Lato czyli liliowce, róże i reszta

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grażynko smutny widok, takie usmażone roślinki..... u mnie na szczęście teraz róże nie kwitną, bo one najbardziej cierpiały od tak ostrego słońca, aż żal było patrzeć.... mam nadzieję, ze jak zakwitną, to będzie przyjaźniejsza temperatura..... Floksy też tak samo usmażone jak u Ciebie.... już jedną kępę ogłowiłam, bo nie mogłam patrzeć :roll: a dziś pewnie pójdą następne pod sekator :roll: Oby ten wyczekiwany deszcz wreszcie dotarł.....
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grażynko u mnie tak samo upalnie no może nie 40 ale z 37 na pewno było , ale nocą przyszedł deszcze, teraz miło i chłodno , tylko ogród wcale mnie już nie cieszy , ale kilka dni chłodu i mam nadzieję że jeszcze odżyje , tylko że zostały tylko chryzantemy i zimowity które jeszcze zakwitną no i niedobitki liliowców .

Zauważyłaś że w tym roku liliowce do końca maja piękne duże kwity? ,zawsze pod koniec kwitnienia były już małe .

Genia
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Aż żal patrzeć :( Upały nam dokuczyły, choć u mnie powyżej 50 stopni nie było. Życzę Ci, aby popadało, na pewno ogród zaraz by odżył.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Faktycznie nie wygląda to dobrze ;:185 U mnie nie jest tak źle, ale tylko dlatego, że codziennie podlewałam i to zawsze po 2 godziny. Reanimacja zatem była skuteczna. Potem mnie się przyda, jak przyjdzie rachunek za wodę :;230
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grażynko rekordowa temperatura aż podnosi ciśnienie, zresztą takie widoki roślinne też :evil: ale na aurę nie możemy nic poradzić. Pozostaje tylko lanie i cięcia. Ja nie latam z konewkami tylko z wężem i konewką do której leci woda między roślinkami bo mimo takiej suszy nie wszędzie leję. Dostają tylko róże, hortensje i od czasu do czasu w najgorszych momentach jakieś byliny. Ogródek wokół domu leję cały i dlatego mam na wszystkich różach mączniaka, wczoraj ścięłam Chopina bo biedak był cały zamączony. A takie suszki ścinam zaraz z rana lub wieczorem przed podlewaniem, bo też takie miewam ;:219
Jak zobaczę rachunek za wodę to pewnie będzie potrzebna reanimacja :;230
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6843
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Mam to samo :( po prostu nie pokazuję tych suszków, które można od razu ścinać na bukiety zimowe ;:131
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Tricet Out -prześliczny liliowiec-pozostalym też nic nie brakuje."Takie tam..." 2 zdjęcie co to jest?
U nas własnie polało ale tylko 5 minut.Cieszę sie bardzo nawet z tak krótkiego deszczu-był ulewny-krótko ale siarczyście. ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grażynko u mnie widoki takie same, żal patrzeć, część roślin już nie odbije. O malinkach tego roku możemy zapomnieć.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Trzymam kciuki, żeby wszystko odbiło ;:215 u mnie, niestety, tak samo wygląda :(
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Lucynko - niestety masz rację.
Nigdy nie jest aż tak dobrze, żebyśmy mogli się tylko cieszyć.

Aniu - na szczęście u mnie się ochłodziło.
Ale deszczu nadal nie było.

Krysiu - aż do teraz podlewałam co drugi dzień cały ogród.
Ale woda się skończyła i nawet całe oczko wylałam, żeby ratować rośliny.
Teraz czekam na deszcz jak na zbawienie.

Aguś - czasem płakać się chce, jak człowiek patrzy na swoją pracę, która w oczach niknie.
Też wycięłam część floksów, ale nie wiem czy odbiją, pozostała tylko nadzieja i wiara w siłę natury.

Geniu - mam podobne odczucie patrząc na ogród.
Liliowce nie drobnieją kiedy kępa jest dobrze odżywiona i im większa tym mocniejsza w okresie kwitnienia.
Kiedy jest duża i ma w każdej rozecie pęd kwiatowy, należałoby ją kilku pędów pozbawić, wtedy uwolnione rozety pracują na rzecz tych z pędami.
Wtedy kwiaty też zachowują swoja wielkość.
Zauważyłam to kiedy w poprzednich latach wichura wyłamała kilka pędów.

Ewka - niestety mam ten widok codziennie.
Może nocą popada i będzie roślinom lżej.

Aniu - sweety - a jak u Ciebie po tej gradowej burzy ? ;:202
Aż boję się pytać.

Majeczko - mączniaka mam tylko na jednej róży, ale już opanowany.
Dwie dostały plam i też jakoś poradziłam sobie, wylewając bakterie żerujące i namnażające się na tym grzybie.
Jak na razie nie plamy nie rozwijają się dalej.

Ewka w - no to jesteśmy dwie.
Mam nadzieję, że teraz już będzie tylko lepiej.

Aneczko - pewnie ze dobre i tyle.
U mnie spadło ledwo kilka kropli i nadal susza. ;:222
Druga fotka to budleja.

Dorotko - nawet nie mów.
Już nawet nie chce mi się wychodzić do ogrodu i patrzeć na takie widoki.
Wszędzie grzmi dookoła i pada a u mnie nie.
Ale jak miałby być grad to lepiej niech nie pada, bo dobiłby wszystko na amen.

Fraszko - dziękuję. ;:180
Mam nadzieję, że siła życia natury zwycięży.


A tak zaczynały drugi raz kwitnąć róże.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Różom najwyraźniej aż tak nie szkodzi taka pogoda ;:173 I kwitnie moja ulubienica Margo Coster :D
Co do pogody, nie tylko się ochłodziło (choć dopiero popołudniu), ale pada od 15.20 z małą przerwą. Burze krążą nad nami, błyska się, grzmi, ale pada i to nie gwałtownie.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

To super, kamień z serca.
Bo jak widziałam co działo się w Wiśle i Ustroniu to włos zjeżył mi się na głowie.
Zaraz pomyślałam o tobie i twoim ogródku.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grażko ;:196 aż mi się serce kroi, kiedy obejrzałam Twoje biedne przez suszę rośliny. ;:168
A wskazania Twojego termometru mogą przyprawić o zawał. :shock: Na pólnocy aż tak gorąco nie było, a i tak ledwo zipałam.
U nas nareszcie dzisiaj pada, chociaż wolałabym , by padało, kiedy siedziałam w pracy. Ale nic to, grunt, że roślinki mi podlewa.
Mam nadzieję , że też Twój ogród załapał się w końcu na takie zdrowe podlewanie.
:wit
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Co miało przyjść to przyszło w nocy... Co to się działo ;:oj Błyskało tak, że było jasno jak w dzień, a grzmociło w okoliczne górki, więc spałam słabo. Ale gradu na szczęście nie było i choć rośliny pokładzione - nic im nie ma.
Awatar użytkownika
lucy09
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3561
Od: 14 sie 2008, o 15:02
Lokalizacja: Łódź

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

U mnie Grażynko również w końcu pada. Wczoraj mocniej, dziś powoli i spokojnie. Pięknie. Mam nadzieję, że u Ciebie również. ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”