trzeba odmładzać co 4-5 lat, bo coraz słabiej kwitną, więc może tu leży problem? Życzę Ci zatem deszczu, niech zdrowo podleje Twoje włości.
Kasiu - dziękuję. Na zdjęciach pokazuję to co warto pokazać i co w miarę ładne, to pożarte to nadawałoby się do działu horror ogrodowy.
Miłko - też mi wpadł w oko, jak tylko go zobaczyłam. Szkoda, że nie zakwitły trzy inne - te to są dopiero piękności. No nic, może pokażą coś za rok (nie wierzę, że to piszę)
Zresztą jeszcze dokupiłam irysów, co tam, gdzieś je wcisnę.
Co robię? Przesadzam.
***



To wszystkie (w liczbie 1!) kwiaty moich trzech piwonii... Ech.


Do miłego
Kasiu - dziękuję. Na zdjęciach pokazuję to co warto pokazać i co w miarę ładne, to pożarte to nadawałoby się do działu horror ogrodowy.
Miłko - też mi wpadł w oko, jak tylko go zobaczyłam. Szkoda, że nie zakwitły trzy inne - te to są dopiero piękności. No nic, może pokażą coś za rok (nie wierzę, że to piszę)

Co robię? Przesadzam.

***



To wszystkie (w liczbie 1!) kwiaty moich trzech piwonii... Ech.



Do miłego

Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17303
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Cudne kwiaty i fotki!!
I ten clemek taki delikatny.śliczny.
Znasz jego nazwę? ?
I ten clemek taki delikatny.śliczny.
Znasz jego nazwę? ?
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Sylwio, cudne kolorki, takie bardzo w moim guście, bo fiolet i biel
A zdjęcia robisz takie, że każde jedno wygląda jak marzenie!
Ja też uwielbiam irysy, dokupiłam w tym roku sporo nowych, więc w kolejnych latach będzie bosko!

Ja też uwielbiam irysy, dokupiłam w tym roku sporo nowych, więc w kolejnych latach będzie bosko!
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Sylwio, niesamowite fotografie robisz, czuję się niedouczona w tej materii, albo muszę zmienić aparat? O takim zdjęciu jak Ty zrobiłaś, wiązówce mogę tylko marzyć
Cudne
Za to cieszę się, bo została jakaś niespodzianka na kolejny rok
Współczuję szkodników na różach
Pryskałaś ciężką amunicją? Pewnie róże to nadrobią później 


U mnie jest tak samo, zakwitła może połowaIrysków już zbyt wiele nie będzie, bo część wsadzanych jesienią cudów nie zakwitła w tym sezonie.


Współczuję szkodników na różach


- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3203
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Sywio, czuję się prawie jak u siebie - szałwie, biały dzwoneczek, piwonia.
U siebie mam taką jedną piwonię co nie chce kwitnąć. Przeczytałam, że to z powodu zbyt głębokiego posadzenia. Jesienią dam ją nieco w górę i niech się ośmieli.

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42324
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Sylwio śliczny clematis i kwiat piwonii! tym bardziej cenny bo jeden
Zrobiłam zdjęcie wiązówce ale trudno ją odpowiednio uchwycić

Zrobiłam zdjęcie wiązówce ale trudno ją odpowiednio uchwycić

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7710
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Syla ja też przyszłam zachwycać się wiązówką i zastanawiam się dlaczego ja nie mam tak uroczej bylinki.
Chciejstw to my mamy dużo tylko miejsca coraz mniej.
pozdrawiam
Chciejstw to my mamy dużo tylko miejsca coraz mniej.
pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Witaj
. Nie martw się, piwonie w następnych latach na pewno popiszą się bardziej
. Róża pączki zapowiadają się bardzo ciekawie
. Mam dwa młodziutkie Artemisy i jestem oczarowana tą różą
. Ten powojnik ma bardzo ładny kolorek, taki delikatny, pastelowy
. Pozdrawiam i udanego weekendu życzę
.





