Małgosia to dobrze, że Bożenka ostrzegła Cię przed podagrycznikiem, miałabyś przechlapane z nim w ogrodzie.
Te kwiatki żółto kwitnące, o których wspominasz, to najprawdopodobniej złoć, bardzo fajna, wiosenna bylinka.
Małgosia złoć trochę się rozsiewa w ogrodzie, poprzez te malutkie bulwki, ale jest bardzo delikatna i wcześnie znika z ogrodu niepostrzeżenie, by wiosną znowu powrócić.
Na pewno ją polubisz.
Tereniu,dziękuję za informację,ładnie wygląda ta złoć i az dziwne,że w lesie takie cuda rosna.
Lucynko,paskudnie wyszłam,odchudzanie przymusowe,stara baba jestem.
Małgosia nie sprzeczaj sie ze mną,bo ja mam rację i każda ,która cie poznała powie to samo,co ja
Podziękuj jeszcze raz bardzo serdecznie Bożence i jej mężowi za gościnkę,było przemiło