Ogród Andzi cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Dotarłam do połowy. Bardzo mi się podoba. Zaznaczam więc i serdecznie pozdrawiam. :wit
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

No to piękne towarzystwo ma ta Gizela ooojj piękne.
Ja też myślę o powiększeniu ilości posiadanych żurawek. Na razie tylko myślę. Coraz bardziej mi się one podobają. Mają takie fajne listki.
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Oj tak, żurawki są przepiękne. Do niedawna myślałam, że one są jak hosty-rosną w jednym miejscu wiele, wiele lat Ale poczytałam i okazało się, że trzeba je często odmładzać. Trochę szkoda, ale z drugiej strony tak szybko rosną, że po roku można zrobić mnóstwo sadzonek :)
Mi się ta jasna, seledynowa z ciemnymi nakrapieniami bardzo podoba ;:167 Miałam/mam taką samą lub podobną-całe lato się nią zachwycałam bo niesamowicie się rozrosła. A zimą teraz kret na spółkę z nornicą tak podkopał korzenie że chyba padła. Nie zauważyłam w porę, przyszedł mróz i najprawdopodobniej zmarzły odsłonięte w tunelach korzenie. Szkoda mi jej strasznie, zielonych listków nie widać, ale może odbije. Czekam do maja na jakiś ruch z jej strony :)
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Ja dodam od siebie, że Twój powojnik z Bi... to najprawdopodobniej clematis z grupy Atragene, (czyli botanicznej). To któraś Montana. Jestem w 99% pewna.
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Aniu po szczepki żurawek zapraszam do siebie.
Czytałam że kupiłaś rezedę , ja siałam kilka lat temu tę roślinkę, cudnie pachnie.Kwiaty niepozorne.U mnie miała jedną wadę strasznie ją lubiły liszaje bielinka i mszyca ale oprysk skutecznie wykańczał.Też mam ją w tym roku posiać właśnie dla zapachu.
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Aneczka Witaj ;:167 zapraszam zaglądaj jak najczęściej...powojnik sprawdziłam wygląda jak botaniczny. Posadziłam w tamtym roku oprócz Gizeli...Markham' s Pink, Ernest Markham, Pink Flamingo jeden z nich wypadł nie wiem który bo kwitła tylko Gizela. Pink Flamingo i powojnik z Biedr są bardzo do siebie podobne, jak zakwitną będzie można porównać kwiaty czy będą takie same. Podpowiedz czy powojniki botaniczne trzeba też przycinać :?:

Madziu ;:196 na żurawki namawiam, zdobią przez cały rok...jako obwódki rabat są niezastąpione. Co roku dochodzi dwie-trzy...mało, ale co roku po kilka uzbiera się większa ilość, którą można rozmnożyć z odnóżek. Na jesieni dosadziłam kilka szt przy funkiach, w lekko zacienionym miejscu...marzą mi się jeszcze powplatane pomiędzy nimi, paprocie-języczniki.

Ania ;:167 żurawkę jasno seledynową, rozmnażam z odnóżek ale zawsze ktoś się trafi i wysępi...nie mogę się za pomóc w większą ilość. Pierwsza została posadzona na słonecznym stanowisku, słonko w upały przypalało liście...rozmnożone posadzone w pół cieniu ładnie rosną...wybarwienie jest czysto seledynowe, z mini plamkami. Ania jeśli coś Ci zostało, jakiś kawałeczek...przesadź w pół cieniste miejsca, liśćmi się nie przyjmuj powinny odbić. Swoje, dosłownie...kawałek odrywałam od rośliny matecznej...sadziłam pod skosem obsypywałam ziemią...przydeptywałam, sadzonka musi być porządnie przygnieciona...wychodzące korzenie muszą się do czegoś przyczepić. Po posadzeniu liście usychały, po czasie wychodziły nowe...korzenie wyrastały bardzo szybko.

Jolka ;:3 małe kwiaty rezedy mi nie przeszkadzają, potrzebuję coś posadzić przy róży Rumbie...róża kolory ma bardzo krzykliwe, rezeda powinna pasować. Obok rezedy myślałam o posadzeniu czegoś w białym kolorze np. jeżówki.

Ta rabata idzie do przeróbki...wczoraj szalałam z sekatorem ;:224 przycięłam duuużo iglaków...dzisiaj to odczuwam :;230 nawet palce bolą. Nie wygląda to na razie świetnie, trzeba czekać na nowe przyrosty...wszystko tnę jak leci, iglaki nie muszą rosnąć w szerz ;:306
Kulki, świderki, chmurki, kulki są świetne ;:173 Iglak na pierwszym planie przycinany jest już drugi sezon.
Obrazek
Tutaj obrzeże powoduje ból głowy...w tym roku będzie poprawione.
Obrazek
W stronę dużego kamienia dosypana zostanie ziemia, dwa liliowce zostaną przeniesione z innej rabaty...coś im nie pasuje, liście chorują...żółkną i usychają...zmiana miejsca powinna pomóc.
Obrazek
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Aniu świetnie Ci idzie przycinanie. Ja już zacieram ręce kiedy ogród nabierze trochę dojrzałości.. Uwielbiam topiary. Jak na drugi sezon przycinania to iglaczek prezentuje się bardzo ładnie. Praktycznie osiągnęłaś już efekt jak po kilku latach.
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Aniu ja nie wiem czy ta rezeda przy róży to dobry pomysł bo ona może zatrzymywać za dużo wilgoci.
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Madziu ;:167 jestem ledwo ciepła ;:224 cały dzień spędziłam na pracach porządkowych...ziemia jest na razie odmarzła na kilka cm, marze się sprzątać za bardzo nie można, ale ciąć można :wink: Dzisiaj pod sekator wpadł cis, podcięty był już w tamtym roku...gałęzie przez rok zrobiły się grubsze, teraz można było już z tym coś zrobić. Powbijałam kołki, do nich zostały poprzeginane gałęzie. Na dwu poziomach powstały zaczątki kulek. Foto wstawię jak troszkę otoczenie ogarnę. Dwa kołki od ręki zaraz wyszły pod naporem gałęzi, jak podeschnie zostaną wbite od nowa ;:173
Kilka dni temu przycięłam jeszcze jeden, krzaczek co roku jest podcinany...od środka na wiosnę igły w środku obsychają...nie ma co się nad nim rozczulać, po sezonie i tak wygląda jak rozczochrany ;:306
Z tego co wyczytałam formowanie iglaków najlepiej zacząć od niewielkiej rośliny.
Obrazek

