Maryniu ,ja tam nawet trawy nie sieję bo się boje ,że zgnije tylko zielsko rośnie i jest koszone , czasem

i dużo siły trzeba na utrzymanie w dobrym stanie ogrodu ,to tak sobie nie raz ''przemyśluję ''

,że może kury tam puszczę jak , będę je oczywiście mieć .
Maryniu To się moja droga napracujesz ,dużo sił zdrówka i miłego dnia Ci życzę
Marysiu ,dziękuje ta róża jest śliczna i pięknie pachnie ,ale długo zawiązuje następne pąki .
Na drugim zdjęciu stoi wierzba ,chyba mandżurska .Były jeszcze dwie tylko jak M kosił to je skaleczył i zrobiły się czarne .One były sadzone z gałązek dwa lata temu ,lubią wilgoć więc tam rosną . Mam jeszcze dwa miejsca do zagospodarowania ,ogród znajduje się blisko domu i wejścia na posesje .Marysiu cała moja działka miała pół h ,ale w bardzo ciężkich dla nas czasach musieliśmy ,niestety część sprzedać
Wyobraź sobie ,że M jak był na chodzie to on zajmował się wszystkim ,A teraz trzeba patrzeć na zielsko .A o zaoraniu myślałam ,tylko tam nie ma jak wjechać ze sprzętem
Marysiu chyba Tobie chodziło o zdjęcie pod różą ,jeżeli tak to są bardzo stare fotele ogrodowe ,które się już chyba wysłużyły ,niestety bo bardzo fajne są
