Madziu czytałam u Ciebie o "strzelających" nasionkach szczawika i wiesz tak sobie myślę, że chyba nie każda odmiana tak ma.
Moja mama ma tego bordowego szczawika (takiego jak Agnieszka) od "x" lat (na pewno około 30

).
Oczywiście cały czas go odnawia. Kwitnie jej regularnie i zawsze obficie. I nigdy nie wyrosła jej roślinka w innej doniczce,
a dodam, że szczawik stoi na parapecie razem z innymi kwiatkami.
Zapytałam też mamę, bo ja mogłam tego nie zauważyc, ale mama potwierdziła, że jej szczawik nigdy się nie posiał.
Może jeszcze inni napiszą o swoich doświadczeniach. Na forum sporo osób ma szczawiki.
