Kasiunia..jajeczniczkę zeżarłam sama z nikim się nie podzieliłam

..bo to tylko 1 był taki..inne chyba obok na pniaku bąbelki takie dopiero..

, trzeba poczekać..ale pyszny był..nie powiem..
Agatko..za bardzo mi odbiło dziś..ten deszcz nieustający..i burze..robią mi cos...aż nie wiem co..

ale to jakas odmiana wściekłości na pewno.. a tu taki piękny widok...

nagle..a z daleka..myślałam, że to cały pęd tak zżółkł na tym deszczu...

dlatego jak podeszłam to zaniemówiłam..
