W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

[Farmland]

BRZOSKWINKA na pewno 3 lutego kryta? Bo coś wcześnie ten puch drze. Wiem, że to kiedy samica zrobi gniazdo zależy od niej samej. Raz zrobi 30 minut przed wykotem a raz 2 dni wcześniej. Różne przypadki miałem, ale twoja jest dopiero w połowie ciąży, to nie wiem czemu tak.
romaszka mogło być tak, jak najbardziej. Samica instynktownie może odrzucić młode, które są słabsze lub po prostu przeczuwa, że nie wykarmi takiej liczby.

[BRZOSKWINKA]

@Farmland, ano niestety... na pewno 3-go. Nie było szans by wcześniej, bo samca nie było, a jak już kupiliśmy to on w "innym domu" zamieszkał. Nie mógł sie zakraść cichcem. ;)

Fakt, to o niej wet mówił, że chyba nie jest kotna... Cóż, najwyżej dopuszczę ją znów z początkiem marca.

Klasycznie wyglądałoby że urojona. Samiec pokrył, ale moze moment nie zaskoczył. Dwa tygodnie i gniazdo... klasyka...

[Farmland]

BRZOSKWINKA a spróbuj teraz dopuścić. Jeśli samica jest kotna, to nie dopuści samca. Jeśli ma urojoną ciąże to da się pokryć, ponieważ podczas urojonej samica jest w rui. Zawsze kiedy mam wątpliwości to sprawdzam w ten sposób.

[BRZOSKWINKA]

Niestety nie mogę, bo wyjeżdżam na dłużej i króle by w tym czasie pozostały na lasce osób, które aż tak nie maja orientacji w temacie.

[arty]

a ja mam pytanie , czy ciężka jest hodowla królików.? chciałbym typowo hodować dla mięska, ile musze rosnąc .? trzeba szczepić itp.?

[Farmland]

arty dla niewprawionej osoby hodowla królików może okazać się trudna, ale wydaje mi się że wystarczy trochę poczytać żeby uniknąć podstawowych błędów i później będzie już ok. Króliki na mięso to najlepiej zwykłe mieszańce, możesz też zakupić parkę ras typowo mięsnych i krzyżować je. Mieszańce ras dużych rosną dłużej niż średnich. Ja nie odliczam im czasu, po prostu kiedy królik jest odpowiednio ciężki idzie do uboju. Jaka rasa by nie była, króliki nie tolerują przeciągów, wilgoci i wysokich temperatur. Klatki trzeba zrobić i ustawić tak, żeby do środka nie zacinał wiatr ani deszcz. Nie mogą też stać na słońcu cały dzień bo króliki ciężko znoszą upały. Najlepiej żeby były osłonięte np przez ścianę budynku albo drzewo. Jak chcesz na mięsko dla siebie to najlepiej karmić mieszanką zbożową (owies, jęczmień, pszenica) do tego siano i sezonowo zielonka. Dawać też okopowe typu buraki pastewne, marchew. Wszelkie granulaty to nie polecam, bo równie dobrze można iść do sklepu i kupić królika ze sklepowej lady, nie trudniąc się hodowlą. O dopuszczaniu i wykotach samic możesz poczytać na forum, w tym temacie jest sporo o tym. Co do szczepień to zdania są podzielone. Najpopularniejsze choroby to pomór i myksomatoza i w zasadzie tylko na to szczepi się u nas króliki. Pomór bierze się z brudnych i zaniedbanych klatek, przenosi go robactwo które ciągnie do zapachu obornika czyli wszelkiego rodzaju muchy i tego typu owady. Wystarczy odpowiednio często sprzątać i nie ma co bać się pomoru. Myksomatozę roznoszą komary i inne krwiopijne stworzenia. Trzeba zabezpieczyć klatki przed komarami dla komfortu i bezpieczeństwa zwierząt. Mam nadzieje że cię nie zraziłem

[romaszka]

No właśnie, Farmland mnie wyprzedził , chciałam tylko dodać, że trudno czy nie trudno to pojęcie względne, do każdej zwierzyny trzeba odnosić się z szacunkiem, czyli karmić, poić i utrzymywać w czystości klatki, boksy, zagony it.d. Znam takich ludzi co już kilka razy zaczynali hodowle królików i za każdym razem podopieczni zdychali, nawet nie osiągnąwszy wagi ubojowej. Ale trudno się dziwić, króliki mieszkali w maleńkich klatczynach, które nie wiem czy w ogóle były czyszczone, raz dziennie była dawana góra zielonki, resztki której też nikt nie zabierał Taka hodowla, właśnie, jest łatwa ale skutki ... czytaj wyżej.
Zakładając jakąkolwiek hodowle trzeba uwzględnić własną dyspozycyjność i realne możliwości prowadzenia chowu zwierząt tak, żeby do czasu uboju zapewnić im warunki niezbędne do wzrostu.
Oczywiście, piłeczki i zabawki dla świń, osobiście uważam za ZBĘDNE!! Ale jak ktoś uważa, że tak będzie lepiej, to proszę bardzo

