Madziu! Eksperymentowałam z magnoliami, poszukując najbardziej odpornej. Właśnie po to, by nie mieć kolejnej rośliny, która trzeba okrywać... tej po prostu wybrałam znacznie bardziej zaciszne miejsce. I ton chyba było to!
Jagódko! Dzięki za poprawienie mnie

Wczoraj byłam bardzo zmęczona - psychicznie po pracy i fizycznie po szybkim sadzeniu, no i faktycznie popełniłam parę błędów. Tę magnolię kupiłam w zeszłym roku. Zobaczyłam ją u Cierniaka. Miała 2 kwiaty i nie umiałam się jej oprzeć. Postanowiłam zaryzykować i kupiłam. Zaryzykować, bo Susan i gwiaździsta mi wcześniej zmarzły. Ale tym razem wybrałam lepsze miejsce, bardziej zaciszne i ... bingo

Bardzo mnie to cieszy i cieszy mnie te 7 paków kwiatowych (7 nie 6 jak napisałam, to kolejna moja pomyłka). A prymulki? Słodkie maleństwa, które nadal będę sadzić. Ich nigdy za dużo. Kwitną często, chętnie, kolorowo. Czego chcieć więcej? Nie rozumiem dlaczego u Jagi są problemy z kwitnieniem. Może te nasze wahania temperatur są jednak korzystne? Przecież jeszcze półtora tygodnia temu było u mnie lekko powyżej zera i śnieg

Moja Mama ma urodziny 11 IV. Babcia rodziła ją w dzień wyzwolenia Szczyrku. Zawsze wspominała, że słyszała ostrzał, widziała błyski katiuszy nad górami. Co to były za czasy

Z serwisowania aparatu jestem bardzo zadowolona. Byłam nieco zaskoczona ceną, nie było tanio, ale zdecydowanie było warto. Zresztą... Trzeba dbać o swoje rzeczy, a wówczas będą służyć dłużej.
Sławku! Bardzo miło, że Ci się aż tak spodobało

A sprawiedliwość? Stoję na jej straży

Może dlatego jest dla mnie nieco łaskawsza. W końcu dla niej pracuję

I to nie lekko.