Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

[Margo2]

Wandziu, jesteśmy takie same.
Kupujemy oczami, nie rozumem.
Ale ja też dzięki temu obsadzam donice

[April]

Ewo, dzięki za wyjaśnienie. Myślałam że to chodzi raczej o ich odporność i większą potrzebę światła. Ale Twoje uwagi są jak najbardziej słuszne, choć trudno mi powidzieć czy udało by mi się utrzymać taką dyscyplinę. Nie wiedziałam że Mary Rose to angielka. Tak mało jeszcze wiem o różach

[[Iza]]

Nasyciłam oczy twoim majowym ogrodem Ten żagwin jest prz-cu-dow-ny. Miałam go kiedyś,ale mi zginął. Nie wiem czy wymarzł czy co? Zimą też chętnie oglądam zdjęcia wiosenno-letnie i przeglądam stertę czasopism ogrodniczych. To taki sposób na przetrwanie do wiosny.

[Keetee]

Wandziu alez piekna ta Crocus Rose, ma do mnie przyjechać...dumałam nadnia dumałam, i mysle ,ze to dobry bedzie wybór.masz racje nie miałam pojecia o korzysciach z tak póznego sadzenia róz,wiele sie nauczyłam na forum ,Dzięki temu mysle z roku na rok bedzie piekniej
Miłego piateczku , u mnie ciepło i nawetprzyjemnie na dworze

[Wanda7]

Dzisiaj wreszcie ukochany piąteczek! Także życzę wszystkim miłego weekendu. Być może trzeba będzie zakończyć jeszcze jakieś prace, schować graty do piwnicy i inne takie zaszłości. My akurat jesteśmy zaproszeni na imprezę, a więc sobotni dzień mam już właściwie zaplanowany. Rano zdążę tylko zrobić obchód włości, podumam nad tym i owym i w drogę
Pokażę wam teraz moje liściaki. Nic nadzwyczajnego, ot, takie najzwyklejsze krzewy: pęcherznice, krzewuszki, bzy. Nie mam ich dużo, bo i ogród mały, a zresztą zajęty już przez iglaki i duże drzewa. Ale choć tych liściastych jest tak niewiele, to jednak, gdy kwitną, dają dużo radości.

[krysad71]

Słoneczne i radosne pokazujesz Wandziu widoczki. Kiedy je tak ogladam, to żal, że następuje zmian pory roku i wszysko zamiera, przemija.

[beata68]

Wandziu, ja też nie umiem zrezygnować z kwitnących liścików. Bzy uwielbiam, ogród bez chociaż małego krzaczka traci.

[justi177]

Hmmm.....właśnie.....
Dlaczego nie mam jeszcze lilaka Palibin u Ciebie Wandziu dzisiaj bardzo optymistycznie i świetliście. Chyba zdrówko też lepiej

[Wanda7]

Krysiu, choć to wszystko przemija, to dzięki temu potem się odradza... piękniejsze, dojrzalsze Teraz żałujemy, ale potem z zachwytem oglądamy nowe życie.
Beatko, tak, zawsze trzeba zanleźć choćby jedno lub dwa miejsca dla liściastych. Może po kwitnieniu nie są zbyt zachwycające, ale można je jakoś ładnie przyciąć i czekać do następnego kwitnienia.
Justi, dziękuję, zdrowie już w porządku. Lilaczek wart zastanowienia, no cóż, ja zdecydowanie namawiam

[lora]

Witaj Wandziu przyszłam pospacerować sobie w cieniu Twojego Czesława z tu powitał mnie zapach bzu ...jak ja uwielbiam ten okres gdy wszystko zaczyna budzić się ponownie...
...na wiosnę czekam na mojego lilaka kwitnącego na fioletowo ...został bardzo przycięty przez niewprawnego ogrodnika ...ciekawe jak odbije ...
...z Twoich zdjęć bije ciepełko dobrze że zaczęłam dzień w kompa od Twojego wątku...

[kikimora007]

Od jakiegoś czasu podziwiam Wasze ogrody, rewelacyjne rośliny masz, a kolekcja róż jest zachwycająca.

[dorcia7]

Super fotki

[Edyta1]

Crocus piękna . Chyba u ja się na nią skuszę .

[E@K66]

Witaj Wandziu !
Gdy widzę czerwoną strzałkę przy twoim wątku wzmaga sie we mnie nałóg i muszę znowu zobaczyć jakie fotki wstawiłaś.
To jakaś straszna choroba ,uwielbiam twój ogród.

[ewamaj66]

Liściaki kwitnące muszą być i już Iglaste jakoś mnie nie kręcą, choć mam je w ogrodzie (zasługa M ), a liściaste i owszem. Kwitnące lubię najbardziej. Palibin fajny, miałabym gdzie posadzić