Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
msk83
500p
500p
Posty: 760
Od: 20 paź 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Czy ktoś z Was próbował wysiać a następnie wysadzić do gruntu odmianę INDIGO ROSE?
Jak uprawa? Czy warto?

http://www.pomidorlandia.pl/index.php/p ... -rose.html
http://bez-ogrodek-blog.blogspot.com/20 ... idory.html

Obrazek foto zapożyczone z internetu.
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Ja mam na ten sezon przygotowane nasionka Indigo Rose i podobnego do niego P20 Blue. Słyszałam opinie, że warto. Ponoć ze względu na ich ciemny kolor są bogatym źródłem przeciwutleniaczy. :wink: Dodatkowo, na anglojęzycznych forach przeczytałam, że indigo rose jest bardzo smaczny, natomiast p20 smakuje jak typowe pomidory z marketów. Mam zamiar to sprawdzić, aczkolwiek ludzie mają różne smaki ;:224
msk83
500p
500p
Posty: 760
Od: 20 paź 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

No właśnie, próbować można, choć nie wiadomo czy się uda i co wyrośnie, zobaczymy, ja kupiłam nasiona. Wysieję i będę cierpliwie czekać :D a nóż może to będzie moja ulubiona odmiana ;:oj O P20 Blue nie słyszałam.
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

P20 będę próbować i ja. Z akcji mam opisany p 20 czerwieniejący, szkoda, że indigo rose się nie załapałam dla porównania. Na balkonie w donicy posadzę to nie powinno się ich nic imać pod zadaszeniem. Kolor mają niesamowity, nawet jeśli smak przeciętny to nadrabiają wyglądem.
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Też to jest mój najbardziej wyczekiwany pomidorek . Zakochałam się w nim w ciemno-widząc tylko zdjecia ;:oj Wyglądają arcyciekawie,zaplanowałam posadzić dwa na rabacie z mieczykami ;:138 . Reszta do gruntu i może z jeden do donicy ,aby wyrobić sobie pogląd ,jak się będzie w niej sprawował :)
Co do smaku,to Tereska ( termic88) pisała,że smakują bardzo podobnie,natomiast różnią się wyglądem krzaczków. Indygo od "małego" ma fioletowawe liście.
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

msk83, ta odmiana dostępna (jeszcze) na akcji podpisana jest jako: Indigo Blue (P-20 Blue/OSU Blue). Paczuszka z nasionkami, którą ja dostałam, podpisana była P20.
Ja w ogóle wcześniej myślałam, ze Indigo Rose i P20, to jeden i ten sam pomidor, ale wg. np. Tatiany, to są w ogóle 3 oddzielne odmiany:

http://t.tatianastomatobase.com:88/wiki/Indigo_Rose
http://t.tatianastomatobase.com:88/wiki/P20_Blue
http://t.tatianastomatobase.com:88/wiki/OSU_Blue

Z tego co tu na szybko wyczytałam, to P20 jest odmianą, która powstała na Uniwersytecie Stanowym w Oregonie (OSU - Oregon State University) ze skrzyżowania dzikiego pomidora z Peru ze zwykłym, komercyjnym czerwonym pomidorkiem. Podobno odmiana ta nie została oficjalnie zatwierdzona i nie powinna być sprzedawana ;:224

OSU Blue i Indigo Rose - również zostały wyselekcjonowane na tym samym uniwersytecie. Szukając w necie informacji, zauważyłam, że tylko Indigo Rose jest komercyjnie dostępny w sprzedaży.

Z czarnych nowości na ten sezon mam jeszcze Black Galaxy - ale jak wpisałam jego nazwę w google, to z jednej strony w większości wyników straszą, że to GMO z Izraela ;:oj a z drugiej strony, w kilku tylko wynikach była informacja, że stworzony został przy użyciu konwencjonalnych metod krzyżowania i zapylania kwiatów. Tak więc nic nie wiadomo ;:224
Awatar użytkownika
termic88
500p
500p
Posty: 539
Od: 18 paź 2011, o 02:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

msk83 a dlaczego ma nie wyjść :D Pomidor jak każdy inny. Tylko że śliczny i bardzo dekoracyjny. Smak dla każdego jest inny, ale zależy też od podłoża, nawożenia oraz całej gamy innych czynników. ;)
Ja nie miałam problemu ani z P-20 ani Indigo Rose 8-) Muszę je w tym roku namnożyć, bo praktycznie nie mam nasion. Wszystko zostało zjedzone lub dane na pokaz innym :twisted: Wrr. W tym roku muszę być pierwsza! :tan
Obrazek Obrazek
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Teresko, piękne te pomidorki! ;:oj Ale aby się tak pięknie wybarwiły na fioletowy/czarny to muszą rosnąć w pełnym słońcu, tak?