[BRZOSKWINKA]

Trzeba zabezpieczyć klatki przed komarami dla komfortu i bezpieczeństwa zwierząt. Mam nadzieje że cię nie zraziłem

Prawda jest taka, ze zabezpieczenie to złuda dla nas, ludzi. Z praktyki wiem, że mając moskitierę w oknie sypialni wystarczy minimalna szpara by komary dostały się do środka. Owszem, mniej ich ale jednak... A co dopiero w klatkach! Moskitiera jest na oknie, a co powiedzieć o szparkach w drzwiach, pomiędzy deskami? Poza tym moskitiera, wg mnie, pogarsza wentylację latem.

Ja jestem z tych co szczepią króle. Koszt na 4 króliki 35zł na cały rok (szczepionki za 35zł by starczyło chyba na 10króli). Przede mną zaszczepienie młodzieży jak skończy 10tyg. (jak się dochowam ). Szczepię własnie teraz (luty) by zdobyły odporność zanim zrobi się ciepło i by starczyło do późnej jesieni. Zima to czas ciszy jeśli chodzi o te najpoważniejsze choroby.

Moje króle maja w paśniku mieszankę: zasadniczo owies, trochę jęczmienia, pszenicy i kukurydzy odrobinę. Stały dostęp do siana. Wodę teraz dostają raz dziennie. Jak miną mrozy - woda będzie w poidłach (takich kropelkowych) cały czas. Poza tym dostają marchew, buraki pastewne, suche pieczywo, obierki z ziemniaków i różne odpadki warzywne z kuchni. Wszystko surowe. Nadchodzi czas ciecia jabłoni - bedzie dodatkowa atrakcja.

arty mam króliczki niedługo, ale przy kozach (mieliśmy jakies 3-4 lata) to jest sielaneczka.

[arty]

hmmm mógłbym zbudować 4 klatki o wymiarach 60x70x70 ile mógłbym trzymać w nich królików .? fronty były by na stronę północną .

[BRZOSKWINKA]

4sztuki, z tym, ze musiałbyś dorobić później coś wiekszego na młodzież.

[arty]

a może być tak 1 samiec w jednej klatce 2 samica w drugiej klatce a na młodzież 2 klatki .?

[Twixi]

Arty, tak się zastanawiam, czy dla jednej samicy opłaca się trzymać samca ?
Chyba że samca do krycia masz daleko. Ale jak znam życie, to za jakiś czas
będziesz majstrował kolejne klatki.

Ponawiam pytanie, w jakim wieku, czy przy jakiej wadze ubijacie młode ?

[BRZOSKWINKA]

Arty, nie zrozumiałam, jedna samice czy dwie?
Jeśli dwie to po zakoceniu i tak trzeba rozdzielić.
Jeśli jedna... To na moje czucie klatki za małe na młodzież.
No i jeszcze pytanie - jaka rasa, a jeśli mieszance to z olbrzymów czy średniaków?

Twixi, ja mam mieszance olbrzymów Bilam jak miały 4kg, 8-9 m-cy. Jadły normalnie, nie były tu żonę na szybka masę.

[arty]

to może ja inaczej ujmę moje pytanie , chciałbym hodować 2 samice żeby dawały mi młode ,jednego samca do rozpłodu , małe które tylko podrosną pójdą na pasztety itp. jakie muszą być wymiary klatek .? ile samica może mi dać młodych w ciągu roku .? bo może jeśli sporo to to hodowałbym jedną samice. Chce hodować rasy które szybko rosną i nie chorują. A Akcja z królikami jest dlatego gdyż postanowiłem przejść na zdrową ekologiczną żywność. myśle też o 5-10 kurkach

[BRZOSKWINKA]

Tomku, moja klatka na młodzież (kupiłam 7szt z miotu) miała jakieś 200 na 80cm. Wys 80cm
Po 5 miesiącach oddzielilam 3 samice i gabaryt był w sam raz by odczekać z 4 samcami do uboju. Króliki nie mogą mieć zbyt ciasno.

Teoretycznie samica może dać Ci trzy mioty, osobiście planuje dwa. W każdym średnio 5-6 kroli. Wg mnie bardziej kalkuluje się dwie samice, bo czasem miot się utraci, czasem młode jednej samicy trzeba podrzucić drugiej wykoconej w tym samym czasie.

Co do ras nie poradzę bo nie wiem, nawet teoretycznie. ;)