Witam wieczorową porą.
Aniu z jesieni w tym roku jestem zadowolona. Dawniej ta plucha mnie przerażała.
Jeszcze wiele kwiatów kwitnie, choć to nie są już łany,ale pojedyncze kwitnienia.
Z powojnika jestem zadowolona , bo kwitnie długo a jego kwiaty są cudne. A ty go kupiłaś? Patrzyłam mają go jeszcze.
Sławku nie wiesz jak mi sprawiłeś przyjemność pisząc,że lubisz do mnie zaglądać. Dziękuję i zapraszam. Kocham kwiaty i je gromadzę z różnym skutkiem. Powtarzam,że do trzech razy sztuka. Czwarty raz już ich nie kupuję, bo to nie ma sensu.
Powojnik kwiecisty to to botaniczna odmiana, kwitnie późno na pędach jednorocznych. Lubi mocne cięcie. Dorasta do 2 metrów. Nadaje się do uprawy doniczkowej i w tym roku tak go potraktuje.
A co do sadzonek fuksji to też tak uważam. Dawniej jeden pokój zajmował rośliny tarasowe ,które musiałam zimować .
W zeszłym roku tak utrzymałam super fuksje przez zimę,a potem ,kiedy były już na tarasie to mi padły .
Dla gości i skryto podglądaczy dziś jeszcze kwitnące kwiaty.
