Pod Jesionem cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
mamafrania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3864
Od: 13 paź 2011, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

Reniu teraz to ja już tylko czekam na zdjęcia tych kiełbasek ;:173 Ty już jesteś weteranka w tym temacie.Ja będę debiutować, ale na razie jeszcze mam kilka dni spokoju ;:224 Potem się zacznie młyn ;:172
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42378
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

Beatko same pyszności 150 kg... no, no ! będzie wyżerka.
Awatar użytkownika
becia123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5002
Od: 12 wrz 2012, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: RYPIN -okolice

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

Marysiu wiesz mi długo nam zeszło ale swoje to swoje .Teraz tylko na gotowe :D :D :D
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

Steasi pisze:O dobre rzeczy widzę.. ;:224
Paula! Do dzieła! Ja dopiero będę robić ;:306
Iga51 pisze::wit A co do rosarium, to już nie musisz nigdzie oglądać, bo przy tej ilości róż będziesz miała własne. A ja chcę zobaczyć je latem na Twoich fotkach. Też mnie się marzą. Na razie mam "aż" trzy sztuki, z czego jedną mój M ciachnął podkaszarką. Myślałam, że go zab......., ale powiedział, że się potknął. ;:14 I jak go za to nie "łepnąć" (jak mówi moja 3 letnia wnuczka. Czyt. trzasnąć w łeb). Ściął kwitnącą, potem odbiła, ale z ziemi i nie wiem co z niej będzie. :cry:
Iguś! Ty masz wnuczkę?.... Jestem straszna gapa. Myślałam, że jesteś przed trzydziestką ;:oj Ja też mam posadzone trzy sztuki :;230 Reszta zadołowana i zobaczymy kiedy zakwitnie! Ale również jestem zainteresowana ich zdjęciami w moim ogrodzie! ;:306
Iga51 pisze:Witaj Reniu, zdrówka życzę. Róże ładnie przetrwają i będzie rosarium. ;:3
Iguś! ;:196 Tylko kto je posadzi i będzie pielęgnował ;:223
nemezja pisze:Przepis naprawdę polecam:). Jeszcze malutka uwaga - nie pieczcie ich długo. Jak wyrosną dotknijcie palcem czy sa mięciutkie jak "biszkopt" jak tak to wyciągajcie:). Za długo pieczone potem dużo dłużej miękną.
A lukier robiony był z soku z cytryny, pudru i dosłownie szczypty barwnika spożywczego. Musze rozejrzeć się za innymi kolorami:).
Zdrówka Renatko ;:196 .
Karolinko! Jeszcze raz dziękuję za przepis. Pewnie na dniach zostaną przygotowane. :heja Ja do celów spożywczych używam tych do farbowania pisanek!
Iga51 pisze:Renatko, ale sama z siebie się uśmiałam. :;230 Dopiero teraz zauważyłam, że (ze dwie strony bliżej) z rozpędu dodałam Ci jedno zero do róż. ;:223
Zdrówka cały czas życzę. ;:196
A ja myślałam, że chodzi Ci o jedną ze stron, które mnie oszołomiły... ;:224
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

Margo2 pisze:Renatko, nie wiem, czy to przejdzie? Ale można spróbować. Ciekawa jestem jaką minę miałby mój m. :D
Chcesz się stać jeżówkową królową? Tyle aż chcesz mieć?
Zazdroszczę wolnego miejsca. Ja już tylko pojedyncze rośliny mogę kupować.
Wzięło Cię na trawki ;:306
Czy masz już konkretne na oku?
;:170
Marzę o pięknych kwiatach, a jeżówki są przepiękne i trwałe (mam taką nadzieję, że te nowe odmiany również), jest w czym wybierać! ;:215
Wolnego miejsca mam mnóstwo, ale nie mam siły (teraz nawet nie dałabym rady przejść działki wzdłuż, a to raptem 77 m) i moje psy nie są tak zdyscyplinowane jak Twój :evil: Doły, jakie potrafią wykopać nadawały by się pod róże...szkoda, ze nie kopią na żądanie! :;230
Trawki mnie dopadły przy jeżówkach. Broniłam się przed nimi kilka lat, bo jestem za mało zdyscyplinowana jeśli chodzi o ,,rozłażące się" roślinki, ale teraz tego żałuję, bo mogłabym mieć już ładne kępy. Podoba mi się piórkówki, pampasowe....itd Źle to widzę ;:306
Ave pisze:olalala tyle róż.. będę niecierpliwie wyglądać czerwca.. żeby zobaczyć ten festiwal :D
Ewuniu! Witaj! ;:196 Oj będę potrzebować podpowiedzi i wsparcia duchowego, żeby nic nie zepsuć! ;:202 Chwilowo kaczoruję tatę i mojego ślubnego, żeby posadzili mi je wiosną.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

