Mireczko 
Uświadomiłam sobie,ze na poważne zaraziłam się chorobą różaną. Na widok różanych piękności , serce mi mocniej zaczyna bić

Oczekuję właśnie na przesyłki min. z różami ...pnące, okrywowe, rabatowe, na pniu...zamówiłam z trzech źródeł. Część po tej zimie zmarniało, ale na razie nie rezygnuję z nich , podjęłam jeszcze jedną próbę. Pozdrawiam cieplutko!
