
Co prawda jest około 12 stopni nad ranem, ale popaduje i słonka brak.
Mam nadzieję, że nic moich ogórasów nie dopadnie.
Nasiona zbierałem ze zdrowo wyglądających roślin, po za tym rok temu nie miałem problemów ze zgorzelami, ale nie ma nic pewnego więc przepraszam...Alyaa pisze:bioy miałam z akcji Twoje nasionka arbuzów i niestety to samoMelony, tykwy, trochę dyni (ozdobne). Ogórki (odpukać) wysiewane w paletach - nie dopadło. Za rok kupię previcur i po posianiu będę rozsady podlewać. Idę zaraz zobaczyć moje rozsady ogórka, bo nie rosną, a jeden podwiędnięty (ale zimno było). Najbardziej się martwię o antylskiego mini, bo mam ich kilka tylko, a słabo wyglądają