Na parapecie u mrooofki

Zablokowany
Awatar użytkownika
brombiel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3007
Od: 22 cze 2014, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Na parapecie u mrooofki

Post »

Ja na 50% będę miała na zbyciu dwa astraki ...ale masz już takie...mam jeszcze "dyniowatego", ale tego zostawiam...za bardzo go lubię...jak już zdecyduje na 100% to dam znać na swoim wątku...
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Na parapecie u mrooofki

Post »

Zdecydowanie ładniej to wygląda ;:215
Podoba mi się u Ciebie:)
Aniakak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 769
Od: 9 sie 2013, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Na parapecie u mrooofki

Post »

Twój wątek śliczności , a jakie piękne parapety , tfu tfu . Ja czekam na moją przesyłkę i na wiosnę bo wtedy wszystkie pójdą na zewnątrz do szklarni :D :D . A i będę próbowała robić siewy będzie ciekawie u mnie .
Pozdrawiam Anna
Awatar użytkownika
Spy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1860
Od: 25 lip 2009, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Na parapecie u mrooofki

Post »

Hej. Ja mam dwa astra, takie jak Twoje, ino mniejsze (myriostigma i jej goła forma). Chciałem zapytać do czego Ci służy folia aluminiowa?
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
Awatar użytkownika
mrooofka
1000p
1000p
Posty: 1097
Od: 4 paź 2014, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Na parapecie u mrooofki

Post »

dziękuje wszystkim, naprawde się wczoraj napracowałam, ale jestem prawie zadowolona z efektu. będę całkowicie zadowolona jak wszystko to co da rade wyląduje w 4 kątach.
W okrągłych doniczkach zostawię tylko duże mammillarie no i moje misy, no i to co sie ukorzenia (żeby nie przeszkadzac)

Krzysztof-folia aluminiowa to u mnie element prowizorycznego zimowiska (miałam gdzieś zdjęcie jak taka konstrukcja wygląda bez kłukajów ale znaleźć nie umiem)- więc musisz to sobie wyobrazić - na parapecie są elementy styropianowe-u mnie akurat "boki" z urządzenia wielofunkcyjnego i czegoś jeszcze, na tym w celu wyrównania powierzchni kserówki ze studiów (w końcu się do czego przydały) i jakieś kartony owinięte folią aluminiową oddzielające parapet od pokoju, no i folia na kserówkach-jakby z niektórych doniczek spodem coś wypadło

Henryku a może by tak wczesniej przejrzeć astraki ;)


A i muszę się pochwalić jednym sukcesem - jakiś czas temu dostałam od mojego TŹ gymnola - z mega ubogimi korzonkami, wsadziłam go w podłoże w 90% składające się z piachu/drobnego żwiru - wczoraj patrzę a gymnol puszcza nowe korzonki
Na moim parapecie CZ I CZ II aktualna
AAA-Astrophytum, Ariocarpus, Aztekium
Pozdrawiam Magda
leszek2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3035
Od: 11 kwie 2010, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Na parapecie u mrooofki

Post »

To tylko się cieszyć,ze się uratował,bo tak by poszedł w krainę wiecznych kwiatów ;:108
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Awatar użytkownika
mrooofka
1000p
1000p
Posty: 1097
Od: 4 paź 2014, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Na parapecie u mrooofki

Post »

Również się cieszę Leszku, bo urody jest wyjątkowej :)

M.microhelia nadal pączkuje

Obrazek

względny porządek - to co jest w różowych kwadraciakach, albo okrągłych idą na wydanie

Obrazek

kwiecie dzisiejsze
Obrazek
Obrazek

szpital/kwarantanna
Obrazek

grussony dwa
Obrazek

J.Suba
Obrazek

Gracilka
Obrazek

gymnol który nie miał korzonków ale już ma
Obrazek

M.Duwei która budzi się na wiosnę
Obrazek

M.Painteri f.monstruosa
Obrazek

móżdżek
Obrazek

pączki
Obrazek

I teraz pytanie - czy to normalne że Chamacereus hyb. się tak wybarwił/odbarwił ??? korzonki w porządku, robali/szkodników brak
Obrazek
Obrazek

