
Jeszcze raz od początku... cz. III
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III
Trzymam kciuki żeby wszystko się udało 

Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III
Helenko, współczuję, bo sama mam ostatnio z nią dużo do czynienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III
HELENKO.....jeszcze zmagasz się ze Służbą Zdrowia ..... 

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Witam wszystkich. Jestem.

Elu, Gosiu, Krysiu i Misiu - dzięki za słowa wsparcia. To bardzo miłe mieć świadomość, że gdzieś tam daleko, ktoś napisał słowa dodające otuchy.

Czeka mnie jeszcze kilka spotkań ze służbą zdrowia. Może się przyzwyczaję

Trafiłam na salę z młodymi dziewczynami (20 - 22 l.). I tak sobie pomyślałam, że nie mam co narzekać, bo jeżeli one z pogodą ducha przyjmują wyrok typu: cukrzyca i insulina do końca życia lub małopłytkowość, to ja powinnam się cieszyć, że przeżyłam tyle lat w przyzwoitym stanie zdrowia.
Wzmocniona psychicznie wróciłam i od poniedziałku ostro się biorę za ogród. Plany przesadzania robią się coraz większe i większe, a M nie świadom jeszcze niczego, w dobrym nastroju wykonuje jakieś prace kosmetyczne przy grillu.

Mam nadzieję, że się nie rozpada i zdążę na przegląd ogrodu i może jakieś jesienne fotki...
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III
HELENKO....głowa do góry.....cukrzyca to nie wyrok....to choroba jak wiele innych, z nią można żyć....najłatwiej nie jest ale się da.......
...gdyby inna diagnoza zabrzmiała to można by się trochę zamartwić.....
...w ogródku podziałaj, może z wysiłkiem nie przesadzaj.......zdjęcia hortensji możesz następny raz pokazywać...one nam się nie obrzydną

...gdyby inna diagnoza zabrzmiała to można by się trochę zamartwić.....
...w ogródku podziałaj, może z wysiłkiem nie przesadzaj.......zdjęcia hortensji możesz następny raz pokazywać...one nam się nie obrzydną


Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III
Masz rację. Trzeba mieć trochę optymizmu, wtedy lepiej znosi się przeciwności losu 

- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Hej dziewczyny, nie zrozumiałyście. Nie mam cukrzycy. Pisałam o moich młodziutkich sąsiadkach, które muszą się zmagać z poważnymi chorobami, mimo, że zaczynają dopiero dorosłe życie.

Co do mnie - to jeszcze sporo badań przede mną.

Jesień w ogrodzie coraz bardziej widoczna ale jest jeszcze bardzo kolorowo.

Kwiatki zostawię na razie w spokoju i pokażę coś dla ciała.

Bardzo jej do twarzy w tej trawie...
No i na deser malinki...
Smacznego.

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42374
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III
Helenko masz rację, że szpital nie tylko wpływa niekorzystnie na nasze samopoczucie ale czasami wręcz przeciwnie. Tylko od tego, że ktoś ma gorzej nam nie jest lepiej
Masz tego dobra wszelkiego wzorcowe gospodarstwo ! ja to nawet w marzeniach takiego nie mam

Masz tego dobra wszelkiego wzorcowe gospodarstwo ! ja to nawet w marzeniach takiego nie mam

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III
I pięknie i smacznie, tylko pogratulować, Heleno
.
A ta dynia..., jakby ją ktoś specjalnie w tę kratkę z trawy ubrał
.
Pomyślnych wyników wszystkich badań - Jagoda

A ta dynia..., jakby ją ktoś specjalnie w tę kratkę z trawy ubrał

Pomyślnych wyników wszystkich badań - Jagoda
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Marysiu - faktycznie, gospodarstwo spore, przydałaby się jeszcze... koza...

Jagódko - te jabłuszka to Alwa, moje ulubione. Sama się dziwię, że tak szybko doczekałam owoców w ogrodzie.

Teraz coś dla ducha. Powinnam, co prawda, najpierw zrobić porządki w ogrodzie i dopiero robić zdjęcia. No, ale przecież dzisiaj jest niedziela, więc nie uchodzi...
Najpierw trochę ogólnych widoczków:
I jeszcze trochę...
Nie byłby to pełny obraz gdyby zabrakło hortensji. Tym razem tylko jedna, Limonka, która osiągnęła największe rozmiary i zaczęła się pięknie przebarwiać.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III
No nie nawet masz tyle dóbr do jedzonka
Hortensje jak zwykle cudowne ,ale powiedz mi czy obie są vanilki czy tylko ta po lewej stronie ,bo moja jest już tak bardzo przebarwiona 


Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III
O jak masz pięknie i kwitnąco!
No i ta hortensja...no wiesz...to juz po prostu nieprzyzwoite 


pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III
Bardzo lubię astry. U Ciebie bardzo kolorowo, a ja mam raczej biel i trochę fioletu