Witajcie, bardzo mi miło, że zaglądacie do mnie. Na powitanie dla wszystkich
Aniu Annes 77 
Nie wszystkie różyczki mają zdrowe listki, ale o tej porze to nie ma się co dziwić.
U mnie wczoraj pokropił zaledwie i na tym koniec. Jak nie spadnie porządny deszcz to będzie naprawdę źle.
Ewuniu 
Aphrodite jest śliczna, a na żywo chyba jeszcze ładniejsza. Kwiaty ma ogromne i długo się utrzymują na krzaczku.
Też bym chętnie powiększyła swój ogród, ale nie mam jak. Sąsiad nie chce sprzedać nawet kawałka
Mati Abraham zmienia barwę kwiatów w zależności od pory roku i pogody.
Mój The Pilgrimm to róża parkowa.
Jagi z róż Harknessa mam jeszcze tylko Great N-E Rose, ale niedługo przyjdzie do mnie jeszcze nowa piękność Harknessa

.
U mnie nadal sucho, bo trudno nazwać deszczem te kilka kropel, które spadło wczoraj.
Miłeczko ta pierwsza to Golden Sceptre, a tamte dwie mają etykiety, ale zapomniałam sprawdzić dzisiaj ich nazwy. Jutro z ciekawości zerknę.
Cardinal jest

kwitnie przez całe lato bez przerwy. Lubię takie róże, które kwitną długo i obficie nie grymasząc.
Jadziu też jestem nim zachwycona. Warto ją było zaprosić do siebie. Moja Aphrodite też jest posadzona tej wiosny a już podbiła moje

swoją urodą.
Alexio 
oj kolorek to ona ma faktycznie piękny, taki delikatny jak mgiełka.
Krysiu Cardinal Hume to róża sadzona tej wiosny. Jest faktycznie duża i dorodna...chyba miejsce jej pasuje, bo ładnie się rozrosła
Na razie nie zanosi się na odpoczynek od podlewania...pokropiło i koniec. Może jutro, albo pojutrze spadnie deszcz...jak nie to w sobotę znów 130 wiader pod krzaczki
Dorotko dorcia7 będziesz zadowolona..to piękna dziewczynka
Małgosiu a co się stało z Twoim Grahamem Thomasem? Ja mam aż dwa i chętnie wymieniłabym go na inną różę
Alu nie wiem nie znam się na daliach

Jutro sprawdzę jej nazwę.
U mnie Artemis rośnie właśnie obok Cardinala Hume.
Dorotko DTJ_1 nasze Mazowsze jakoś w tym roku bardzo suche. Ja podlewałam co dwa, trzy dni, ale teraz jak wracam z pracy to już jest ciemno i nie mam kiedy

Czekam na weekend...no chyba, że w końcu spadnie deszcz.
Aniu Pulpa222 dziękuję

Czytałam, że coś tam jednak chyba zamówisz

Wybrałaś już jakie różyczki zaprosisz do siebie?
Daysy masz rację jest

jak każda angielka.
Aniu an-ka bardzo proszę

Taką ślicznotkę zjadły

Ale odkupiłaś ją chyba?
Dalie to po różach i liliach moja kolejna
A u mnie nadal sucho.
Jesień rozgościła się już na dobre, ale ładna pogoda wydłużyła kwitnienie róż.
Augusta Luise
Wielkokwiatowa NN....może ktoś ją rozpozna.
Powoli kończy kwitnienie Elmshorn
Gloria Dei, całkiem żółta...bez tych różowoliliowych płatków
Novalis, jak zwykle niezawodny
Gebruder Grimm też jeszcze kwitnie
Piano
Pastella też ma kilka kwiatów...na różnych poziomach
Princess Alexandra of Kent....dzisiejsze zdjęcie, piąty dzień utrzymuje się ten sam kwiat
Marcinki