Bardzo się ciesze z pogody za oknem, jest połowa lutego a ja się czuję jakby był marzec/kwiecień. Rośliny chyba też to czują, zimy już nie będzie !!! Patrzę na prognozy długoterminowe i w zasadzie cały czas ma być słonecznie, jedynie nocą temperatury na lekkim minusie (do ok -4/5)....
;:138
Na moim parapecie CZ I CZ II aktualna
AAA-Astrophytum, Ariocarpus, Aztekium
Pozdrawiam Magda
Awatar użytkownika
annaoj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2912
Od: 3 sie 2012, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Na parapecie u mrooofki

Post »

Chamaki lubią bardzo niską temperaturę, u Ciebie im za ciepło, tym bardziej są podatne na atak przędziorków co (wydaje mi się ) dzieje się u Ciebie.
Awatar użytkownika
Andrew Be
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 804
Od: 19 lut 2013, o 14:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kluczbork

Re: Na parapecie u mrooofki

Post »

Też mi to wygląda na przędziorki ;:134 niestety.
A co do wiosny, to mam nadzieję, że prognozy okażą się trafione. :D
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
mrooofka
1000p
1000p
Posty: 1097
Od: 4 paź 2014, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Na parapecie u mrooofki

Post »

No to poleciały dziady do piwnicy, niech się chłodzą z drugą doniczką Chamaków
Dziekuje pieknie !!!
Na moim parapecie CZ I CZ II aktualna
AAA-Astrophytum, Ariocarpus, Aztekium
Pozdrawiam Magda
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20321
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Na parapecie u mrooofki

Post »

Najpierw trzeba było je prysnąć specyfikiem od przędziorka...
Mam nadzieję, że tak zrobiłaś.
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
mrooofka
1000p
1000p
Posty: 1097
Od: 4 paź 2014, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Na parapecie u mrooofki

Post »

No to ja już nic nie rozumiem- bo jedni mówią żeby nie pryskać a drudzy, żeby pryskać... a nie da rady pryskać pół kaktusa a drugiej połówki nie... i ja niedoświadczona głupieje

tymczasem- świeżynka, sprzed chwili

Obrazek
Na moim parapecie CZ I CZ II aktualna
AAA-Astrophytum, Ariocarpus, Aztekium
Pozdrawiam Magda
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Na parapecie u mrooofki

Post »

Chwilkę tylko nie zajrzałam do Ciebie na bieżąco, a tu tyle się nadziało!! ;:oj
Możesz być z siebie bardzo dumna, bo w to ile pracy włożyłaś chyba nikt nie wątpi, ale efekty sa więcej niż świetne! To już się nie dziwę, że i Ty i Twoje rośliny czuja wiosnę ;:215
Swoją drogą to ta wiosna jeszcze by troszkę mogła poczekać - ja osobiście nie mam jak wystawić roślin na słońce w domu, a na zewnątrz jeszcze długo będzie za wcześnie.
Więc albo od razu ciepło i dużo słońca, albo proszę troszkę opóźnić wiosnę :wink:
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
annaoj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2912
Od: 3 sie 2012, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Na parapecie u mrooofki

Post »

Pryskać czy nie pryskać - oto jest pytanie?
Mam podobny problem...ale boję się teraz pryskać, bo już straciłam po oprysku. Co więc lepsze - mieć kaktusa oszpeconego, ale mieć, czy też stracić go? Może ma ktoś cudowną receptę - tylko bez oprysku profilaktycznego, bo teraz na to nie pora. :wink:
Awatar użytkownika
brombiel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3007
Od: 22 cze 2014, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Na parapecie u mrooofki

Post »

Magduś tyle pracy...pięknie to wygląda ;:138

...co do pryskania...z moich przemyśleń można postąpić na dwa sposoby...

1) jeśli nie chcesz by robale się zadomowiły i poprzenosiły na inne rośliny...pryskasz, przestawiasz do szpitalika /kwarantanna dwa, trzy tygodnie min/ jeśli nic złego się nie dzieje odstawiasz na zimowisko :-)
2) można też nic nie robić i czekać do wiosny...a wiosną już nie bitwa, a wojna z robalami...którą niekoniecznie się wygra i można stracić więcej niż jednego kaktusa :roll:
Oczywiście to tylko moje przemyślenia i sugestie...jest tu wielu ekspertów, którzy wiedzą lepiej ;:108
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”