Kasiu, ponieważ nie lubię rozdrobnionych mielonek, to jak widać w przekroju są duże kawałki mięsa klasy I, w tym wypadku szynki.
Tutaj potrzebna jest wiedza związana z klasyfikacją mięsa wieprzowego, gdyż 45% to klasa I, kolejne 45% klasa II,
a 10% to słonina pokrojona w drobną kostkę.
Nie jest to trudne, wystarczy oddzielić czyste mięso od tłuszczu, ścięgien, tkanki łącznej i uzyskamy KLASĘ I.
KLASA II to połączeni tłuszczu z mięsem, jak np w boczku lub w popularnym gulaszowym, ale z przewaga mięsa, a nie tłuszczu.
Do tego woda i odpowiednie przyprawy z gorczycą włącznie. Dokładny przepis mogę przedstawić.
Piotr, o klasach mięsa do kiełbasy czytałam już, więc w tej kwestii już mi trochę jaśniej. Jaki procent wody dajesz i czy gorczyca rozdrobniona, czy całe ziarna?
A najlepiej podaj przepis