Tego irysa mam już parę lat.Rosnie i kwitnie niezawodnie.W pewnym momencie tak się
rozrósł,że chciałem go wyrzucić.Bo nikt go nie zauważał.Ale dałem mu szansę...
W ub. roku odwdzięczył się i zakwitł nietypowo


Już na Forum przedstawiałem go jako irysa pełnego

Oto on

..................................................................................

Jak się nazywa

Z dedykacją dla JAGÓDKI Małopolskiej,aby ja podtrzymac na duchu
