Wiosenne planowanie w wiejskim ogrodzie cz.16

[MaGorzatka]

Marysiu - mam nadzieje, że w tym roku zakwitną mi moje-Twoje 2 piwonie, które mi przysłałaś w ubiegłym roku. Jesienią dostały własną miejscówkę w tylnym ogrodzie, z leszczyną za plecami. Obłożyłam je brzozowymi pieńkami, żeby kto w nie nie wlazł, zanim wyrosną, bo lokalizacja nowa i mogłaby zostać niezauważona poza sezonem wegetacyjnym.
Pytałaś o patyczki różane - ja bym prosiła, ale w maju, jeśli można (Westerland? mówisz, że warto?), bo do tych zimowych to ja nie mam szczęścia i talentu.

[Maska]

Marto nie tak często ale też cenimy sobie takie chwile
Pati zaraz napiszę kartkę i włożę do koszyka z nasionami, który pojedzie ze mną bo ja niestety też mogę zapomnieć, chyba że jak zobaczę wierzby to pamięć wróci Nie martw się dojedziemy
Z zamówieniami też trzymam się twardo
Małgosiu z piwoniami faktycznie trzeba uważać na wiosnę jak wystają czerwone kły, żeby je nie podeptać. Patyczki tnie się w kwietniu, a w maju to róże już gotują się do kwitnienia (?) ale mam patyki Westerlanda w hodowli gazetowej może coś z tego wyjdzie. Poza tym obiecałam sobie w tym roku zaznaczać patyki wsadzane do ziemi w sposób trwały i postaram się coś ukorzenić. Bardzo ładnie ukorzenił się W. i przeżył zimę a wiosną od razu zakwitł, który pojechał za granicę Mam kilka ukorzenionych patyków może któryś okażę się nim.

[Marginetka]

Pokręcona pięknie wygląda, moją pierwszą zlikwidowała Mama opryskiem, bo była jakaś taka ...pokręcona Myślała, że choruje , druga rośnie bardzo ładnie.
Dziewczyny o co chodzi z tymi martagonami , widziałam, że cebule raczej drogie a na zdjęciach jakoś wcale nie zwalają z nóg a już na pewno nie umywają się do np. tych sprzed kilku stron

[Fraszka_1]

Pogięta wierzba jest super

Natalko na pewno masz przedmioty pamięciowe i te pochłąniają najwięcej czasu, ale coś niedomagasz biedna

No w sumie, choróbsko mi przeszło, tylko trochę się stresuję, bo na pisanie mam niewiele czasu

[zuzanna2418]

Dziewczyny o co chodzi z tymi martagonami , widziałam, że cebule raczej drogie a na zdjęciach jakoś wcale nie zwalają z nóg a już na pewno nie umywają się do np. tych sprzed kilku stron

Martuś, Popatrz tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&p=1655466

Marysiu zobaczę co będzie z moich. W. jeszcze jakieś posadził z innego źródła.

[Marginetka]

Popatrz tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&p=1655466

[/quote]

Dobra, oszczekuję Ładne są

[Maska]

Marto to już wiesz co w nich jest
wierzbę ścinam do wazonu przed Wielkanocą i czasem ubieram kurczaczkami i jajkami plastikowymi a czasem taką zieloną zostawiam i mam powiew wiosny (czasem zimą jak rok temu )
Natalko jak się będziesz stresować to na pewno nic nie napiszesz ......natchnienie
Zuziu jak źródło się sprawdzi to poprosimy W., żeby go zdradził


A teraz coś dla miłośników ptactwa domowego czyli kur! kąpiel w popiele kominkowym, zgromadzonym z trzech dni ....po prostu orgia jacuzzi









Trudno uwierzyć, że w tym kłębie jest 7 dorosłych kur

[Marginetka]

Marysiu ista kurza Heinego-Medina Ładne Masz kurki Ja swoim do niedawna jeszcze trawę kosiłam (30 grudnia), też była orgia szczęścia!

[Fraszka_1]

O rety, kurki wyglądają na szczęśliwe, że hej
No staram się, staram nie stresować

[MaGorzatka]

Patyczki tnie się w kwietniu, a w maju to róże już gotują się do kwitnienia

Marysiu - patyczki róż tnie się w czerwcu, wtedy mają największy wigor i siły życiowe i najchętniej się ukorzeniają. Kwitnienie w tym nie przeszkadza, najlepszy dowód, że ukorzeniają się też patyczki z róż, kupionych w kwiaciarni jako kwiat cięty.
Kiedyś ukorzeniłam pół wiadra z Dnia Nauczyciela - niestety październik, to nie jest czas wegetacji i rozwoju w naszym klimacie. Poza tym róże z kwiaciarni, to są róże ze szklarni, więc w naszych ogrodowych warunkach niekoniecznie się muszą sprawdzić.

[Maska]

Marta, Natalko fajne prawda!
Małgosiu no czerwiec to co innego a nie maj jak pisałaś. Dobrze przenosimy patyczki na czerwiec, a ja i tak wycinam na wiosnę i też wsadzam do ziemi Ja jestem ciekawa tego ukorzeniania w gazetach, bo jakby się udało to na wiosnę powtórzę.

[dorkow0]

Witaj Marysiu...
Zrobiłaś kurkom doskonałe kurzenie... Widać, że są szczęśliwe...
Dobrego dnia i serdeczności zostawiam...

[chinanit]

Fajne masz te kurki, Marysiu

[szelma]

Widać, że kurom dobrze nawet bez sweterków.

[Marginetka]

Antonio będzie miał wspaniały harem