


Malo tego, ze w zeszlym roku, to prawie codziennie robie. Dzisiejsze zdjecia zostana Wam oszczedzone

Za to pokaze wam 1-szy paczus, na jesiennym patyczku

ale cos widac na focie:

alegoria, pytalas, czy zakwitna..., juz 1-szy jest, a co bedzie z pozostalymi...


Dbaj, o swoja Pashmine, ze jej nie mam i na razie nie planuje miec, nie znaczy, ze jej nie lubie. Ona jest doskonala modelka, wiec zdjecia mile widziane.
Pelargonia zmiesci sie, tylko to nie chodzi o to, zeby "upchac". Stolik zajety...
Rozyczki sie rozrastaja i miejsca coraz mniej...
Moze, kiedys zdecydujesz sie pokazac swoj Balkon. Przeciez nie musisz miec watku. Balkon w dziale balkonowym, pewnie jest taki zdjeciowy watek, a roze u nas "w donicach". Juz nie będę nalegac, jak sie zdecydujesz, daj znac.
Gosiu, u mnie tez po zimie straty, moze nie na "amen", do tej pory 1 roza, a raczej jej 2 z 3 galazek nie daja znaku zycia. Ta jedna rosnie i ma paki...
AniaAn, tez ma straty pozimowe i wiosenne, prawie zrezygnowala z upraw donicowych.
Jeszcze miotelka King George I, Pedrowa, kolezanko, widzisz roznice, w zeszlym roku byly tylko pojedyncze.

