Ja pierwszy raz od wielu miesięcy nie mogę narzekać. Dwa dni pada, dzień, dwa dni słonecznie. Niby pada, ale nie jest zbyt mokro. Dziś po 14 na działkę. Rano goście, potem córka wolontariuszka z puszką biega. Potem ku ogólnemu zadowoleniu dzieci działka.