becia123 pisze:Reniu nie będę się licytować zmieściłam się w 150 kg miąska .Na szczęście są teraz maszynki elektryczne do mielenia i nabijarki do wędlin a oczywiście eM do pomocy a to złota rączka więc dobrze sprawnie szło.Kaszanki i pasztet na weekend .W tygodniu po pracy nie zdążę z moimi maluchami ciężko tak :D szybko się zebrać :D ;:196 .
;:196 To jednak bez licytacji ja wygrała... ;:223 Dobrze, że H potrafi zrobić naprawdę sporo i córka pomogła, bo nawet elektryczna maszynka nie obsłuży się sama. :;230 Ja i tak jestem wygodnicka, bo kaszanki i salceson zrobili moi rodzice. Doprawienie mięsa na kiełbasę nie wymaga wysiłku fizycznego, tylko smaku. Pasztetu nie potrafię jeszcze, ale się nauczę. Do tej pory dostawałam go tyle od mojej mamy i mamy koleżanki (Pani Tereni ;:196) że nie musiałam. :wink: Wszystko poszłoby o wiele sprawniej, ale nadal tragicznie się czuję i wiecznie muszę leżeć! ;:223 bo i tak robię sobie za dużo zastrzyków. ;:209
mamafrania pisze:Reniu teraz to ja już tylko czekam na zdjęcia tych kiełbasek ;:173 Ty już jesteś weteranka w tym temacie.Ja będę debiutować, ale na razie jeszcze mam kilka dni spokoju ;:224 Potem się zacznie młyn ;:172
Kiełbasy robiliśmy pierwszy raz, ale wyszła smaczna (zaraz po napełnieniu flaków nastąpiła degustacja w formie białej)
Mam dość dobre doświadczenie w wędzonkach, a przynajmniej nam i znajomym bardzo smakują ;:333
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

Maska pisze:Beatko same pyszności 150 kg... no, no ! będzie wyżerka.
Marysiu! My z Beatką (a za moment i z Anią) możemy spore imprezy obsługiwać... ;:306 A na pewno spore świnki ;:306
becia123 pisze:Marysiu wiesz mi długo nam zeszło ale swoje to swoje .Teraz tylko na gotowe :D :D :D
;:333 I o to chodzi! Nie ważne ile to kosztuje pracy (choć ja chwilowo głównie obserwowałam :oops: ), ale nie da się porównać z kupnym! ;:215
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Renata1962
1000p
1000p
Posty: 2587
Od: 24 lut 2011, o 16:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

Renatko znam smak tych domowych wyrobów ,roboty sporo ale jakie jedzonko :tan
Dużo zdrówka życzę ;:196
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

Renata1962 pisze:Renatko znam smak tych domowych wyrobów ,roboty sporo ale jakie jedzonko :tan
Dużo zdrówka życzę ;:196
Renatko! Oj tak! My na szczęście wzajemnie się uzupełniamy (choć ja nie mogę tych ciężkich robót wykonywać) i potrafimy oboje wędzić. Poprzednio wędziłam ja, teraz H się szykuje (trafiłam lepiej, bo było ciepło :wink: )

A tak przy okazji: robienie solanki ,,na jajko" ... jest lekko zdradliwe jeśli się ma świeże jajka (a ja takie przywiozłam bardzo świeże) i dobrze, że miałam tego świadomość. ;:306
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
tomaszkowa
500p
500p
Posty: 716
Od: 28 paź 2013, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

O Renata się odezwała :D . A ja już myślałam, że mój specyfik na robaki Ci zaszkodził ;:224
Pozdrawiam. Beata.
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

Beatko! :wit Zdechlaki tak mają... ;:223 Wczoraj byłam na rezonansie w Płońsku i licho się czułam po kontraście. Słoiczek ze specyfikiem postawiłam na honorowym miejscu i nie wiem jak się do niego zebrać ;:306
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
mamafrania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3864
Od: 13 paź 2011, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

Oświec mnie proszę , jak ma się ilość soli do świeżości jajka? ;:218
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

Aniu! ;:306
H ma tam jakiś przepis: ileś litrów wody i ileś tam soli, ale ponieważ przekonaliśmy się, że (może to śmieszne, ale fakt) czasem jednak wychodzą różne roztwory więc dla upewnienie bada się wkładając do tej solanki jajko. Jajko powinno być dokładnie umyte i nie ,,spod kury" znaczy chodzi coby było świeże, ale takie już co najmniej kilkudniowe, bo sposób powstał chyba w latach siedemdziesiątych, a wtedy raczej nie bywało w sklepach bardzo świeżych jajek. Jajko w odpowiedniej solance będzie unosić się w swobodnie. Takie bardzo świeże opadnie, bo jest w nim mniej powietrza, bardzo stare szybko wypłynie. Jest to więc metoda wielce zawodna... ;:306
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

Renatka, ja wracam do trawek. One się wcale nigdzie nie rozłażą, wyjątek miskant cukrowy, a reszta jest badzo grzeczna. Ja kiedyś też miałam dokładnie takie same opory przed trawami, ale potem mnie uświadomiono co i jak. A ą lekcję odebrałam właśnie u Szmita i stamtąd od razu przywędrowały pierwsze moje trawy.
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

Wandziu! ;:196 To bardzo dobra wiadomość! Straszono mnie, że jest inaczej, a ja nie zawsze mogę nad wszystkim zapanować. Chętnie będę słuchała wszelkich rad! ;:196

W Bylinowym Raju kupiłam:

- Tatarak trawiasty Acorus gramineus "Ogon"
- Tatarak trawiasty Acorus gramineus "Variegata"
- Konwalijnik Ophiopogon planiscapus "Niger"
i trawki:
- Imperata cylindryczna Imperata cylindrica "Red Baron"
- Trawa pampasowa Cortaderia selloana "Evita"
- Rozplenica japońska Pennisetum alopecuroides "Japonicum"
- Rozplenica japońska Pennisetum alopecuroides "Moudry"
- Rozplenica japońska Pennisetum alopecuroides "Herbstzauber"
- Rozplenica japońska Pennisetum alopecuroides f. viridescens
- Rozplenica japońska Pennisetum alopecuroides "Little Bunny" - a to prezencik ;:180

wprowadziłam erratę coby nie mylić innych w dziedzinie trawek
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”