Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

[Maska]

Justynko chyba drożdżami żywisz tego Beretta, to już dorosły kocurek
U mnie leży sporo śniegu i kurecki nóżki zadzierają, a najchętniej siedzą w kurniku
A nad mamą z synkiem po prawej, biało-czarna to jaka kurka jest?

[Lisica]

Justynko!

Chyba nie było mnie jeszcze u Ciebie w Nowym Roku.
Przybywam więc z życzeniami spełnienia podróży marzeń. Nie odkładaj(cie) tego na lepszy czas, nawet, jeśli to są Hawaje.
Lepszy czas jest teraz!
Ruszaj w podróż marzeń i opowiedz nam potem co widziałaś.

Serdecznie pozdrawiam

[klarysa]

Milenko, czytałam też o twojej miłości do nasturcji i kosmosów i nietypowych warzyw. Powiem w sekrecie, ze aż mnie palce świerzbiły, żeby zamówić nieco nasion tych nietypowych kwiatów. Chińska zielona ma swój urok. A schodki maja zaledwie 4 stopnie, dałabyś radę .

Marysiu, pamiętasz Piplaczka? To on. Kogucik serema.
Wspomnienia z sierpnia .








Beret vel Basco.





Lisico, witaj
Bardzo dziękuję. Podróż marzeń (to wielkie słowa) -a raczej jej namiastka, śladami...
Może kiedyś... bez pospiechu i wg własnego planu...
Na razie jednak tak jak będzie, na ten czas będzie najlepiej
Z kaszubskim pozdrowieniem ... Do uzdrzeni:)

[Madziagos]

Ale wielki Beret
A na poprzednim zdjęciu kogo ja widzę. Toż to Puchatka, jak żywa

[Lisica]

Justynko,
Czy chodzi o podróż w te miejsca (Egipt, Ziemia Święta), które pokazuje biała łapka "kota w berecie"?

[Maska]

Justynko pewnie, że pamiętam wyrósł na przystojnego kogucika
Myślałam, że to jakaś włoszka a to on!
Też ciekawa jestem prospektów, ale odpowiesz Lisicy

[Annes 77]

Justynko czekam na Pashminkę w tym roku u Ciebie,ciekawa jestem,czy sporo urośnie,bo moja ładnie się rozrosła,a ma 3 rok:)

[klarysa]

Madziu, .
Kotki jednak zdecydowanie mniejsze, delikatniejsze i subtelniejsze.
Beret to żarłok i leń, chociaż bardzo uspołeczniony. Znaczy je, śpi w najbliższym towarzystwie domowników, je, ... i tak na okrągło
Beret rzeczywiście wygląda już jak dorosły kot, a ma przecież dopiero 4 miesiące. jeżeli jeszcze urośnie i dobierze masy .

Lisico, bystry z Ciebie obserwator .
Lubię kuchnię i tam najczęściej czytam w zimowe wieczory i noce. Ciepło, cicho, pachnie domem i do czajnika blisko
Chociaż książki porozkładane po całym domu.
Nie jestem typem sportowca ani przybasenowego leniwca, jednak z Egiptu najbliżej i najtaniej do Izraela.
Chociaż jak pisałam, może kiedyś będę na tyle odważna i obyta w świecie, a tym samym niezależna, że wybiorę mniej turystyczną opcję .
I własnymi drogami i w swoim czasie dojdę tam, gdzie chcę...


Marysiu, po 4 miesiącach wygląda jak dorosły kogucik. Nie powinien już urosnąć.


Annes, ciekawa jej jestem. Opinie ma bardzo różne, od zachwytów po potępianie w czambuł . Ale jak wiemy wszystko rzecz gustów .
Kupiona jako jednoroczna sadzonka z oferty FO. Zakopczykowana. Zobaczymy, oby chciała współpracować .
3 lata to dla róży dobry czas. Ciekawa jestem twojej... Idę do Ciebie na przeszpiegi .

Kardynał Richelieu.

[Annes 77]

Cardinala też mam,ładnie się rozrasta z roku na rok,Twój ma ile latek?

[Vamila]

Justyno cztery schodki pewnie tak ale powyżej metra nad ziemią moje zmysły wariują i jest to uczucie nie do opanowania
Co do nietypowców chodzi o to, że uwielbiam kosmosy, malwy, nasturcje itd. ale też ile można patrzeć na pomarańczowe aksamitki i żółte nagietki, stąd moje poszukiwania nowych odmian starych gatunków

[klarysa]

Aniu, z maja 2011r. Zakupiony z Mary Rose.

2011r.


2013r.


2014r.






Milenko, nie mierzyłam, ale podejrzewam, że mniej niż metr .
Bardzo jestem zadowolona z tego wyjścia na tyły ogrodu .
Też uwielbiam babcine kwiatki, ale raczej w zimnych tonacjach.

[Vamila]

Maki i złocienie to rewelacyjne połączenie i nawet do rymu ;)

[Maska]

Justynko śliczny ten Cardynał ale najbardziej to podobają mi się Twoje zestawienia. Wiem ile to kosztuje zachodu, żeby poprawnie zestawić kolory. Na szczęście w wiejskim dozwolone jest szaleństwo kolorystyczne. To dla ułatwienia sobie życia

[Rozeta]

Przepiękny zestaw roślin ! Genialnie dobrany . W ogóle uwielbiam czerwone maki ... są takie malownicze .

Witaj Klaryso !
Ja chyba pierwszy raz u Ciebie ... . Ostatnio z przyjemnością podczytuję Twój wątek i zauroczyła mnie w nim różnorodność, tzn. i flora i fauna (szczególnie kocurki) . Poza tym piszesz tak ciekawie, że trudno oderwać się od lektury . Z całą pewnością będę do Ciebie zaglądać, nawet cichaczem ...

[Margo2]

Kardynał cudny, ale ten bodziszek
Ja też uwielbiam Twoje połaczenia.
Im mniejszy koszyk tym lepszy
Koty chyba tak mają