Marysiu - niedaleko mnie na osiedlu rósł pigwowiec o białych kwiatkach - nigdy nie miał owoców
Moniko! ADHD mówisz? Chyba mam to samo - mój śp Tata mówił ... usiądź w końcu i daj temu zielsku rosnąć - w sumie mógłbym pozwolić, gdyby zielsko było, ale jeśli gdzieś wyrasta jakaś jedna sztuka, czy dwie - no trzeba to wyrwać
Mój różowy pigwowiec rósł w innym miejscu i ... malutki był. Po przesadzeniu widzę, że rośnie szybciej od czerwonego, a rosną obok siebie.
Urwałem gałązkę jeszcze mocniej czerwonego - już ma ponad pół m i się ładnie rozgałęziła
