
Na szachownice namawiam , to naprawdę przepiękne roślinki. Ja też będę musiała dokupić kilka innych odmian, bo bardzo je lubię. A te które kupiłam każdą paczuszkę inną, okazały się wszystkie Michajłowskiego

Aniu ciesze się bardzo, ze fotki podobają Ci się



Grażynko u mnie na szczęście szachowniczki ładnie przetrwały poprzednią trudną zimę. Mnóstwo innych cebulowych wypadło, a one w świetnej kondycji. Muszę je troszkę zasilić, bo bardzo skąpa jestem w tej kwestii a one lubią dobrze zjeść

Jula u mnie wciąż królują brateczki w donicach. Są takie śliczne, że aż szkoda mi je wymieniać na inne roślinki


U mnie też nie najładniejszy dzień..... chłodno, szaro, brak słoneczka... aż szkoda , że długi weekend nie zapowiada się najładniej, a my planowaliśmy pogrillować.....
Jagusiu fiołki



Izuś faktycznie szachowniczki już ładnie kwitną, koniecznie muszę dokupić kremową kostkowatą, bo mam tylko bordowe....
Ewuniu u mnie większość kostkowatych jeszcze w pąkach, ale są i rozkwitnięte. Teraz taka pogoda szara i chłodno, więc będą wolniej sie rozwijały...