No to fajnie, że metoda prób i błędów doszliśmy do tego.
Oczywiście u mnie nie obyło się bez ofiar, ale to nic, takie życie.
Nadal kwitną rebucjowate. Niektóre szykuja drugą turę kwitnienia.
Zdjęcia wczorajsze i dzisiejsze.
Rebutia 'Sunrise' marketanka
Rebutia 'Sunrise' prawdziwa

, od węgierskiego hodowcy, praktycznie obie nie różnią się.
Rebutia (Aylostera) heliosa
Rebutia albiflora
Rebutia 'Tina'
Rebutia (Aylostera) muscula nadal tworzy pąki
Sulcorebutia rauschii całe życie bez kwiatów
Sulcorebutia rauschii, inna niż poprzednia, oczywiście tez nigdy nie kwitła
I jeszcze zbiorówka większości nowych nabytków z grupy rebucjowatych.