Oj, też chcę takie pomidorki :tan
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Teresko,jak się nie doszukasz nasion,to podzielę sie tym,co mam od Ciebie :;230
Ale dajesz po oczach tymi pomidorkami ;:215 ,aż się uśliniłam...... :twisted:
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Awatar użytkownika
termic88
500p
500p
Posty: 539
Od: 18 paź 2011, o 02:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Nie no mam, na swoje marne uprawy ;)) Ale muszę je w tym roku rozmnożyć :) Tak samo jak Kumato (zakupione z tomatohobby) - u mnie był bardzo plenny i dość odporny, smak dziwny jak na pomidora - jakbym jadła ketchup :lol: Ale moim zdaniem wart spróbowania :heja
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Ja się pogubiłam z tymi p-20. Z akcji mam nasiona i od forumki, ciekawe czy będą takie same. Już sobie wyobrażam je z serkiem feta - będą wyglądać rewelacyjnie,

P-20 ma od spodu czerwony kolor jak dojrzewa? Ja się obawiam, że przy tego typu pomidorach będą niedojrzałe albo przejrzałe.
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Kumato smakuje jak ketchup? hmmm ciekawe,pomidor z przyprawami :wink: Też go ma od Ciebie ;:65 . Podobno sprzedają kumato w supermarketach,( nie widziałam,bo rzadko bywam) . Ciekawe,czy to ta sama odmiana...
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Awatar użytkownika
termic88
500p
500p
Posty: 539
Od: 18 paź 2011, o 02:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Dasz radę rozpoznać. Kilka zjesz i będziesz wiedzieć ;:oj Byle by za miękkie nie były bo wtedy robią się niesmaczne. Swoje "p-20" kupiłam jako P-20 Blue :) więc tak je sobie zapisze w spisie odmian, żeby później nie pomylić niczego.
Z tego co czytałam Kumato to odmiana wyhodowana w Australii (o ile się nie mylę) i chyba tylko kilka firm ma pozwolenie na ich uprawę i handel. Ale pewnie to to samo, ciekawe jak nasionka wyciekły. Sprzedaż jest zabroniona, ale wymieniać za darmo się można :D W takich ilościach to im sie krzywda nie stanie 8-)
Hm.. no dla mnie smakowo był podobny do koncentratu pomidorowego. Myślę, że jakby go jeść zamiast ketchupu to by też warunki spełniał :wink:
Kiedyś widziałam na Y.T. gościa który pokazywał właśnie pomidorka Kumato - jako pomidor z którego wyciska się ketchup :D Trochę chyba przesadzał, ale jakby mu pozwolić dobrze dojrzeć (i dać mu potrzebne papu?) to mogło by coś podobnego z owoca wyjść :;230
Trzeba w tym roku testy przeprowadzić :tan
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Potem go nazwiesz: pomidor ka ketchup ;)
Oj nie mogę się już doczekać pomidorów i innych warzyw. A tu jeszcze miesiąc czekać na wysiew (bo do gruntu po ogrodnikach wsadzam).
Ten P20 jestem coraz bardziej ciekawa :D Zapamiętane by nie były zbyt miękkie. Chyba większość pomidorów będę "testować" próbując czy już smaczne. Pokusa to nie wybarwiała się do końca, bo już pomarańczowa była pyszna (na ogródku mam sporo słońca).
msk83
500p
500p
Posty: 760
Od: 20 paź 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

termic88 pisze:msk83 a dlaczego ma nie wyjść :D Pomidor jak każdy inny. Tylko że śliczny i bardzo dekoracyjny. Smak dla każdego jest inny, ale zależy też od podłoża, nawożenia oraz całej gamy innych czynników. ;)
Ja nie miałam problemu ani z P-20 ani Indigo Rose 8-) Muszę je w tym roku namnożyć, bo praktycznie nie mam nasion. Wszystko zostało zjedzone lub dane na pokaz innym :twisted: Wrr. W tym roku muszę być pierwsza! :tan
Obrazek Obrazek
Teresko, śliczne i smakowite te Twoje czarnulki ;:oj mnie też skusił ten wygląd napierw, później wyczytałam że zdrowe są i nie GMO ;:3 to dla mnie już dużo.

Jaką masz ziemię w ogrodzie? Czym i kiedy nawoziłaś ziemię? Kiedy były zbiory?
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”