Moje oczko w głowie cz.6

[TerDob]

Marysiu witaj
Ja już się zastanawiam czy nie będę musiała odwołać wyjazdu ale może jeszcze przejdzie .
Trzeba mieć siłę żeby gotować a ja nie mam
Dziękuję i Tobie też zdrówka życzę
Krysiu długo kwitnie a nawet jak przekwitnie to ładnie wygląda .
Moniko dziękuję jakoś tak nie złapało i nie chce puścić a młode piersi muszę sobie kupić , może pomoże
Alu ja dawno nie chorowałam na grypę bo mi nie było wolno a teraz to mnie trzyma i trzyma - nie wiem czy dam rade jechać
Kochanie ja Tobie tez dużo zdrówka życzę
Martusiu mam też Oman wielki - wyglądają podobnie a jednak inaczej
Czekam na przepis i z góry dziękuję
Wzajemnie kochana - odpocznij spokojnie

[TerDob]

[Tacca]

Witaj Tereniu, długo Cię choroba trzyma, a tu wiosna za pasem. Może słoneczko pomoże Ci dojść do siebie. Pytałaś o przepis na zdrowotne zagospodarowanie lipy. Zobacz tu Owoc lipy ? Fructus Tiliae w praktyczne ... ęgnacyjnej
Pogodnego dnia życzę.

[garden11]

Irysy, lilie cudne:)

[JAKUCH]

Cudne te Pumilki cebulowe holenderskie również .Biały z odcieniem żółci również cudny bo niski .Mam takie niskie oranżowe i turkusowe .Tereniu kuruj się i nie myśl ,że nie pojedziesz .Żal zmarnować okazję cieszenia się wnusiami U mnie wciąż nocne przymrozki.Wiesz ,szkoda ,gdyby ta lilia mi sie wyrodziła ,bo jest na prawdę cudna .W tym roku znów zbiorę jej nasionka i dostaną specjalne podłoże

[Zabeczka101059]

Tereniu zdrówka życzę, ja też nie mogę się wkaraskać z tej wstrętnej grupy
różne specyfiki stosuje i nic Iryski masz piękne i tyle różnorodności
gdzie ty to wszystko mieścisz a tu jeszcze choroba różana Cię łapie
Całuski

[jola1313]

Super iryski.Ostatni szczególnie

U nas,gdy się mocno choruje,to stawiają ''bańki'' na plecach.Pomaga.Ale to trzeba do fachowca.Bo nie w każdym momencie choroby można.I nie w każdym miejscu na plecach.I trzeba umieć.
Polega to na tym,że takie szklane ''słoiczki'' podgrzewa się ogniem i przykłada na skórę na plecach.Wtedy one zasysają skórę.Trzeba się nakryć i trochę tak poleżeć.To 'odciąga' chorobę.Mój tata często stawiał,gdy była taka potrzeba.Ja się bałam tego i na szczęście nie byłam aż tak chorowita.By mi musiał stawiać.
Teraz chyba już mało kto stawia bańki.Wszyscy kupują leki i z głowy

[Anuleczka]

Tereniu jakie piękne łąny cudownych kwiatów i widzę tam moje ukochane orliki.

[karolacha]

Ty masz u siebie wszystko, irysy też . ja swoje zlikwidowałm bo nie miałam miejsca. A teraz u innych podziwiam jaki to piękny kwiat

[Arkadius121]

Witaj Tereniu
Dziś krótko i konkretnie-Twoje kolorowe roślinki i zdjęcia nie muszą być aż tak ładne,żeby się mogły podobać
Pozdrówka.

[Maska]

Tereniu podziwiam irysy, to wdzięczne kwiaty i dobrze prezentują się przy ogrodzeniu
Nie możesz przekładać wyjazdu, bo po powrocie masz siać i byłoby za późno
Dużo zdrowia i jedz dużo owoców, jakiś bulionik na wzmocnienie, bo lekarstwa też osłabiają

[TerDob]

Danusiu witam Dziękuję bardzo na pewno skorzystam
Spokojnej nocy życzę .
Ewo dziękuję w imieniu lilii i irysów
Jadziu dzięki .
U nas też noce mroźne a śniegu już prawie nie ma Twoja lilia śliczna na pewno ja rozmnożysz
Dzidziu dziękuje bardzo i wzajemnie Ja podobnie
Ja nie wiem co zrobię - masz może jakieś lekarstwo na ta różycę ???
Zdrówka
Jolu dzięki w imieniu irysków
Bańki - znam i nawet stawiam , tylko jak mi potrzeba to nie ma kto postawić - a tak naprawdę nie pomyślałam o bańkach tym bardziej że miałam wysoką gorączkę
Aniu Orliki już poleciały do Ciebie
Karolino do wszystkiego to jeszcze dużo mi brak Iryski nie zajmują dużo miejsca a jak kwitną są śliczne
Arku witaj Dzięki - już nie będę się tak starać
Również pozdrawiam .
Marysiu one grzecznie siedzą w kąciku . Wyjazdu nie ma za bardzo jak przełożyć , lepiej zrezygnować - ale może dam radę
Staram się i robię wszystko aby już mnie puściło .
Tobie tez zdrówka życzę

[koziorozec]

Witaj Tereniu,irysy to moje miłości, cudna kępa białych z żółtymi środeczkami ,ogród jak kwietna łąka ,masz co przenosić i rozmnażać na nową działeczkę.podaję Ci drugi przepis:

250ml spirytusu 95%
250ml soku malinowego
250 ml soku z cytryny
250 ml miodu lipowego
4 torebki herbaty lipowej
250 ml wody mineralnej niegazowanej ,lub wody zwykłej do zaparzenia lipy

Herbatę lipową zaparzyć (może być w termosie) w szklance wrzącej wody,wyjąć torebki,a napar wymieszać z miodem ,aby całkiem się rozpuścił,ostudzić.Następnie dodać sok malinowy ,sok z cytryny oraz spirytus i wymieszać.Przelać do dużego słoja ,lub gąsiorka szczelnie zamknąć i odstawić przynajmniej na miesiąc,jak jest konieczność to popijać od razu,albo stosować jako środek profilaktyczny na zaziębienie ,to jest nalewka silnie rozgrzewająca ,podnosząca na duchu,doskonała na jesienne i zimowe chłody

[TerDob]

Martusiu jesteś kochana Tego mi trzeba było
Bardzo dziękuję
Oj będzie się działo
Spokojnej nocy

[Eliza52]

Tereniu tylko z tą nalewką nie przesadzaj , bo dopiero będzie się działo "na wesoło" . Miłego dnia Ela