Madziu u nas pogoda się waha, ja zaraz jade do banku z prezesem naszego Rod Chryzantema podpisać dokumenty , bo zosatałam skarbnikiem , nie lubię takich papierkowych rzeczy ale zostałam poproszona i trudno mi było odmówić Pani skarbnik bardzo nalegała ze ktoś musi to poprowadzić, itd. zobaczymy jak sobie poradzę,,,,
