U mnie kiedyś kapusta typu pekińska była super jedynie robak ją gryzł a tak to pięknie, teraz sam kwiat... A zapowiadała się pięknie, zaczęła wiązać główki, niestety nie mam warunków na podlewanie większości grządek wystarczy, że tunele są podlewane.
Rzodkiewki też szybko zakwitły, nie dziwne jak jesienną zieloną siałam

, te białe sopelki chyba też siałam i smaczne były.
Zielone zostawiłam na nasiona też smaczne. Teraz mam masę kwiatu na nich i będą nasiona, kilka było chyba też watermelon. Generalnie popróbowałam ale było zbyt sucho i gorąco i trzeba na jesień próbować, może pak choi też.
Nie wiem co zrobię z taką ilością nasion rzodkiewki... Będzie tego sporo.
Kalarepa sobie rośnie, póki co zjadam niedużą jeszcze.
Czekam niecierpliwie na kukurydzę, jest niziutka ok. 1 m i ma mieć kolby wielkości normalnej i być pyszna.
Białe ogórki (chyba white wonder) smaczne i ładnie plonują, japoński też, carosello już pewnie będzie do jedzenia, ilość chyba chce mi wynagrodzić zgon cucamelona.