Jolka ;:196 nie znam tej rośliny, dobrze że powiedziałaś...kupiłam dwa kolory ubiorków, biały powinien pasować. Rezedę posadzę w inne miejsce. Ogólnie na rabatach jest straszny bałagan...jak ziemia wyschnie będzie co robić. Obrzeży na razie nie można poprawić, szpadel wchodzi tylko na klika cm. Odkryłam mini kawałek ziemi, szachownica cesarska ma cm kiełek...o tej porze czy to normalne...przykryłam od nowa niech czeka na lepszą pogodę ;:131

Obrazek
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Zapomniałam napisać że znalazłam nazwę róży NN opis pasuje :D Rośnie w ogrodzie od dawna, przekwitłe kwiaty są obrywane...dzięki temu kwitnie bez przerwy, jest zdrowa... nigdy na nic nie chorowała...zapach też jest ładny ;:108

Korlilub
Obrazek

Obrazek

Obrazek
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Aniu co za piękna różyca , jaki kolor soczysty i jeszcze skąpana w deszczu , piękna.
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Aniu to się dziś napracowałaś :) Ale miło tak na dworze, wiosennie, aż żal siedzieć w domu. Ja też dorwałam się do sekatora. W ruch poszły drzewka owocowe. Najpierw się naczytałam, naoglądałam schematów cięcia i choć było mi trochę żal gałązek to cięłam mocno i bezlitośnie. A później wyżyłam się na wierzbach. Aż się boję co Piotrek powie ... no, ale to wierzby-odrosną :)

Aniu z tą żurawką to znalazłam kawałek taki dobry do ukorzenienia już ze dwa tygodnie temu i włożyłam do wody w domu. Mój błąd-bo sadzonka spleśniała. W sumie nawet nie wiem dlaczego :( Cała roślinka siedzi w ziemi-była duża więc liczę, że jakieś korzenie się uchowały i odbije wiosną. Na razie czekam z obcinaniem suchych liści na wypadek mrozu, ale zielonego to tam nie widać. No cóż-na pewno nie pierwsza byłaby to roślinka i nie ostatnia jeśli wypadnie.

Aniu pokażesz w całej okazałości tego swojego iglaka rozczochranego, którego tniesz? Tego, którego i ja mam :) Chciałabym spojrzeć jak duży Ci urósł i czy powinnam przesadzić młodego cisa, którego mam chyba zbyt blisko tamtego :)
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Dorotko ;:196 zwykły przypadek że kupiłam tę różę, na targu na różne kwiaty można trafić ;:224 W tym kolorze róże raczej rzadko są wybierane...ale nie żałuję, kwitnie nie choruje...najśmieszniejsze że miała być pnąca...rośnie ponad metr, co roku czekałam i zastanawiałam się co z nią nie tak...podpórkę też dostała wysoką, wystarczyła by tylko niewysoka metalowa obwódka żeby pędy nie kładły się ma ziemi.

Aniu ;:167 ten iglak rośnie w formie okrągłej kuli...pona 1,50 cm średnicy musi mieć zapewnione.

Po przycięciu powychodziły uschnięte gałązki, widok będzie lepszy jak pokażą się nowe przyrosty.

Obrazek

Grube gałęzie poodpychane są listewkami, nie wiem czy to coś pomoże...może się odkształcą, kule będą lepiej wyglądać w lekkim oddalenie od siebie...metodami prób i błędów może coś z tego będzie.

Obrazek

W tamtym roku płożący iglak został przycięty, przez sezon chmurki ładnie odrosły...teraz cięcie było powtórzone, gałęzie tylko wyglądają nie za ładnie...łuszczącą korę spróbuję usunąć, efekt będzie dużo lepszy...nie wiem tylko czym to usunąć :?: może ktoś ma w tym doświadczenie ;:108
Obrazek

Wczoraj wierzba poszła do obcięcia, powiesiłam też doniczkę wypchaną pędami trawy, skorki będą miały domek w lecie.

Obrazek

Nie patrzcie na bałagan jest za mokro żeby wygrabić i posprzątać :oops:
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Aniu, cięłaś już iglaki? Ja uwielbiam zaczynać sezon od tej robótki. Na razie przycięłam same liściaste, bo z iglakami zawsze czekałam do końca marca. Mam trochę obawy co do cięcia teraz. Jednak boję się nieoczekiwanej zmiany pogody :wink:
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Bonsai wyszedł świetny. Jest duży już i to potraja efekt. Myślę, że patyczki pomogą. Tylko musisz je zostawić tam na jakieś 2-3 sezony. Ja od 2ch sezonów trzymałam patyki pod jałowcem. Żeby w górę trochę się podniósł. W zeszłym sezonie zauważyłam że się już sztywno trzyma. Jedna tylko opadła gałąź -najmłodsza. Muszę ją znowu podeprzeć.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”