moje spełnione marzenie Małgocha 1960

[malgocha1960]

Olu,mówisz o tym miksie na suche bukiety? Tylko jak rozpoznać po nasionach które są wysokie,a które niskie.To są jednoroczne to pewnie będzie można przesadzic jak wzejdą.

[E@K66]

Małgoś widzę ze szalejesz,może trzeba cie związać

[malgocha1960]

Trzeba zabrać mi całą kasę, bo chleba nie bedzie za co kupić.

[E@K66]

A ja jeszcze w tym roku nie kupiłam żadnej roślinki ale zrobiłam coś lepszego dzisiaj zapłaciłam za dzień forumowicza

[hala67]

Ho, ho... no to się spotkamy w Sulejowie

[E@K66]

Ja też się strasznie cieszę

[malgocha1960]

To faktycznie lepsza sprawa,bo roslin masz dużo,a nas jeszcze nie widziałaś.

[Keetee]

i ja się cieszę

[Olusia]

Małgosiu , wytłuściłam w moim poście.
Pisałam , że po wschodach masz pogrupować trawki.

[kamcia]

Małgosiu jakie zakupy wow , ja dzisiaj też "bawiłam" się w ogrodniczkę posiałam nasionka , a mój M te swoje arbuzy.

Fajna impra się zapowiada w tym Sulejowie

[Marzenka79]

Gosia jak dzisiaj Twoje sampoczucie? u mnie lipa...dołeczek jakiś czy coś....

[malgocha1960]

Olu,dziękuję za radę.
Nie chcę sie jakoś rozczulaqc nad sobą,kupiłam 3,5 kg kapusty kiszonej gotuje się,a ja upajam się jej zapachem.W kominku sie pali,piję kawkę, rozmawiam z wami, na dzień dzisiejszy pełnia szczęścia.

[Marzenka79]

Od Ciebie bije taki spokój Ta noc to ma być ostatnia taka mrożna...wierzyć-nie wierzyć????

[Jagodka]

Gosiu ...popatrz , do szczęścia wcale nam nie trzeba dużo ... . Byle już się ociepliło , bo zwariować można z tymi mrozami .

[malgocha1960]

Marzenko,bo ja jestem spokojna.Moje znajome jeszcze nigdy nie słyszały,żebym głos podniosła i śmieją się,że chciałyby kiedyś usłyszeć mnie krzyczącą,ale po co jak Bozia dała rozum i język,żeby sie normalnie porozumiewać.
Wiecie co,tak sobie myślę jeszcze nad tymi jednorocznymi,bo niby kosztują od 1 zł do 2 zł z kawałkiem,ale jak maca się ilość nasionek w torebce to jest kpina.Nie wiadomo czy płaci się za mikroskopijną ilość nasion czy kolorowe opakowania?


Jagódko,też mam dosyć tych mrozów.Człowiek z taką nadzieją oczekuje marca, a i tak potem przeciąga się wszystko do kwietnia,bo zima się przedłuża.