No z gigantem mi przez pogodę nie wyszło w tym roku Ale myślę by się wybrać na ogólnopolski konkurs z moim Squashem W sumie dla samego spotkania innych gigantomaniaków warto
Bez względu na ostateczny wynik nasionka pójdą do ogółu zainteresowanych forumowiczów(AWN).
Jeżeli będzie zapotrzebowanie wyślę nasiona mini-giganta(obecnie 50kg).
Najważniejszej jest to, aby uprawiający był zadowolony z wyniku, a ten niezadowolony nie zniechęcał się, tylko wyciągnął wnioski i w następnym sezonie wyeliminował błędy
Dokładnie tak! Bo najważniejsza w zyciu jest nauka na błędach a nie zrażanie się nimi. Mi w tym roku totalnie nie wyszło, ale to nie szkodzi, bo mam nadzieję zdobytą przez ten rok wiedzę wykorzystać w przyszłym.
Mnie w dalszej uprawie dyń nic nie jest w stanie zniechęcić,nawet M.Zastanawia mnie uprawa Squasha,ale zobaczymy co będzie na rynku nasion.M już powoli szykuje się psychicznie(siłę ma)na przekopanie słusznych rozmiarów trawnik.Jak to mówi się-nie ma Boże zlituj się.
Joanno z Twoimi rezultatami niedziewięć,że e Cię nic nie zniechęca:), mnie porazka podcieła zapał i skrzydła, ale na jednej porażce trudno przestać uprawiać trzeba dać jeszcze jedną szansę.
A mnie i tak nic nie miało powodów zniechęcić. Ani pogoda, ani to, że moja dyńka jest znacznie mniejsza od waszych gigantów. Cieszy mnie fakt iż moja dynia jest większa niż zeszłoroczna i że pobiłem rekord śp. dziadka z przed około 40 lat
A Ja myślę sobie, że trzeba sobie dawkować sukcesy Jak odrazu pobije się rekord Polski, to później tylko europy i świata pozostaje I co dalej wtedy Byłoby zbyt nudno Trzeba sobie urozmaicać przygodę z gigantami jakimiś porażkami
Moj olbrzym zgnil i pod własnym ciężarem (chyba ze mu ktos pomógł) zapadł sie do środka. A w środku było z miliard muszek:( wstawie przy okazji fotę:( a tak wyczekiwalem by ja zwarzyc. Szału by nie było mysle ze ok 70-80kg ale teraz to nie ma nic. Kompost i tyle;(
Mailem ja na sianie w przyszłym roku wysypie żwir.
skoro ktoś tu o mnie jeszcze pamięta to tak:
mniejsza pomarańczowa na wczoraj miała około 260kg
squash 270kg
liderka 453kg i nadal nieźle przybiera. oby pogoda jeszcze trochę dopisała
Piszemy poprawną polszczyzną- moderator jokaer.