Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2

[Gaga1960]

Czemu pocieszanka,czyżby nic u ciebie nie kwitło.

[theoria_]

Heniu mam podobne odczucie. Zdjęcie specjalnie tak wykadrowałam na wypadek, gdyby ktoś miał jeszcze wątpliwości czy rzeczywiście mamilarki nie mogą ze mną zamieszkać.

Grażka pocieszanki, bo ja to jestem jak japońska turystka - dopiero w domu ze zdjęć dowiaduję się co zwiedzałam... Ostatnio nie mam zbyt wiele okazji do delektowania się moimi bejbusiami na żywo

[nolina]

[Nadzieja]

Super

[Rejden]

Piękne kwitnienia. Miło wpadać i podziwiać te cudne kwiatuszki.

[bebos]

...a bo to tak chyba bywa...im mniej do tego głowy, tym milsze niespodzianki! Pięknie, kolorowo!
Ja mam od dłuższego czasu taki młyn w pracy, że na haworcje zerkam co najwyżej raz w tygodniu, a asklepiadaki już prawie chciałam skreślać, aż to patrzę - to tu pączek, to tam kwiatek, albo kilka...woniejące bestie poukrywane przy samej ziemi - zupełnie nie spodziewałam się takiego wysypu!

[Paula15]

Cuda!

[theoria_]

Dziękuję Kochani za wszystkie przemiłe wpisy

Moje nieustraszone, kwitną niemalże non stop i ciągle obiecują:

M. wildii jest tak zawzięta w produkcji pąków, że często przypłaca to odwodnieniem, ale kto jej zabroni? Nawet pąki wyglądają ślicznie.|| M. polythele ssp. polythele otwiera przeważnie 2 kwiaty na raz, ale nadrabia ilością produkowanych pąków. Obie zaczęły kwitnienie w lipcu.


M. camptotricha kwitnie od marca, odrościk po raz pierwszy. Uwielbiam ją.|| Dorstenia foetida to ten sam kwiat, który pokazywałam wcześniej jako pąk, trzyma się już prawie 3 tygodnie!


M. spinosissima planuje zakwitnąć 3 raz od maja, w między czasie robi sobie przerwy. W tym roku obchodzimy 8 lat odkąd jest u mnie.|| M. cv. CATERPINCY w tym przypadku ciężko zliczyć, ale było tego sporo od kwietnia. Nie chce dawać odrostów, ale w kwitnieniu jest niezawodna.


Obiecują po raz pierwszy - jestem ogromnie szczęśliwa, mam nadzieję, że jeszcze coś z tego będzie:

M. gracilis cv ARIZONA SNOWCAP od Piotrka, chyba rzeczywiście się zadomowiła. Myślałam, że one kwitną tylko zimą || Aloe aristata podarowany przez Magdę również się zmobilizował, już nie muszę zazdrościć teściowi

[Gaga1960]

Jednym słowem mammillarki dają jeszcze radę i dalej kwitną .
Oby wrzesień był ciepły i słoneczny to nasze pupilki jeszcze pokarzą na co je stać

[nolina]

Paula ślicznie Ci wszystko kwitnie
Moja M. gracilis cv ARIZONA SNOWCAP jeszcze mi nie kwitła

[sokolica]

Pamiętam, jak marudziłaś na wiosnę, że u wszystkich już się zaczęło, a u Ciebie nic Teraz to ja Ci mogę zazdrościć. U mnie po sezonie, a u Ciebie jakby w pełni
M. gracilis cv ARIZONA SNOWCAP śliczna puchata roślinka

Paula, ten aloes to ode mnie? Bo nie chce mi się wierzyć. Tyle lat u mnie siedział i nic. Nawet nie rósł. A u Ciebie chwilę i kwitnie Najwyraźniej trafił w duuużo lepsze ręce

[honorka22]

M. gracilis cv ARIZONA SNOWCAP - urocza roślinka, nawet gdy nie kwitnie jest ozdobą w kolekcji

[theoria_]

Dzięki dziewczyny

Marzyłam o Arizonie jakieś 2 lata. Kwiatek to absolutnie nie moja zasługa, bo mamilarka trafiła do mnie po zimowaniu u Piotrka, więc jakby co pochwały należą się jemu, ja ją tylko postawiłam w bardzo nasłonecznionym miejscu w inspekcie i sumiennie podlewałam co 2 tygodnie

Jednym słowem mammillarki dają jeszcze radę i dalej kwitną .
Oby wrzesień był ciepły i słoneczny to nasze pupilki jeszcze pokarzą na co je stać

W ubiegłym roku kwitły jeszcze we wrześniu, ale skoro w tym roku sezon się przesunął, to może może...

ten aloes to ode mnie?

Ten sam. Prawdziwy szok to ma dopiero pod główną rozetą, naprodukował mnóstwo odrostów (na razie ciężko to uchwycić na zdjęciu)! Ogólnie to nie moja zasługa - Ty go zimowałaś a deszcz i rodzice podlewali, bo stoi u nich na trawniku, ja tylko zbieram pochwały Jednak to się potwierdza, że aloesy potrzebują do szczęścia dużo wody, powietrza i słońca.


Jakiś czas temu pisałam o przejęciu sansewierii. Oto ona po przesadzeniu - może jakieś rady dot. uprawy? Podłoże dałam typowo sukulentowe.

Sansevieria trifasciata 'Hahnii'?

[mCm86]

I sprawdziło się to co pisałem wcześniej Kiedy u większości już "po ptokach" i kwitną tylko niedobitki, u Ciebie kwiatów dostatek Mammillaria gracilis cv ARIZONA SNOWCAP świetna roślinka. Mogłaby się kiedyś pojawić w moim zbiorze

[Rejden]

M. gracilis cv ARIZONA SNOWCAP od Piotrka, chyba rzeczywiście się zadomowiła. Myślałam, że one kwitną tylko zimą ||

Widać trafiła w dobre ręce. Tym bardziej mi miło, że pokazuje pączka.