Miłka - ludźmi się przejmujesz? U mnie w sobotę nie padało - nie należy przejmować się prognozami.
agniesik - Laing u mnie choruje na plamistość, szkoda bo to piękna róża. Co do roślin - między różami mam niskie byliny - goździki, pierwiosnki, w kilku miejscach mam posadzony karmik, floksy szydlaste, trochę cebulowych, przetaczniki, trawy i inne. Niestety u nas jest straszna susza latem, bardzo duże byliny nie dają sobie rady więc musiałam wymyśleć na to sposób. Mniejsze rośliny dają sobie radę.
Majka - edulkot - u mnie Hermitage nadal kwitnie, zauważyłam jednak że kwiaty szybko się łamią, może w przyszłym roku krzew się wzmocni.
Dawno mnie nie było - na początek
Cafe na pobudkę. Po kilku dniach kwitnienia znowu zmieniła kolor:
Evelyn jestem z niej i z zapachu bardzo zadowolona.
Gartentraume trochę objedzona.
Aspiryn Rose
Baronesse
White Cartier nowy kwiat i przekwitnięty:
Queen of the Musks
Global Water
First Lady w pąkach, potraktowałam ją środkiem wspomagającym i ruszyła z miejsca.
